panny z Avignon
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
panny z Avignon
to dla mnie pacykarski afisz kolejnego nachalnego
jarmarczego kuglarza sprzedającego swoje
syreny kobiety z brodą dziwadła użytkowe
dla abstrakcji skręt w lewo De Wallen Amsterdam
stara brzydka Murzynka
to wybór chłopca z dobrą tygodniówką na atrakcyjnym
cenowo odpustowym safari z limitem jednego strzału
z miotacza ognia egzotyczna epifania za pięćdziesiąt euro
reszta wycieczki poddała odwetowym ablucjom
jedynego odważnego który się ujawnił
za skorzystanie z okazji
jarmarczego kuglarza sprzedającego swoje
syreny kobiety z brodą dziwadła użytkowe
dla abstrakcji skręt w lewo De Wallen Amsterdam
stara brzydka Murzynka
to wybór chłopca z dobrą tygodniówką na atrakcyjnym
cenowo odpustowym safari z limitem jednego strzału
z miotacza ognia egzotyczna epifania za pięćdziesiąt euro
reszta wycieczki poddała odwetowym ablucjom
jedynego odważnego który się ujawnił
za skorzystanie z okazji
Ostatnio zmieniony 14 lis 2017, 8:43 przez witka, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
panny z Avignon
Picasso pod obstrzałem?
I hipokryzja wycieczki.
I hipokryzja wycieczki.
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
panny z Avignon
Z Picasso jeszcze nie skończyłek.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
panny z Avignon
Ciekawe, jakiegoż to okresu w jego twórczości dotyczyć będzie?witka pisze: ↑13 lis 2017, 20:28Z Picasso jeszcze nie skończyłek.
A może polecisz en bloc?
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
panny z Avignon
A to z zazdrości, a Picasso jaki jest każdy widzi, czyli niebezpiecznie zbliża się do konia, co bolesne być może...
Pozdro.
Pozdro.
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
panny z Avignon
Cierpliwości Lu, cierpliwości.
NIe odbieram mu nic - prawo do zdania jako posiadacz również i amerykańskiego paszportu posiadam i służę odpowiedzialnością procesową
Wolę napisać coś o makatkach.
NIe odbieram mu nic - prawo do zdania jako posiadacz również i amerykańskiego paszportu posiadam i służę odpowiedzialnością procesową
Wolę napisać coś o makatkach.
Ostatnio zmieniony 14 lis 2017, 10:35 przez witka, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
panny z Avignon
Wow Witka to pojechałeś po całości 

Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
panny z Avignon
Tej mi nie brakuje, obcowanie z dziełami sztuki nauczyło mnie cierpliwości. A kiedy godzinami wpatrywałam się w niezrozumiałe – wtedy – dla mnie jakieś dzieło, to teraz już nie wiem, czy pracowałam, czy tylko oddawałam się rozkosznemu dolce far niente.
Zastanawiam się, jak to jest procesować się z samym amerykańskim paszportem?
Więc nie ruszaj błękitnego okresu w twórczości Pablita, a w zasadzie jednego tylko obrazu z 1905 r. „Dziewczynka na piłce” – to przepiękne wygięcie jej delikatnego, kruchego ciała i „monolit” siedzącego na sześcianie mężczyzny – uwielbiam.
Bo wtedy może nie być już tak - so cool?
Makatki, pamiętam, cudnie haftowane z odpowiednimi umoralniającymi cytatami, wisiały w kuchni mojej babci. Uczyłam się na nich czytać. Doskonale spełniły zadanie.
No to... Lu

A wiersz bardzo dobry

tu i ówdzie wygryzają się na powierzchnię, a to:
gorzkie, gorzkie, aż strach rozgryzać co tam ukryte.
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
panny z Avignon
Oczywiście Murzynka z dużej litery.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć: