poeci! krytycy! mamo!
politycy! rodacy! kierowco taksówki nieznanego pochodzenia!
zaimku bezosobowy! zarażeni inwersją! chorzy na awersję zwaną marazmem, czasem, depresją!
nie mam wam nic do powiedzenia
więc słuchajcie!
w postępowaniu naszych ciał
naszych organizmów
naszego wspólnego organizmu społecznego
dopatruję się przesłania mogącego uleczyć świat
ze znieczulicy i pędu i z braku pędu i z pochylania się nad jedzeniem, że jest jedzeniem
nad kobietami, że są kobietami nad kobietami, że nie są kobietami
nad kobietami w akcie i kobietami w akcie przemocy i tak jak nad kobietami,
tak samo nad jedzeniem, bo analogicznym to jest mimo, że kobiety nie są jedzeniem i mężczyzna nim nie jest,
bo do mężczyzny też odnieść można z zaznaczeniem, że może mężczyzna jak i rzadziej kobieta być jedzeniem
co należy uzależnić od kręgu kulturowego, bo na ten przykład na niektórych wyspach
i tak już jest
w tym jest to uzdrowienie, żeby odpowiedzieć sobie na pytanie
weźmy się za ręce
spójrzmy głęboko w oczy sąsiadowi i odpowiedzmy tak
ale z głębi serca - tak
zjadłbym Cię gdybym musiał
albo nie, ale nie z pełną świadomością otaczających nas tak
i że jesteśmy potencjałem do pożarcia pierwszym
gorzka degrengolada
- 4hc
- Posty: 612
- Rejestracja: 18 lut 2017, 14:19
- Płeć:
gorzka degrengolada
moje zdanie to moje zdanie
nie lubię poezji - lubię placki
nie lubię poezji - lubię placki
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
gorzka degrengolada
Apoteoza kanibala? Tylko nie jestem pewien czy ten ciąg jest wierszem, chyba mu bliżej do prozy poetyckiej. Zresztą nie ma to znaczenia, bo granica płynna. Chyba jednak za duży natłok w tekście, chociaż podoba mi się lekko surrealistyczny charakter.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- 4hc
- Posty: 612
- Rejestracja: 18 lut 2017, 14:19
- Płeć:
gorzka degrengolada
raczej synteza teraźniejszości
moje zdanie to moje zdanie
nie lubię poezji - lubię placki
nie lubię poezji - lubię placki
- 4hc
- Posty: 612
- Rejestracja: 18 lut 2017, 14:19
- Płeć:
gorzka degrengolada
przeczytałem to jako manifest na slamie - nauczę się tego na pamięć i będę wygłaszał w czarnej koszuli z koloratką
moje zdanie to moje zdanie
nie lubię poezji - lubię placki
nie lubię poezji - lubię placki