Sztuka nie kochania
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Sztuka nie kochania
Dobrze wiesz – mam metrykę z inwersją,
dlatego mógłbym nie odbijać się w lustrze.
A przynajmniej przy wygaszonych światłach.
Szczególnie kiedy można bezszelestnie
przemknąć pomiędzy półmrokiem
zalegającym kąty.
Oraz pozostałe wypełnienia,
a cień tymczasem perwersyjnie
kołysze miasto wraz z tobą.
Bez znaczenia, że w nie moich ramionach.
dlatego mógłbym nie odbijać się w lustrze.
A przynajmniej przy wygaszonych światłach.
Szczególnie kiedy można bezszelestnie
przemknąć pomiędzy półmrokiem
zalegającym kąty.
Oraz pozostałe wypełnienia,
a cień tymczasem perwersyjnie
kołysze miasto wraz z tobą.
Bez znaczenia, że w nie moich ramionach.
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
- Jasher
- Posty: 19
- Rejestracja: 23 paź 2017, 19:17
- Płeć:
Sztuka nie kochania
Fantastyczny tekst. Nutka erotyzmu i niepokojącej aury dodaje mu tylko (właśnie nieco perwersyjnego) uroku.
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Sztuka nie kochania
Znakomity!
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
Sztuka nie kochania
Świetny.
Kurcze, nie myślałam nigdy o sobie że mam metrykę z inwersją,
cholera mam. Jedynie nie myślę o sobie jak o wampirzycy i na nieszczęście odbijam się w lustrze
To tylko taka mała dygresja, wybacz Marcin, bo zaśmiecam pod tak pięknym wierszem
Kurcze, nie myślałam nigdy o sobie że mam metrykę z inwersją,
cholera mam. Jedynie nie myślę o sobie jak o wampirzycy i na nieszczęście odbijam się w lustrze

To tylko taka mała dygresja, wybacz Marcin, bo zaśmiecam pod tak pięknym wierszem
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
Sztuka nie kochania
Marcin Sztelak pisze: ↑15 lis 2017, 20:59a cień tymczasem perwersyjnie
kołysze miasto wraz z tobą.
Bez znaczenia, że w nie moich ramionach.

Całość na tak, bardzo, ale trzy ostatnie cymes.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Sztuka nie kochania
Obraz jak u Beksińskiego i rewelacyjnie mocna (wbrew zapewnieniu peela, że: Bez znaczenia...) pointa.Marcin Sztelak pisze: ↑15 lis 2017, 20:59a cień tymczasem perwersyjnie
kołysze miasto wraz z tobą.
Bez znaczenia, że w nie moich ramionach.
Sztuka nie kochania lepiej opanowana przez kochaną ludzkość niż umiejętność kochania. Nie wolno obciążać za to tylko pół (bo anonimowego w świetle) biednego wampira, który zdobywa się na odrzucenia zazdrości.
Bardzo ciekawy wiersz, zmusza do wizualizacji i refleksji.
Tylko tutaj, w 2. cząstce, haczy mi, Marcin.
Przemknąć pomiędzy to można między dwoma obiektami.Marcin Sztelak pisze: ↑15 lis 2017, 20:59przemknąć pomiędzy półmrokiem
Przemknąć przez półmrok, przemknąć w mroku...
- Ania Ostrowska
- Posty: 503
- Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21
Sztuka nie kochania
to skrajnie subiektywne odczucie, ale mnie płynniej by się czytało "podczas gdy cień perwersyjnie" zamiast "a cień tymczasem perwersyjnie". Pod wpływem uwagi eka zastanowiłam się też nad "przemykaniem pomiędzy półmrokiem". Ponieważ to półmrok zalegający kąty, a więc niejako ukształtowany, ja nie mam odczucia, że brakuje obiektów. Natomiast brzmieniowo trzy pod rząd słowa na "pe" i to jedyne w wersie, za bardzo się zlewają - dlatego ja bym jedynie zamieniła "pomiędzy" na "między".
To drobiazgi, bo wiersz, istotnie, znakomity!
To drobiazgi, bo wiersz, istotnie, znakomity!