to było praktyczne rozwiązanie przez ojca
po kilku klasach problemu krzywicy typu x
dla wlewającej się w piersi źródlanej dziewczyny
nazywanej tak jakoś że będę musiał zatelefonować
kiedyś wyważała w ramionach młodszego braciszka
a teraz różańcem taruje świat dla naszych wnuków
koromysło Sury
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
koromysło Sury
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- teo
- Posty: 253
- Rejestracja: 29 kwie 2017, 20:23
koromysło Sury
Od jakiegoś czasu uważam, że to co piszesz to grafomania. Jasne, że bez urazy, bo moje zdanie nie ma znaczenia. Niemniej w Twoich wierszach znajduję tylko chęć do imponowania innym, ale sama treść... W sumie nie mam pojęcia o czym jest ten wiersz i nic mnie to nie obchodzi. Idę dalej.
Pozdrawiam
teo
Pozdrawiam
teo
Mniej pracuję. Jeszcze jestem niezdrów. Dnia przybywa, obiecuję sobie wiele, skoro będzie widniej i cieplej. Chcę zapomnieć o rzeczach smutnych i bolesnych. Mam wrażliwe serce. Zwiększam rzeczy wrażliwością.
Tadeusz Makowski – Pamiętnik
Tadeusz Makowski – Pamiętnik
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
koromysło Sury
Grafomania? Na pewno nie, trudny wiersz? Na pewno tak. To na marginesie.
Taruje jako wyważa świat czy może jednak toruje? (Tak mi się przeczytało za pierwszym razem).
Takie następstwo rzeczy, wielkie koło można by powiedzieć.
Pozdrawiam.
Taruje jako wyważa świat czy może jednak toruje? (Tak mi się przeczytało za pierwszym razem).
Takie następstwo rzeczy, wielkie koło można by powiedzieć.
Pozdrawiam.