Babci
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
Re: Babci
Ech, babcie... nie mam już żadnej. Tak pięknie moja babcia kroiła okrągły chlebek prosto z pieca.
Od spodu umącony na biało. Wyciągała taką drewnianą paletką, czekaliśmy aż trochę ostygnie a babcia robiła szybko nożem znak krzyża, od spodu chlebka i kroiła nam przepyszne kromeczki, które zjadaliśmy z mleczkiem... ech, palce lizać. Piętkę dostawał ten, kto najwięcej babci w tym dniu pomagał, bo zawsze była walka o "dupkę"
Przjeżdżaliśmy do niej parę razy w roku. Pamiętam jej dłonie zniszczone, ciepłe i dobre i sień pachnącą miodem i orzechami...
Czochrata, wyciągnęłaś mi z twardego dysku pod deklem nie tylko obrazy, ale i zapachy...
Babcie słuchają radia zawsze trochę głośniej, bo już nie mają takiego dobrego słuchu, ale to przecież nic zdrożnego. Tak robi moja mama, która też jest babcią...
Myślę, że tam, po drugiej stronie tęczy, już nikt nie słucha radia... 
Od spodu umącony na biało. Wyciągała taką drewnianą paletką, czekaliśmy aż trochę ostygnie a babcia robiła szybko nożem znak krzyża, od spodu chlebka i kroiła nam przepyszne kromeczki, które zjadaliśmy z mleczkiem... ech, palce lizać. Piętkę dostawał ten, kto najwięcej babci w tym dniu pomagał, bo zawsze była walka o "dupkę"

Przjeżdżaliśmy do niej parę razy w roku. Pamiętam jej dłonie zniszczone, ciepłe i dobre i sień pachnącą miodem i orzechami...
Czochrata, wyciągnęłaś mi z twardego dysku pod deklem nie tylko obrazy, ale i zapachy...

Babcie słuchają radia zawsze trochę głośniej, bo już nie mają takiego dobrego słuchu, ale to przecież nic zdrożnego. Tak robi moja mama, która też jest babcią...


jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Babci
Chodzi o to radio, z ustawioną jedyną stacją?
W niebie mają pewnie swoją stację,
też jedyną poprawną;)
a może słuchają na full...
Pozdrawiam
W niebie mają pewnie swoją stację,
też jedyną poprawną;)
a może słuchają na full...
Pozdrawiam

- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Babci
Prawie widzę tę babcię, Czochratka. 
Z jedną sugestią:
- nie wolno tylko tak często
(i) zbyt głośno włączać radia - dodałabym "i", żeby nabrało większej spójności.
Dobrego

Z jedną sugestią:
- nie wolno tylko tak często
(i) zbyt głośno włączać radia - dodałabym "i", żeby nabrało większej spójności.

