Moja poetycka rozmowa z alchemikiem - samouczek

[4hc]

zaufaj komu czemu czy w co
nie bardzo wiem co to wiara
a to pochodne, póki nie zaufasz
nie zawierzysz

jestem najciekawszą istotą jaką znam
znasz kogoś ciekawszego niż ... Ty

[eka]

Ego dla.
Cele dwa.
Twarde koja.
Ona kona.

[4hc]

jest jak patyczek
a teraz zagadka
co się stanie jak będziesz
długo i powoli pocierała

[alchemik]

Ego dla.
Cele dwa.
Twarde koja.
Ona kona.

Przy takich dwóch twardogłowych, na co nieco poetach, poezja nigdy nie skona, Ewo.
Tworzymy nowe trendy zgodnie z dialektyką
Ciesz się, że masz takich przyjaciół, Ewo.
To My pociągniemy Ciebie za sobą.

Mój patyczek ocierał się o bawełniane majtki.
Jak mam wykorzystać ten ogień?

[4hc]

aż na samo dno możliwości wypowiedzi.

[4hc]

ale lot w dół będzie piękny

[eka]

klnie unieruchomiony próg przed stacją pomp
dawno nie było biedronki w torebce koloru żółtego
pilnikiem złuszczać zaskórki i odpatyczać
kiks szatana

[4hc]

to mój syn lubi jak mu mówię

musisz mieć ten dystans siebie, bo inaczej nie osiągniesz
nic dobrego kiedy pasja jest jałowa albo kona
ile osób przecież chciało, być strażakiem czy lekarzem
ilu to się nie udało ilu szczęścia nie znalazło
choć co chcieli wykonują - by pieniądze mieć czy respekt

[eka]

ma podstawy do zadowolenia z siebie półroczna kotka rasy środkowoeuropejskiej czyli pospolitej kiedy przynosi z dworu codziennie jedną bywa że dwie myszy i tak zdobywa dystans wobec siebie i człowieka który wyrywanych wątróbek z kurczaków wcale nie musi jej na talerzyk kłaść
wie że pasja ma rozmiar samowystarczalności

[4hc]

przypowieści o kotach

też lubię

jestem niuezasadniony
szczególnie kiedy kolan
nie ma m co jeść