(z inspiracji wierszem Witki „z kuponu perkalu”)
w perkalowej sukience
między mnie a słońce weszła
niespodziewana wyobraźnia
temperatura widokiem prześwitu oszalała
nie pofrunęła
zgrabnie pantoflem przyszpilona
już po podorywkach
perkal zastąpiły barchany
spod parasola pluchę wróżące kalosze
przyziemione
tylko na szpilce tkwi pasyn lucylla* białą
szarfą przepasana
nie lata szkoda
...
* z rodziny rusałkowatych, częściowo chroniona
szkoda lata
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
szkoda lata
Chyba szybciej przemijania, mimo wszystko jesienny wiersz.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
szkoda lata
Końcówka zagadkowa, a jednak najlepsza.
Bardzo dobry wiersz.
Bardzo dobry wiersz.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć: