bezpieczna jazda

[tetu]

Nulka, dzięki:)

Witka nabijasz się?

Eko, do tego wiersza trzeba podejść z przymrużeniem oka, broń boże poważnie.
Wiesz co faceci kochają najbardziej? Swoje fury, zatem trzeba było wyjść przed szereg:)
Tu nie fura jest dojrzała, tylko kobieta. Silna, wyrachowana, bezczelna, arogancka, albo jak napisałaś gniewna. Może to ona chce coś udowodnić płci przeciwnej? Zabezpiecza się na różnych płaszczyznach, czy to nierozsądne? Ten wiersz Ewo to suchar, pozbawiony wszelkich emocji, taki miał być, więc nie wnikałam głębiej. Jest po prostu inny, niż te które do tej pory napisałam.
Rozumiem jeśli się nie spodobał, dziękuję za szczery komentarz.

Biegnąca, już pytałam co Cię tak zdumiało:) Odpowiedź znam, zatem pytania nie powielam:)
Czy ja zawsze muszę być poważna?
Wzięłam na tapetę zupełnie inny temat. Tyle. Dzięki że zajrzałaś i że się zdumiałaś:D
Zawsze musi być ten pierwszy raz.

[biegnąca po fali]

Masz kwiatka ... i nie pisz tak więcej:(

[Lucile]

Czytam komentarze i widzę, jak są zróżnicowane. Ja skłaniam się do opinii, że wiersz jest dobry, ba, bardzo dobry. Napisany nie tylko z pazurem, ale i dużym auto-dystansem. Tetu, według mnie, trzeba mieć spore poczucie humoru, by przedstawić taki "manifest". Mnie się podoba. Peelka, to kobieta świadoma siebie, niezależna, dumna, asertywna, co wcale nie znaczy, że cierpiąca na niedostatek empatii. Takiej nawet "syndrom sztokholmski" nie grozi, nawet wtedy, gdy... zupa przesolona.

Tak trzymaj! Z solidarnym pozdrowieniem
Lu

[abandon]

tetu, faktycznie pojechałaś, wzorcowym driftingiem, tylko maski można by się przestraszyć, ale nie ja
Widzę powyżej, że kobiet nie przekonałaś, ale ja chyba jestem facetem, no nie?

[tetu]

Luci, dziękuje za podejście do wiersza w taki właśnie sposób. Głównie chodziło mi o to że my kobiety "słaba płeć" nie musimy godzić się na wszystko. Czasami trzeba tupnąć nóżką, sprzeciwić się, nie bać się, zamanifestować i udowodnić że same damy radę.

poziom wilgoci oceniam sama
pytasz skąd pewność

no właśnie, nie doceniają nas:D

Tetu, według mnie, trzeba mieć spore poczucie humoru, by przedstawić taki "manifest"

Takiej nawet "syndrom sztokholmski" nie grozi, nawet wtedy, gdy... zupa przesolona.

nigdy nie wolno się poddawać, tu mnie wzruszyłaś Lu, bo znalazłaś drzwi do tej fury, które peelka
raz na zawsze zatrzasnęła. Dalej jedzie bezpiecznie;) Wyczytałaś więcej niż się spodziewałam

Ab, jak miło:)

tetu, faktycznie pojechałaś, wzorcowym driftingiem, tylko maski można by się przestraszyć, ale nie ja

sugerujesz usunięcie ostatniego wersu? ok. przyjrzę się. może w tym miejscu to był właśnie niekontrolowany driffting:D wpadki też się zdarzają

Widzę powyżej, że kobiet nie przekonałaś

oj przepraszam, niektóre dały się przekonać:) może przy niewielkich korektach przekupiłabym wszystkie ale co to ja przekupa jestem? dobrze że mają swoje zdanie:)
dzięki że wlazłeś:)

[Alek Osiński]

nie godzę się na bezpośrednią wymianę płynów
już dawno przestałam myśleć w ten sposób
mam olej w głowie i parę pomysłów
na przedłużenie

stanu konta nie tykam wolę zadbać
o wygląd niż tłumaczyć mezalians z tobą
poziom wilgoci oceniam sama
pytasz skąd pewność

jestem kobietą dojrzałą
mam olej

pod maską

Rozważna i romantyczna:)

Dobry wiersz, ale czuję jednak, że Pilka stara się
tutaj ukryć swoją prawdziwą naturę, która wcale
nie jest taka mechaniczna, jakby sugerowało
porównanie do auta. Może to z powodu nośnej
znaczeniowo "maski", która ma szerokie konotacje
i sugeruje, żeby szukać podtekstu.

Tym bardziej, że i olej trzeba od czasu
do czasu zmieniać:)

Jak dla mnie, trochę jednak
przewrotny jest ten wiersz.

[Hosanna]

podoba mi sie ta dwuznaczność ..
pierwsza część wiersza wskazuje na faktyczną dojrzałość
ale
ten olej pod maską może mieć podwójne znaczenie
bo co jeśli dojrzałość jest tylko maską

wtedy wiersz nabiera zupełnie innej wymowy

[tetu]

Alku, fajnie zdiagnozowałeś pelkę:) i zwąchałeś podstęp:D

bo co jeśli dojrzałość jest tylko maską

wtedy wiersz nabiera zupełnie innej wymowy

Hosanno, no właśnie, bardzo słuszne spostrzeżenie.
Wielu ludzi nosi maski z bardzo różnych powodów.

Ty i Alek wgryźliście się w tę maskę, dzięki za zatrzymanie.