Od razu sprostuję żeby nie było niedomówień, nie jestem w stanie zbawić świata jak niektórym się wydaje. Daj Boże żeby Słowo Boga ,,zaśmieciło'' cały świat, byłby zupełnie inny , bezpieczny i normalny. Gdyby świat był zarażony ,,wirusem '' żywej wiary zbudowanej na naukach biblijnych- nie byłoby dziwactw, wynaturzeń, patologi społecznych, uprzedzeń , nienawiści i dwulicowości.
Można zamknąć wszystkie dotychczasowe tematy, które założyłem
