moje pustynie
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
moje pustynie
co z tego że pamięta jeśli nie wie po co
co z tego że nie pamięta jeśli potrafi stwarzać
z własnego okruchu nie z kolejnych odsłon świata
na zewnątrz
to dzieci każde ma odmienny sens
moim jest rodzić obłoki
przenoszące wodę między pustyniami
a choćbyś złorzeczył niesprawiedliwości
nadmiar i niedomiar tańcząc stwarzają świat
słupy pustynnego powietrza wyplatają mozaiki sił
wywołujących gdzieś na antypodach
mchy i rosiczki w kołnierzach z mięsożernych kropel
ja tylko jak sprzeczności
próbuję rodzić
co z tego że nie pamięta jeśli potrafi stwarzać
z własnego okruchu nie z kolejnych odsłon świata
na zewnątrz
to dzieci każde ma odmienny sens
moim jest rodzić obłoki
przenoszące wodę między pustyniami
a choćbyś złorzeczył niesprawiedliwości
nadmiar i niedomiar tańcząc stwarzają świat
słupy pustynnego powietrza wyplatają mozaiki sił
wywołujących gdzieś na antypodach
mchy i rosiczki w kołnierzach z mięsożernych kropel
ja tylko jak sprzeczności
próbuję rodzić
Ostatnio zmieniony 02 lis 2017, 21:44 przez Hosanna, łącznie zmieniany 9 razy.
- Tjereszkowa
- Posty: 85
- Rejestracja: 16 paź 2017, 21:04
- Płeć:
moje pustynie
Głeboki, inteligenty liryk - do zadumy.
Podoba mi się rodzenie obłoków przenoszących wodę między pustyniami... A nadmiar i niedomiar są faktycznie motorem świata.
Zmieniłabym jedynie gdzieniegdzie wersyfikację (wydłużając niektóre frazy), ale każdy ma własny zestaw do szycia.
Podoba mi się rodzenie obłoków przenoszących wodę między pustyniami... A nadmiar i niedomiar są faktycznie motorem świata.
Zmieniłabym jedynie gdzieniegdzie wersyfikację (wydłużając niektóre frazy), ale każdy ma własny zestaw do szycia.

-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
moje pustynie
ja lubię cudze inspiracje
jak zmieniłabyś wersyfikację (ja już zmieniłam ja troszkę .. jeszcze nie tu )
jak zmieniłabyś wersyfikację (ja już zmieniłam ja troszkę .. jeszcze nie tu )
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
moje pustynie
Bardzo klimatyczny i bardzo dobry 
Najbardziej podoba mi się to rodzenie obłoków, ale to ładne

Najbardziej podoba mi się to rodzenie obłoków, ale to ładne
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
- Tjereszkowa
- Posty: 85
- Rejestracja: 16 paź 2017, 21:04
- Płeć:
moje pustynie
W sumie zmieniłabym niewieleHosanna pisze: ↑29 paź 2017, 21:26ja lubię cudze inspiracje
jak zmieniłabyś wersyfikację (ja już zmieniłam ja troszkę .. jeszcze nie tu )
co z tego że pamięta
jeśli nie wie po co
co z tego że nie pamięta
skoro potrafi stwarzać ze źródła w sobie
z własnego okruchu
nie z obrazu kolejnych odsłon świata
to dzieci
każde ma odmienny sens
moim jest rodzić obłoki
przenoszące wodę między pustyniami
a choćbyś złorzeczył niesprawiedliwości
nadmiar i niedomiar tańcząc stwarzają świat
pozostań w ruchu
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
moje pustynie
dzięki Nula 
Tj podoba mi się i tak zmienię

Tj podoba mi się i tak zmienię

- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
moje pustynie
Hosanno, twierdzisz że najważniejszy jest wewnętrzny potencjał/kreator, niezależny nawet od podmiotu (pamięta/nie pamięta), rzeczywistość mami. Maja i tyle:)
Chociaż wszyscy jesteśmy jakąś odsłoną świata - każda ma nieco inną rolę/sens:
Bardzo mi się wiersz podoba.
Forma i treść.
Pozdrawiam.

