pogoda

[jabberwocky]

Stabilizuje się pogoda,
paskudnie, mokro i ponuro.
W kałużach brudna stoi woda,
jak czarne lustro służy chmurom.

Wrony też dziwnie osowiałe
drepczą powoli na wpół sennie
jak te staruszki otępiałe
co do kościółka chcą codziennie.

Po prostu jesień. Czas wilgoci,
gnijących liści, umierania,
koszmarnych i bezsennych nocy
gdy trudno wyczekiwać rana.

[Leon Gutner]

Fajny mikroklimat .
Tylko co komu winne te biedne staruszki .
Niechaj chodzą - wszak krzywdy nikomu nie czynią

Z uszanowaniem L.G.

[tabakiera]

Nastrój jesienny i lekka kpina z dewotek (bo chyba nie o każdą staruszkę i nie o każdą wierzącą chodzi).

W kałużach brudna stoi woda,
jak czarne lustro służy chmurom.

- tu ciekawe obrazowanie.
Ostatnia strofa i pierwsze dwa wersy wiersza za bardzo dosłowne, na moje oko.

[Nula.Mychaan]

Klimatyczny i moim zdaniem całkiem udany, a obrazowanie mi się podoba

[EdwardSkwarcan]

Dwa ostatnie wersy z inną średniówką.
Pierwsze dwa dosłowne.