jak na te warunki

[biegnąca po fali]

jest dobrze

głowa pracuje
a dłonie
(to taki nawyk że trzymam je w kieszeniach)

i jeszcze te drzwi ukryte za szafą
na wypadek gdybym przestała się bać
wyjść poza obszar wymyślony na poczekaniu
"na obraz i podobieństwo"
nieba albo piekła

w razie potrzeby nanoszę rekwizyty
choćby drzewo (żeby było o co się oprzeć)
czy też kamień którym rzucę w okno
jeśli mebel okaże się za ciężki

albo siła zbyt oczywista

[Alek Osiński]

Jest dobrze, Ewo. Chociaż nie wiem właściwie
po co te nawiasy. Jak dla mnie nie wnoszą
jakiejś wartości dodanej. równie dobrze
można zapisać

głowa pracuje
a dłonie
z nawyku tkwią w kieszeniach

albo

z nawyku trzymam w kieszeniach

Chociaż może jakiś niuans mi umknął?

Pozdrawiam:)

[biegnąca po fali]

Aha. Poprawimy, Alku. Dziękuję za czytanie i sugestię:)

[Hosanna]

głowa często zapewnia fobiom bogaty repertuar schowków parawanów odskoczni tajnych korytarzy
nie chciane
obawiane
budzące niepokój progi
wzdymają czasoprzestrzeń
wyginaja linię sił

piłka wpadnie do dołka

ale dołek nie wie dlaczego otworzył oczy

[4hc]

wyjść poza obszar wymyślony na poczekaniu

bez tego lepiej mi się czyta. w sensie płynności