
Enigmatycznie, bez konkretów też potrafię zdołować wiersz!



Moderatorzy: eka, Leon Gutner
Spółka?:)Ulme pisze: ↑14 paź 2017, 19:59na posterunku wiedzy koniecznej
przy ciągłym stresie w gronie młodzieży
klucz edukacji codziennie niesie
by tchnąć łyk chęci w uparty zeszyt
nowy horyzont otworzyć kluczem
ciasne umysły poszerzyć wiedzą
piękno pokazać życia nauczyć
aby się chciało tym którzy nie chcą
wiecznie smagana rodziców chłodem
co powielają błędy młodości
by wychowanie zrzucać na szkołę
wierząc w szlachetność swych latorośli
idzie dźwigając mądrości ciężar
niezmordowaną mocą siłaczki
choć nerwy szarpie wzrok nadweręża
sprawdzając nocą cierpliwie kartki
żyje swą pracą niedoceniana
z milczeniem znosi opaczne słowa
w trosce o przyszły życia almanach
młodości tory pragnie formować
te same ścieżki co dzień przemierza
ulica schody klasa korytarz
ma powołanie w misję wciąż wierzy
szara mistrzyni szkolnego życia
Nie, no - ja bardzo przepraszam.eka pisze: ↑19 paź 2017, 19:02Krytyka 'belfrów' pewnie również i stąd, że nikt nie lubi być szarym mistrzem, no mogliście się postarać bardziej:)
tabakiera pisze: ↑19 paź 2017, 19:36Nie, no - ja bardzo przepraszam.eka pisze: ↑19 paź 2017, 19:02Krytyka 'belfrów' pewnie również i stąd, że nikt nie lubi być szarym mistrzem, no mogliście się postarać bardziej:)
Ośmieliłam się skrytykować wiersz, uzasadniłam swoje zdanie.
Mam do tego prawo.
Wpadają autorzy i zarzucają mi jakąś zmowę.
Wpada Moderator i sugeruje, że czuję się niedowartościowana, bo nauczyciel nie lubi być postrzegany szarym mistrzem.
Zarówno ja, jak i Mirek doceniamy temat i treść.
Nie, nie zmówiliśmy się, tak wyszło.
Proszę nie posądzać mnie o jakieś podchody i stronniczość.
Teraz nieskromnie - potrafię oddzielić styl wiersza od tego, jakie przekazuje treści.
To, czy zgadzam się z treścią, czy nie nie wpływa na ocenę.
Co autor/autorzy zrobią z krytyką - nie moja sprawa.
To, że innym się podoba - nie moja sprawa.
To, że ktoś mi jakieś wyssane z tyłka zamiary sugeruje - sprawa moja, w całej rozciągłości tyłka owego.
Dziękuję za uwagę.
Przy okazji. Opinia moda, to taka sama opinia pod względem ważności jak nie-moda.eka pisze: ↑19 paź 2017, 19:02Krytyka 'belfrów' pewnie również i stąd, że nikt nie lubi być szarym mistrzem, no mogliście się postarać bardziej:)
Oho, teorię spiskową uprawiam, a kysz, odwołuję po całości.