Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.

[nie]

Nowy limit publikacji – do jednego utworu na tydzień. Co sądzicie?

Przypadałoby więcej należytej uwagi na dany utwór, dałoby możliwość dokładnego przeżucia, poważniejszego zajmowania się nim przez społeczność, podniosłoby średni poziom tekstów i komentarzy, przyhamowało popęd grafomanów i tak dalej.

Funkcję prezentacji całego dorobku i przechowalni zostawmy książkom i blogom z dowolnym dostosowaniem wyglądu. Forum jest w swej idei surowym warsztatem, gdzie wspólnie myśli się o utworach, analizuje je, opiniuje, naprawia, babra w ich bebechach.
Obecnie owe założenia są niemożliwe do realizowania ze względu na zbyt dużą ilość publikacji - większość z nas nie ma czasu czytać połowy tego, co się pojawia - taka sytuacja od początku zniechęca do komentowania czegokolwiek, nie wspominajac o plebiscytach i pobocznych aktywnościach.

Idealna sytuacja jest wtedy, gdy przeciętny użytkownik portalu ma czas na to, żeby na poważnie zająć się większością utworów, jakie pojawiają się w ciągu miesiąca - to jest ideał, do którego musi się zbliżyć nasz portal, jeżeli chce się rozwijać.

Powyższa kwestia była kilkakroć poruszana na forum w jego przeszłości, za każdym razem stygnąc w martym punkcie, odkładana na później i zapominana.
Wraca jednak przy każdej gruntownej analizie funkcjonowania forum, objawiając się jako jego główny problem i poważna choroba.

[niepozorny]

Sam piszę bardzo rzadko i ma to swoją przyczynę:impuls podzielenia się refleksją, jest słabszy od samokrytycyzmu wobec tego, czym się chcę podzielić. Również komentarze przedstawiają wiele do życzenia i widoczną ich cechą, jest niechęć do urażenia autora. Warto też wspomnieć, że nie tyle poziom wierszy, co poruszana tematyka nie zachęca do komentowania. Dla mnie lektura, obojętnie czy to jest poezja, czy beletrystyka to poszukiwanie i oczekiwanie wartościowych emocji, inspiracji do zmian we własnym życiu. Gdy są to powielane banały, próba zmierzenia się z jakąś formą literacką, a tekst jest nijaki, formy oklepane, po prostu nic nie zachęca do zabrania głosu. Na pewno warto spróbować, czy ograniczenie do jednego tekstu tygodniowo, wpłynie korzystnie na ożywienie intelektualne na portalu. Może również przydałyby się częstsze komentarze moderatorow? Łączę pozdrowienia

[Ania Ostrowska]

Uważam, że to bardzo dobry pomysł. Ostatnio rzadko wypowiadam się na ósmym, ale zaglądam i szczerze mówiąc, za każdym razem czuję się zniechęcona do zabierania głosu, kiedy widzę, ile mam zaległości. To jest "nie do przerobienia". A przecież każdy wiersz zasługuje na uwagę. Na prozę w ogóle nie mam już szans, a kiedyś czytałam i komentowałam

[Hardy]

Jestem też za ograniczeniem ilości publikacji. Poprzednicy już się wypowiedzieli podobnie i dlaczego.
Też nie mam tyle wolnego czasu.

[witka]

Wg mnie na wielu portalch psy dupami szczekają - zatem równaj do najlepszych.

[Deneve]

Postuluję możliwość publikacji raz na miesiąc.
Plus ograniczenie komentarzy do jednego dziennie.

[4hc]

nie wiem, to do mnie pytanie? to ja się dostosuje, tylko czy to jedna publikacja ogółem czy w konkretnym dziale?

[4hc]

jeżeli to sprawi, że nie będzie komentować i recenzować to jestem za jak nie to nie

[4hc]

a jeśli jest tu ankieta to mój głos musisz na piechotę dodać, bo nie wyświetla mi się

[zimny grog]

jetem za. produkcja na masową skalę zmusza poniekąd wyścig pracy. są takie fora co raz na tydzień i dobrze się mają. kwestia do ustalenia to czy jeden w dziale, czy jeden w ogóle.

pozdrawiam.