Pozornie niepozorne

Wiadomość

point of view · #1 Post autor: **point of view** » 29 paź 2017, 12:52

w pozornie wiernych spoconych dłoniach
jak karabiny maszynowe terkoczą różańce

broń masowego wrażenia wyższości
ulubiona zabawka oślepionych doktryn

w jelitach pychy zagubionych
sunących z prądem nie pytaj

zasiane w oczach rosną ogrody
i tylko czerń tła coraz bardziej niewiadoma

witka · #2 Post autor: **witka** » 29 paź 2017, 13:35

Przeczytał się.
Do końca.

point of view · #3 Post autor: **point of view** » 29 paź 2017, 13:36

... ma miły głos jak się tak czyta?

witka · #4 Post autor: **witka** » 29 paź 2017, 13:40

Jakoś zawsze czytam nie na głos- tak już mam.Dłużej chyba pamiętam.

point of view · #5 Post autor: **point of view** » 29 paź 2017, 13:44

rozumiem

- ciche czytanie ze zrozumieniem.

Nula.Mychaan · #6 Post autor: **Nula.Mychaan** » 29 paź 2017, 19:27

Bardzo dobry wiersz, bardzo celna metafora terkoczących różańców w zestawieniu z całością, aż wywołuje gęsią skórkę