zawody miłosne
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
zawody miłosne
wersja poprawiona:
Głupie baby wszystkie razem jesteście te same.
Może spisać więc powinnam dla ciebie testament?
Znów od środka w co się odziać, wyszła istna wtopa.
Już z dostawą do łóżka, szybko dawaj chłopa!
Teraz siedzę tu samotna i zdenerwowana,
Zmarnowałam sporo czasu, minęła sobota.
wciąż ona wzdycha z tęsknotą, znowu do bałwana,
mnie na bycie zakochaną też dręczy ochota.
Więc coś jest na cierpkiej rzeczy, to presja w oczach,
tylko nie próbuj dziś pisać o samotnych nocach,
postanowiłam wykrzyczeć, jak wy mnie wkurwiacie
próbowałam flaki wypruć i tak nie kochacie !!!
Głupie baby wszystkie razem jesteście te same.
Może spisać więc powinnam dla ciebie testament?
Znów od środka w co się odziać, wyszła istna wtopa.
Już z dostawą do łóżka, szybko dawaj chłopa!
Teraz siedzę tu samotna i zdenerwowana,
Zmarnowałam sporo czasu, minęła sobota.
wciąż ona wzdycha z tęsknotą, znowu do bałwana,
mnie na bycie zakochaną też dręczy ochota.
Więc coś jest na cierpkiej rzeczy, to presja w oczach,
tylko nie próbuj dziś pisać o samotnych nocach,
postanowiłam wykrzyczeć, jak wy mnie wkurwiacie
próbowałam flaki wypruć i tak nie kochacie !!!
Ostatnio zmieniony 14 lut 2012, 0:00 przez SamoZuo, łącznie zmieniany 2 razy.
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: zawody miłosne
A cóż Ci tak te biedne baby zawiniły, Zuotko?
No to co - dopracujemy, żeby bardziej płynnie to "wkurwienie" wyszło?
Pierwszą zwrotkę masz niczego sobie, oprócz końcówki:
- Znowu siedzę tu samotna i zdenerwowana, - 14/8/6
Zmarnowałam sporo czasu, minęła sobota. - 14/8/6
wciąż to samo,ona wzdycha do jakiegoś bałwana, - 15/8/7 - za dużo o jedną sylabę. Spacja do dodania po przecinku.
a mnie na bycie kochaną też dręczy ochota. - 14/8/6, ale akcenty nie zgadzają się.
Można wyrównać:
- Znowu siedzę tu samotna i zdenerwowana,
Zmarnowałam sporo czasu, minęła sobota.
wciąż to samo, ona wzdycha znowu do bałwana, = 14/8/6
mnie na bycie zakochaną też dręczy ochota. = 14/8/6
Druga zwrotka:
- Wy, głupie baby wszystkie jesteście takie same - 14/7/7 - średniówka nie zgadza się.
Więc może spisać powinnam ci skarbie testament? - 14/8/6, ale akcenty nie zgadzają się.
Oj, znów od środka nie ma się w co odziać- wtopa. - 13/8/5, za mało o jedną, spacja do dodania przed myślnikiem.
Szybko, już z dostawą do łóżka daj jej chłopa! - 13/9/4, za mało, średniówka się nie zgadza.
No to spróbujemy:
- Głupie baby wszystkie razem jesteście te same. - 14/8/6
Może spisać więc powinnam ci skarbie testament? - 14/8/6
Znów od środka w co się odziać nie wie - istna wtopa. - 14/8/6
Już z dostawą jej do łóżka szybko dawaj chłopa! - 14/8/6
Zmieniłaś tu rymy na aabb, gdy w pierwszej zwrotce miałaś abab. Może być taki zabieg, ale wtedy pasowałoby dać w ostatniej ponownie rymy abab. Można też zmienić rymy w pierwszej zwrotce na aabb, co wcale nie jest trudne.
Wystarczy zmienić kolejność wersów:
- Znowu siedzę tu samotna i zdenerwowana,
wciąż to samo, ona wzdycha znowu do bałwana,
Zmarnowałam sporo czasu, minęła sobota,
mnie na bycie zakochaną też dręczy ochota.
No a z trzecią zwrotką pobaw się już sama, dopracowując ją do rytmu i średniówki pozostałych.
Dobrego


No to co - dopracujemy, żeby bardziej płynnie to "wkurwienie" wyszło?

Pierwszą zwrotkę masz niczego sobie, oprócz końcówki:
- Znowu siedzę tu samotna i zdenerwowana, - 14/8/6
Zmarnowałam sporo czasu, minęła sobota. - 14/8/6
wciąż to samo,ona wzdycha do jakiegoś bałwana, - 15/8/7 - za dużo o jedną sylabę. Spacja do dodania po przecinku.
a mnie na bycie kochaną też dręczy ochota. - 14/8/6, ale akcenty nie zgadzają się.
Można wyrównać:
- Znowu siedzę tu samotna i zdenerwowana,
Zmarnowałam sporo czasu, minęła sobota.
wciąż to samo, ona wzdycha znowu do bałwana, = 14/8/6
mnie na bycie zakochaną też dręczy ochota. = 14/8/6
Druga zwrotka:
- Wy, głupie baby wszystkie jesteście takie same - 14/7/7 - średniówka nie zgadza się.
Więc może spisać powinnam ci skarbie testament? - 14/8/6, ale akcenty nie zgadzają się.
Oj, znów od środka nie ma się w co odziać- wtopa. - 13/8/5, za mało o jedną, spacja do dodania przed myślnikiem.
Szybko, już z dostawą do łóżka daj jej chłopa! - 13/9/4, za mało, średniówka się nie zgadza.
No to spróbujemy:
- Głupie baby wszystkie razem jesteście te same. - 14/8/6
Może spisać więc powinnam ci skarbie testament? - 14/8/6
Znów od środka w co się odziać nie wie - istna wtopa. - 14/8/6
Już z dostawą jej do łóżka szybko dawaj chłopa! - 14/8/6
Zmieniłaś tu rymy na aabb, gdy w pierwszej zwrotce miałaś abab. Może być taki zabieg, ale wtedy pasowałoby dać w ostatniej ponownie rymy abab. Można też zmienić rymy w pierwszej zwrotce na aabb, co wcale nie jest trudne.
Wystarczy zmienić kolejność wersów:
- Znowu siedzę tu samotna i zdenerwowana,
wciąż to samo, ona wzdycha znowu do bałwana,
Zmarnowałam sporo czasu, minęła sobota,
mnie na bycie zakochaną też dręczy ochota.
No a z trzecią zwrotką pobaw się już sama, dopracowując ją do rytmu i średniówki pozostałych.

Dobrego


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: zawody miłosne
Pomijając formę Leonowi się nie podoba treść wiersza i jego klimat . Kiedy się jest wkurwionym
lepiej się upić albo wyrzyć na czymś innym niż słowa i rymy . Przykład powyżej .
Leo tym razem jest na
Z uszanowaniem L.G.


Leo tym razem jest na


Z uszanowaniem L.G.
Re: zawody miłosne
Dziękuję Miliadoro, bo pisałąm kiedys dużo wierszy rymowanych ale właśnie nie trzymając sie zasad dla tego gatunku wierszy i właśnie chciałabym się nauczyć jak pisać dobrze rymowane
od razu mówię,ze zaczynam praktycznie od początku, bo nie orientuje sie wacle jak to powinno być
gdzieś tam słyszałam,że liczba sylab w każdym wersie powinna być taka sama -14?
może i wstyd się przyznać ale nie wiem kąpletnie co to jest średniówka, co to jest rytm?
14- to wiem że liczba sylab a to 8 i 6 to nie wiem co to jest?
no i jeszcze te akcenty to chodzi że mają być wszystkie np. na pierwszą albo trzecia sylabę???
chcę sie rozwijać i oczywiście wiedzieć
wiem,ze nie powinnam Ci zawracać głowy tymi pytaniami, bo odpowiedzi pewnie można łatwo znaleźć ale ja tylko wyjaśniam,że dopiero sie uczę i zależy mi na tym żeby mi ktoś podpowiadał, korygował
pozdrawiam
od razu mówię,ze zaczynam praktycznie od początku, bo nie orientuje sie wacle jak to powinno być
gdzieś tam słyszałam,że liczba sylab w każdym wersie powinna być taka sama -14?
może i wstyd się przyznać ale nie wiem kąpletnie co to jest średniówka, co to jest rytm?
14- to wiem że liczba sylab a to 8 i 6 to nie wiem co to jest?
no i jeszcze te akcenty to chodzi że mają być wszystkie np. na pierwszą albo trzecia sylabę???
chcę sie rozwijać i oczywiście wiedzieć
wiem,ze nie powinnam Ci zawracać głowy tymi pytaniami, bo odpowiedzi pewnie można łatwo znaleźć ale ja tylko wyjaśniam,że dopiero sie uczę i zależy mi na tym żeby mi ktoś podpowiadał, korygował
pozdrawiam

- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: zawody miłosne
Często zdarza się, że pierwszy wers jakby narzucał rytm - wystarczy policzyć zgłoski i potem konsekwentnie trzymać się tego. Oczywiście nie jest to sztywną regułą, bo wersy w wierszach mogą mieć różną liczbę zgłosek - na przemian krótszą i dłuższą.
Mogą być wiersze od kilkuzgłoskowych do kilkunastu.
W zasadzie powyżej ośmiozgłoskowców ważna jest średniówka, ale dla dobrej melodyjności warto ją zachowywać także w krótszych wersach. Średniówka to jakby podział wersu na dwie części - zresztą wpiszesz ten termin w Google i poczytasz.
Mogą być różne - w 9-ciozgłoskowcach dobrą melodyjność daje średniówka 5/4.
Na przykład:
- nie będę dzisiaj/ tracić czasu - 5 + 4 = 9 zgłosek
W 10-zgłoskowcach dobra jest 5/5, w 11-to 6/5, w 12-to 6/6, w 13 7/6, w 14-to 7/7. Ale mogą być także inne i wtedy dają inny rytm. Ważna jest przy tym konsekwencja, bo wtedy wersy nie haczą.
Ważne jest także zestrojenie akcentów, brzmień. Zdarza się, że średniówka jest, a wers zgrzyta. Wtedy właśnie to sprawa źle wpasowujących się słów - czasem wystarczy tylko je przestawić, by się zgrały.
No i rymy - najprościej na początek pobawić się rymami aabb lub abab. I krótszymi wersami, gdzie łatwiej wyłapać zachwiania rytmu.
Dla przykładu podzieliłam Twoją pierwszą zwrotkę:
- znowu siedzę tu samotna (8)
znów się denerwuję (6)
zmarnowałam sporo czasu (8)
minęła sobota (6)
wciąż to samo ona wzdycha (8)
ja się marnie czuję (6)
bo na bycie zakochaną (8)
dręczy mnie ochota (6)
Przy takim zapisie łatwiej zadbać o konsekwentną liczbę zgłosek i wiersz jest prostszy do napisania, niż trudny z reguły 14-zgłoskowiec. Natomiast rymy układają się, jakby to była rozdzielona 14-tka, chociaż można dać rymy w każdym wersie.
Najprostszy przykład:
- znowu siedzę tu samotna
znów się denerwuję
przed oczyma puste okna
i źle się z tym czuję
Co do rymów, to warto dbać, by nie były one gramatyczne, czyli tzw. potocznie - "częstochowskie" - te same formy gramatyczne, te same końcówki. Ciekawsze są rymy zbliżone, a przy dobrym rytmie potrafią się bardzo melodyjnie wpasować w tekst.
No to teraz tylko pisać i ćwiczyć.
Wiersze rymowane świetnie wzmagają poczucie rytmu i po pewnym czasie niczego już nie trzeba liczyć.
Dobrej zabawy

Mogą być wiersze od kilkuzgłoskowych do kilkunastu.
W zasadzie powyżej ośmiozgłoskowców ważna jest średniówka, ale dla dobrej melodyjności warto ją zachowywać także w krótszych wersach. Średniówka to jakby podział wersu na dwie części - zresztą wpiszesz ten termin w Google i poczytasz.
Mogą być różne - w 9-ciozgłoskowcach dobrą melodyjność daje średniówka 5/4.
Na przykład:
- nie będę dzisiaj/ tracić czasu - 5 + 4 = 9 zgłosek
W 10-zgłoskowcach dobra jest 5/5, w 11-to 6/5, w 12-to 6/6, w 13 7/6, w 14-to 7/7. Ale mogą być także inne i wtedy dają inny rytm. Ważna jest przy tym konsekwencja, bo wtedy wersy nie haczą.
Ważne jest także zestrojenie akcentów, brzmień. Zdarza się, że średniówka jest, a wers zgrzyta. Wtedy właśnie to sprawa źle wpasowujących się słów - czasem wystarczy tylko je przestawić, by się zgrały.
No i rymy - najprościej na początek pobawić się rymami aabb lub abab. I krótszymi wersami, gdzie łatwiej wyłapać zachwiania rytmu.
Dla przykładu podzieliłam Twoją pierwszą zwrotkę:
- znowu siedzę tu samotna (8)
znów się denerwuję (6)
zmarnowałam sporo czasu (8)
minęła sobota (6)
wciąż to samo ona wzdycha (8)
ja się marnie czuję (6)
bo na bycie zakochaną (8)
dręczy mnie ochota (6)
Przy takim zapisie łatwiej zadbać o konsekwentną liczbę zgłosek i wiersz jest prostszy do napisania, niż trudny z reguły 14-zgłoskowiec. Natomiast rymy układają się, jakby to była rozdzielona 14-tka, chociaż można dać rymy w każdym wersie.
Najprostszy przykład:
- znowu siedzę tu samotna
znów się denerwuję
przed oczyma puste okna
i źle się z tym czuję
Co do rymów, to warto dbać, by nie były one gramatyczne, czyli tzw. potocznie - "częstochowskie" - te same formy gramatyczne, te same końcówki. Ciekawsze są rymy zbliżone, a przy dobrym rytmie potrafią się bardzo melodyjnie wpasować w tekst.
No to teraz tylko pisać i ćwiczyć.

