"...tak jak nasza miłość..."*
- 4hc
- Posty: 612
- Rejestracja: 18 lut 2017, 14:19
- Płeć:
"...tak jak nasza miłość..."*
latem motyl usiadł na parapecie
dziś wiatr pomiata nim w kącie
już jesień
zaraz zima
pokruszy mrozem skrzydła
i pogrzebie śniegiem
a wiosna
nie da nowego życia
....
*Antonina Krzysztoń - Motyl
dziś wiatr pomiata nim w kącie
już jesień
zaraz zima
pokruszy mrozem skrzydła
i pogrzebie śniegiem
a wiosna
nie da nowego życia
....
*Antonina Krzysztoń - Motyl
moje zdanie to moje zdanie
nie lubię poezji - lubię placki
nie lubię poezji - lubię placki
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
"...tak jak nasza miłość..."*
Wyraźnie pesymistyczny wydźwięk,4hc pisze: ↑20 lis 2017, 22:55latem motyl usiadł na parapecie
dziś wiatr pomiata nim w kącie
już jesień
zaraz zima
pokruszy mrozem skrzydła
i pogrzebie śniegiem
a wiosna
nie da nowego życia
ale w gruncie rzeczy to bardzo banalny,
jak dla mnie, wiersz jest.
Za dużo oczywistości.
- 4hc
- Posty: 612
- Rejestracja: 18 lut 2017, 14:19
- Płeć:
"...tak jak nasza miłość..."*
tak, taki banalik
moje zdanie to moje zdanie
nie lubię poezji - lubię placki
nie lubię poezji - lubię placki
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
"...tak jak nasza miłość..."*
Jak na Ciebie to zadziwiająco prosty,
pesymistyczny i oczywisty
pesymistyczny i oczywisty
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
- 4hc
- Posty: 612
- Rejestracja: 18 lut 2017, 14:19
- Płeć:
"...tak jak nasza miłość..."*
tak,na taki miał wyglądać
moje zdanie to moje zdanie
nie lubię poezji - lubię placki
nie lubię poezji - lubię placki
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
"...tak jak nasza miłość..."*
Prosty wiersz oparty na symbolice pór roku i kruchości motylego żywota. Tu miłości.
Nihil novi - ale scena z pierwszej cząstki wzrusza. Spokój lata i wietrzny kąt jesieni. Na parapecie, który dla mnie jest symbolem łączącym wnętrze i zewnętrze spraw, wzmaga się pomiatanie przez los. Zepchnięcie do kąta. My nie chcemy, ale to poza nami i tak w epilogu pokruszy mrozem skrzydła.
Delikatnie a mocno.
---------
Zapis tytułu - koszmarek.
Może:
tak jak nasza miłość*
Nihil novi - ale scena z pierwszej cząstki wzrusza. Spokój lata i wietrzny kąt jesieni. Na parapecie, który dla mnie jest symbolem łączącym wnętrze i zewnętrze spraw, wzmaga się pomiatanie przez los. Zepchnięcie do kąta. My nie chcemy, ale to poza nami i tak w epilogu pokruszy mrozem skrzydła.
Delikatnie a mocno.
---------
Zapis tytułu - koszmarek.
Może:
tak jak nasza miłość*
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
"...tak jak nasza miłość..."*
Pogrzebanie śniegiem - okrycie bielą : jest w tym coś czystego i uroczystego, swojego rodzaju ukłon dla kruchości. Owszem, wiosna nie zwraca życia temu, co przepada w niebyt, przyfruną inne motyle - także i ich skrzydła zostaną pokruszone, ale ani motyle, ani człowiek - nikt i nic nie wybiera samego siebie, wszystko zostaje odgórne dane - gatunek, rasa, kolor oczu, nawet imię czy nazwa ( motyl sam siebie nie określił motylem). I jednak nie mamy zbyt wielkiego wyboru : podlegli czasowi oraz cyklom pór roku, jesteśmy mieszkańcami najlepszego ze światów, ponieważ innego nie ma... 

- 4hc
- Posty: 612
- Rejestracja: 18 lut 2017, 14:19
- Płeć:
"...tak jak nasza miłość..."*
Henryk VIII pisze: ↑25 lis 2017, 0:08innego
zgadza się, jest to wiersz w duchu haiku, więcej w nim przestrzeni niż treści, a treść z pozoru łatwa i banalna zmienia się i zyskuje po chwilo " medytacji " nad . przynajmniej taki efekt foremny probowałem osiągnąć.
wykorzystując sabi, starając się zachować i uwydatnić ma.nie wiem czy to wyszło, bo to trudne. pozdrowiam
moje zdanie to moje zdanie
nie lubię poezji - lubię placki
nie lubię poezji - lubię placki