Chociaż wszyscy jesteśmy jakąś odsłoną świata - każda ma nieco inną rolę/sens:
I wszystko jest ruchem:
Niewątpliwie - energia pozostaje w ruchu nawet w nieożywionych elementach materii.Hosanna pisze: ↑29 paź 2017, 12:44a choćbyś złorzeczył niesprawiedliwości
nadmiar i niedomiar tańcząc stwarzają świat
pozostań w ruchu
Bardzo mi się wiersz podoba.
Forma i treść.
Pozdrawiam.

-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
moje pustynie
Mnie czasami bardzo denerwuje ten nadmiar i niedomiar
w jednym miejscu pustynia w drugim potop
w jednym nadwaga w innym umieranie z głodu
w jednym talenty i dorodność a w innym upośledzenie
w jednym szczęście i sytość w innym upokorzenie i głód
jeden musi polować i rozrywać a inny fotosyntetyzować dla całej ziemi i wszyscy będą chcieli go zjeść
czasem się czuję za ładna i za zdrowa za mądra
ratuje mnie przed wyrzutami sumienia że dlaczego mam lepiej tylko to że czasem czuję się
brzydka wstrętna chora i głupia (dosłownie a nie kokieteryjnie)
kiedy się czuję lepsza czuję się winna
kiedy czuję się winna jest mi lżej choć i ciężej
niedomiary i nadmiary są bardzo trudne do akceptacji w obie strony
a jednak
jakby się nad tym zastanowić sa siłą napędową
i ja muszę sobie o tym ciągle przypominać
np wierszem
w jednym miejscu pustynia w drugim potop
w jednym nadwaga w innym umieranie z głodu
w jednym talenty i dorodność a w innym upośledzenie
w jednym szczęście i sytość w innym upokorzenie i głód
jeden musi polować i rozrywać a inny fotosyntetyzować dla całej ziemi i wszyscy będą chcieli go zjeść
czasem się czuję za ładna i za zdrowa za mądra
ratuje mnie przed wyrzutami sumienia że dlaczego mam lepiej tylko to że czasem czuję się
brzydka wstrętna chora i głupia (dosłownie a nie kokieteryjnie)
kiedy się czuję lepsza czuję się winna
kiedy czuję się winna jest mi lżej choć i ciężej
niedomiary i nadmiary są bardzo trudne do akceptacji w obie strony
a jednak
jakby się nad tym zastanowić sa siłą napędową
i ja muszę sobie o tym ciągle przypominać
np wierszem
- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
moje pustynie
Niesamowita jest ta druga cząstka Hosanno. Bardzo mi się podoba.Hosanna pisze: ↑29 paź 2017, 12:44to dzieci
każde ma odmienny sens
moim jest rodzić obłoki
przenoszące wodę między pustyniami
a choćbyś złorzeczył niesprawiedliwości
nadmiar i niedomiar tańcząc stwarzają świat
pozostań w ruchu
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
moje pustynie
Hosanno,
i ja wracam:
Twój wiersz wywarł na mnie wielkie wrażenie, a nie jest łatwo mnie zadowolić.
Serdeczności
Lu
i ja wracam:
przyznaję, że dawno nie czytałam tak trafnych, ba, świetnych, niosących ze sobą nie tylko szereg skojarzeń, ale i piękne obrazy wersów. A właściwie jeden obraz, który aż chce się namalować. Mam go pod powiekami, jednak czy odważę się zmierzyć z nim na sztaludze? Póki co nie wiem. Malując naturę łatwo jest przekroczyć próg kiczu, niestety.Hosanna pisze: ↑29 paź 2017, 12:44co z tego że pamięta
jeśli nie wie po co
co z tego że nie pamięta
skoro potrafi stwarzać
ze źródła w sobie
z własnego okruchu
nie z obrazu kolejnych odsłon świata
to dzieci
każde ma odmienny sens
moim jest rodzić obłoki
przenoszące wodę między pustyniami
a choćbyś złorzeczył niesprawiedliwości
nadmiar i niedomiar tańcząc stwarzają świat
pozostań w ruchu
Twój wiersz wywarł na mnie wielkie wrażenie, a nie jest łatwo mnie zadowolić.
Serdeczności
Lu