Wiersze rymowane świetnie wzmagają poczucie rytmu i po pewnym czasie niczego już nie trzeba liczyć.
Dobrej zabawy


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: zawody miłosne
no i się wyżaliła
łez wylała miskę
w tle śpiewał t love
jak nikomu nigdzie ...
łez wylała miskę
w tle śpiewał t love
jak nikomu nigdzie ...
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: zawody miłosne
pisz Zuo, na początek ósemki, tam nie musisz trzymać metrum.
O akcenty, tez łatwiej zadbać.
Porwałaś się na 14-stkę, a to wymaga dużej wprawy.
Czasem i 15-scie
O akcenty, tez łatwiej zadbać.
Porwałaś się na 14-stkę, a to wymaga dużej wprawy.
Czasem i 15-scie
Resztę wypunktowała już Mila.SamoZuo pisze:wciąż to samo,ona wzdycha do jakiegoś bałwana,
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: zawody miłosne
i ja bym się bałe_14scie pisze:Porwałaś się na 14-stkę
tym bardziej, że warszawska ...

Re: zawody miłosne
dzięki za komenty,
re Par: ach, jakże to może być pięknie szalona i nieprzewidywalna miłość Krakowa do Warszawki...
re Miladora i E14naście: dzięki Wam za informacje, za jakiś czas przeprawie ten wiersz i wtedy jeszcze raz spytam sie czy mi sie udało
Pozdrawiam
Dodano -- 13 lut 2012, 23:39 --
wersja poprawiona:
Głupie baby wszystkie razem jesteście te same.
Może spisać więc powinnam dla ciebie testament?
Znów od środka w co się odziać, wyszła istna wtopa.
Już z dostawą do łóżka, szybko dawaj chłopa!
Teraz siedzę tu samotna i zdenerwowana,
Zmarnowałam sporo czasu, minęła sobota.
wciąż ona wzdycha z tęsknotą, znowu do bałwana,
mnie na bycie zakochaną też dręczy ochota.
Więc coś jest na cierpkiej rzeczy, to presja w oczach,
tylko nie próbuj dziś pisać o samotnych nocach,
postanowiłam wykrzyczeć, jak wy mnie wkurwiacie
próbowałam flaki wypruć i tak nie kochacie !!!
re Par: ach, jakże to może być pięknie szalona i nieprzewidywalna miłość Krakowa do Warszawki...

re Miladora i E14naście: dzięki Wam za informacje, za jakiś czas przeprawie ten wiersz i wtedy jeszcze raz spytam sie czy mi sie udało
Pozdrawiam

Dodano -- 13 lut 2012, 23:39 --
wersja poprawiona:
Głupie baby wszystkie razem jesteście te same.
Może spisać więc powinnam dla ciebie testament?
Znów od środka w co się odziać, wyszła istna wtopa.
Już z dostawą do łóżka, szybko dawaj chłopa!
Teraz siedzę tu samotna i zdenerwowana,
Zmarnowałam sporo czasu, minęła sobota.
wciąż ona wzdycha z tęsknotą, znowu do bałwana,
mnie na bycie zakochaną też dręczy ochota.
Więc coś jest na cierpkiej rzeczy, to presja w oczach,
tylko nie próbuj dziś pisać o samotnych nocach,
postanowiłam wykrzyczeć, jak wy mnie wkurwiacie
próbowałam flaki wypruć i tak nie kochacie !!!