o czytaniu i pisaniu róż
dla ciebie
próbuję w zapach papieru przeflancować zakłucia
na głębokość wiersza z dnem wielu kwiatów
nie ma możliwości pylenia podmienioną talią osy i cyganki
innego życia moje jest nieco zadłużone w nogach
nie chciałbym z tego powodu zająć czyjegoś sumienia
podliczyłem że kiedy wejdzisz mi na barana
skacząc po słowach to może być kwita
wydumka
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
wydumka
Akurat mi zabrakło, nie odczytam.
Wydumka taka ma być? Wiesz Witka, każdy literacki przekaz musi być minimalnie uniwersalny. Mam wrażenie, że pisząc z myślą o opublikowaniu, ani przez moment nie bierzesz pod uwagę możliwości czytelnika, który (3.zwrotka) nie łapie ekstra draśniętych niuansów z życia peela.
Masz tylko dwa czasowniki i naście równoważników zdań. Stąd ten efekt ciężkości tekstu.