Dobrego

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 989
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
- Lokalizacja: Kraków
Re: Babci
jako osoba bezwyznaniowa niezwykle ostrożnie i na ogół z szacunkiem
podchodzę do wiary i symboli religijnych innych ludzi;
równie ostrożnie podchodzę do tolerancji; jest ona pozytywna dotąd,
dopóki nie szkodzi innym; dlatego
Janusz Palikot choćby - jest dla mnie przykładem obłudnika i hipokryty;
jego "tolerancja" dla wszelkiej maści wynaturzeń zdaje się nie mieć
granic, a brakuje mu tej tolerancji dla krzyża, który (pomimo zmasowanej
propagandy antyklerykalnej) jest i pewnie długo jeszcze będzie symbolem
religijnym dla ogromnej większości Polaków; podkreślam - mówię o tym
jako osoba niewierząca;
ostatni wywiad z Tadeuszem Rydzykiem - odarty z antykościelnej propagandy -
pokazał, że jest to normalny, normalnie myślący facet i daję Ci słowo,
że gdybym był właścicielem jakiegoś koncernu, bez zmrużenia oka
zatrudniłbym go na stanowisku głównego menadżera;
nie przeszkadzają mi również babcie słuchające Radia Maryja, a to z kilku
powodów: po pierwsze: w niczym nie ograniczają one wolności osób takich jak ja,
po drugie: nie zaszkodził mi jeszcze żaden różaniec odmówiony w mojej intencji
(a jako bezbożnik jestem wdzięcznym tematem do modlitw), po trzecie:
Zakład Uśmiercania Społeczeństwa pieczołowicie dba, żeby swoich podopiecznych
jak najprędzej wysyłać na wycieczki do Królestwa Niebieskiego, a także o to,
żeby jedyną rozrywką opornych było radio ojca Rydzyka i po czwarte wreszcie:
cenię ludzi pielęgnujących jakieś wartości, idee, ludzi kierujących się w życiu
pewnymi zasadami, a nikt nie wymyśli czegoś lepszego od dziesięciu przykazań;
"Europa" - odcinając się w preambule od chrześcijańskich korzeni - zdała się
na "moralność" grupki zblazowanych brukselczyków i... zdechnie; już zdycha;
swoje wnuczki pocieszam, że za jakieś sto lat niedobitki Polaków żyć będą
w rezerwatach w chińskiej strefie wpływów, co i tak będzie ogromnym szczęściem,
bo cały Zachód pochłonie islam;
natura nie wybacza słabości - mocniejsze gatunki zajmą miejsca degeneratów;
ech, ale się rozgadałem:)
pozdrawiam:)

podchodzę do wiary i symboli religijnych innych ludzi;
równie ostrożnie podchodzę do tolerancji; jest ona pozytywna dotąd,
dopóki nie szkodzi innym; dlatego
Janusz Palikot choćby - jest dla mnie przykładem obłudnika i hipokryty;
jego "tolerancja" dla wszelkiej maści wynaturzeń zdaje się nie mieć
granic, a brakuje mu tej tolerancji dla krzyża, który (pomimo zmasowanej
propagandy antyklerykalnej) jest i pewnie długo jeszcze będzie symbolem
religijnym dla ogromnej większości Polaków; podkreślam - mówię o tym
jako osoba niewierząca;
ostatni wywiad z Tadeuszem Rydzykiem - odarty z antykościelnej propagandy -
pokazał, że jest to normalny, normalnie myślący facet i daję Ci słowo,
że gdybym był właścicielem jakiegoś koncernu, bez zmrużenia oka
zatrudniłbym go na stanowisku głównego menadżera;
nie przeszkadzają mi również babcie słuchające Radia Maryja, a to z kilku
powodów: po pierwsze: w niczym nie ograniczają one wolności osób takich jak ja,
po drugie: nie zaszkodził mi jeszcze żaden różaniec odmówiony w mojej intencji
(a jako bezbożnik jestem wdzięcznym tematem do modlitw), po trzecie:
Zakład Uśmiercania Społeczeństwa pieczołowicie dba, żeby swoich podopiecznych
jak najprędzej wysyłać na wycieczki do Królestwa Niebieskiego, a także o to,
żeby jedyną rozrywką opornych było radio ojca Rydzyka i po czwarte wreszcie:
cenię ludzi pielęgnujących jakieś wartości, idee, ludzi kierujących się w życiu
pewnymi zasadami, a nikt nie wymyśli czegoś lepszego od dziesięciu przykazań;
"Europa" - odcinając się w preambule od chrześcijańskich korzeni - zdała się
na "moralność" grupki zblazowanych brukselczyków i... zdechnie; już zdycha;
swoje wnuczki pocieszam, że za jakieś sto lat niedobitki Polaków żyć będą
w rezerwatach w chińskiej strefie wpływów, co i tak będzie ogromnym szczęściem,
bo cały Zachód pochłonie islam;
natura nie wybacza słabości - mocniejsze gatunki zajmą miejsca degeneratów;
ech, ale się rozgadałem:)
pozdrawiam:)

-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Babci
przyznam, że wspomniane Radio Maryja w ogóle mi się nie nasunęło, przy czytaniu Twojej babci.
Ciepły wiersz, Czochrato i ode mnie
Ciepły wiersz, Czochrato i ode mnie

Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl