Marionetka

Wiadomość

niebieskooka14 · #1 Post autor: **niebieskooka14** » 27 paź 2017, 9:22

pokaż jak umiera w tobie
moja ostatnia
z tysiąca śmierci jednej nocy

każdą inną olśniewasz
rosą skrawkiem buta
na znieczulenie
brudna szyba usta
przyklejone chłodem

przyfrunęły motyle ja
muszę w nie wierzyć
jedwabnym dotykiem
tną sztywną suknię

już cisza bezruch
w szparze przebitej
gdzie biło się niebo z myślami
tej nocy
nie zdołasz mi zaszyć

witka · #2 Post autor: **witka** » 27 paź 2017, 9:31

Madame Butterfly

niebieskooka14 · #3 Post autor: **niebieskooka14** » 27 paź 2017, 9:41

AS... · #4 Post autor: **AS...** » 27 paź 2017, 11:17

początek znakomity
ale czy czasem nie przegadałaś?
oceń sama

a tak nawiasem
piszesz już bardzo sprawnie

pozdrowienia

niebieskooka14 · #5 Post autor: **niebieskooka14** » 27 paź 2017, 13:29

Przeciągania muszę się pozbyć. Ale widzę tą wadę, to już coś.

Bardzo dziękuję!

biegnąca po fali · #6 Post autor: **biegnąca po fali** » 27 paź 2017, 13:41

Straaasznie przegadałaś. Wzoruj się na pierwszej strofie. Jest cudna:)

niebieskooka14 · #7 Post autor: **niebieskooka14** » 27 paź 2017, 14:30

Pierwszej części komentarza się jak najbardziej spodziewałam. Ale co do drugiej - hmm, miałam największe obawy jeśli chodzi o pierwszą strofę, a tu taka niespodzianka.
Dziękuję serdecznie.

4hc · #8 Post autor: **4hc** » 27 paź 2017, 14:33

txt dażący do katastrofy, jest nia puenta. to moje zdanie, nie podoba mi się takie pisanie.

niebieskooka14 · #9 Post autor: **niebieskooka14** » 27 paź 2017, 14:46

Rozumiem. Doceniam szczerość.
Pozdrawiam

Mchuszmer · #10 Post autor: **Mchuszmer** » 27 paź 2017, 20:39

niebieskooka14 pisze: ↑
27 paź 2017, 9:22
w szparze przebitej

niebieskooka14 pisze: ↑
27 paź 2017, 9:22
tej nocy
nie zdołasz mi zaszyć

Niebieskooka, nie myśl, że to złośliwość. Po prostu utrwalone skojarzenia z pewnymi zestawieniami słów mają swoje prawa. No, dla mnie nie wyszło to niezbyt fortunnie. Poza tym sam ostatni wers brzmi niezbyt ładnie, topornie i to też wpływa na powyższe.
Gdyby jeszcze przemyśleć pewne pewne sformułowania, jak to czy olśniewanie skrawkiem buta, mogłoby być niezgorzej, bo widać, że starasz się o spójność z wersu na wers (podoba mi się np. wierzenie dotykiem, o ile to efekt zamierzony). Howgh i co złego, to nie ja;-)