Wyciągam dłoń

Wiadomość

point of view · #1 Post autor: **point of view** » 23 paź 2017, 13:45

na jednym kamieniu można spisać historię wszystkich ludzi
kamień musi być ciepły dość płaski lekko chropowaty
pędzelek do pisania maczany w czystej wodzie

właściwie pędzel jest niepotrzebny wystarczy dowolny palec
wolę pisać wskazującym prawej ręki
wyciągam dłoń w stronę kamienia
w tej samej chwili uzmysławiam sobie
że woda też jest niepotrzebna
wystarczy wsadzić palec do ust
wilgotnym śladem podążać wzdłuż historii
zdumiewające jest to a może właśnie oczywiste
że nie należy pisać zbyt szybko
nawet tempo życia też jest zbyt…

wyciągam dłoń

to śmieszne że do wiersza wdziera się proza
listonosz przyniósł list
podpisałem
z uśmiechem podałem dwa złote niewymuszonym ...

wyciągam dłoń

tak więc konieczne jest odparowanie liter
stworzenie miejsca na nowe zdania
na moim spacerniaku nie trzeba chodzić w kółko
chociaż wszyscy i tak kręcą się wokół swoich spraw
praca papierosy kiełbasa noc albo sen
sen albo noc kiełbasa papierosy sobota
z małym wyjątkiem na cotygodniowe klęczenie

wyciągam dłoń

a oni ubierają ziemniaki w mundurki
zrzucają kamienie w oczach jak lawiny
najcięższe głazy przetaczają przez błękity zielenie
w końcu wszystko zbrylają w …

z uporem wyciągam dłoń

drzewa zakwitają torbami foliowymi
szeleszczą nadęte pustką
dziwną ewolucją plastiku
w świecie gdzie bilet ulgowy
walczy z cierpieniem
czasami przynosi bezinteresowną ulgę
jak wilgoć naleśnika posypana cukrem
cóż mi po poezji w wypalonym …

wyciągam dłoń

mój pies ma właśnie nawrót padaczki
biorę go na ręce i mocno przytulam
ataki trwają wtedy dużo …

postanawiam twardo
z uporem wyciągam dłoń

tam gdzie początek zmoczył w chłodnym nurcie zmęczone końce
drogi chłopcze trwanie powoli zamienia ludzi w kurz
nikt nie ściera czasu który przed tobą
za tobą już nic
wkoło wirują światy zakurzone
najdelikatniejsze powstają ze słów

wyciągam dłoń
inaczej nie umiem ...

Hosanna · #2 Post autor: **Hosanna** » 23 paź 2017, 23:12

magia intencji
wyciągam dłoń ABY spisać historię wszystkich ludzi
wszystkie inne elementy okazują się zbędne
palec uporczywie nie chce zostać porzucony
trzyma sie siebie jako drogowskazu
jest latarnią w odmętach w których nie wiadomo czego się uczepić bo wszystko zamazane połączone splątane i przemieniające się

i te najdelikatniejsze światy ze słów
wszak szybko uczymy się myśleć słowami
zatem światy z myśli
nie wiem czy najdelikatniejsze ani najmniej trwałe
ale w kontekście świata materialnego
jak motyle wobec wieżowców

wiersz bardzo mi się spodobał

point of view · #3 Post autor: **point of view** » 24 paź 2017, 11:58

.. dziękuję za pokazanie Twoich światów

Nula.Mychaan · #4 Post autor: **Nula.Mychaan** » 24 paź 2017, 21:16

Tomaszu czytam ten wiersz już po raz któryś i ciągle nie mam dosyć.
Wyciągnąłeś dłoń i uchwyciłeś, to co najważniejsze dla mnie w poezji.
Kiedyś ktoś mi powiedział, że poezja nie powinna opisywać emocji, ma je wzbudzać.
To właśnie zrobiłeś
Dziękuję

point of view · #5 Post autor: **point of view** » 24 paź 2017, 22:58

... dla sztuki nie jest istotne jaką rzeczywistość zmieniasz, tworzysz, także jakich narzedzi używasz. Nie jest istotne jakim emocjom podlegasz, jakie koszty tworzenia ponosisz i jak długo trwa ten proces.

Jdyne co jest ważne to... jakie emocje twoje dzieło wyzwala w odbiorcy.
Jeśli nie wyzwala żadnych to znaczy że nic nie zrobiłeś.

... z jednej z nocnych rozmów o poezji..

4hc · #6 Post autor: **4hc** » 25 paź 2017, 4:38

może się podobać, w mój gust nie trafia

point of view · #7 Post autor: **point of view** » 26 paź 2017, 10:14

... może... ale nie musi