a jeśli ty zechcesz
a mnie zabraknie powietrza
to co zawiśnie między nami
oprócz topora słów pary skarpet wyschniętych na wiór
a jeśli on nie zechce
to co można wyjąć z siebie
oprócz samej ciszy wydrążonych oczu
na podobieństwo sarny patrzącej w lufę
skoro jesteśmy to cóż nam może zrobić
życie za życia oprócz swego braku
rozmytych palet w oknach
witraży smutnych jak puste szkło
jeżeli tak to co czujesz
łapiąc w dłonie babie lato
i swój cień
który zapomniał się zakraść
za plecy
na palcach
- Alga
- Posty: 594
- Rejestracja: 31 lip 2015, 8:27
na palcach
oddam wszystkie przenośnie
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry
Z. Herbert
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry
Z. Herbert
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
na palcach
Bardzo ładna, chociaż smutna i nostalgiczna liryka.
Na razie powiem tylko tyle.
I jeszcze, że wycofałbym tę dopełniaczówkę topór słów.
Ująłbym to nieco inaczej.
a jeśli ty zechcesz
a mnie zabraknie powietrza
to co zawiśnie między nami
oprócz słów opadających toporem
pary skarpet wyschniętych na wiór
Jerzy
Na razie powiem tylko tyle.
I jeszcze, że wycofałbym tę dopełniaczówkę topór słów.
Ująłbym to nieco inaczej.
a jeśli ty zechcesz
a mnie zabraknie powietrza
to co zawiśnie między nami
oprócz słów opadających toporem
pary skarpet wyschniętych na wiór
Jerzy
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- Alga
- Posty: 594
- Rejestracja: 31 lip 2015, 8:27
na palcach
Jurku, oczywiście, z uwagi na brak interpunkcji liczyłam się z możliwością odbioru tego wersu poprzez dopełniaczówkę. Twoja propozycja jest bliska mojemu założeniu. Pomyślę.
Bardzo dziękuję za pozytyw. I proszę o więcej niż tyle
Pozdrawiam,
Anna
Bardzo dziękuję za pozytyw. I proszę o więcej niż tyle

Pozdrawiam,
Anna
oddam wszystkie przenośnie
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry
Z. Herbert
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry
Z. Herbert
- Ania Ostrowska
- Posty: 503
- Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21
na palcach
faktycznie, bez przecinka "topór słów" nieunikniony, ale poza tym, czyta się bardzo dobrze, jedyne co mi zgrzytnęło, to "swego-swój". Może "życie za życia oprócz braku siebie"? pozdrawiam
edit. ech, nie psiakostka, teraz dopiero zauważyłam, ze wpakowałabym się na minę "siebie-siebie". Niech już zostanie jak jest
edit. ech, nie psiakostka, teraz dopiero zauważyłam, ze wpakowałabym się na minę "siebie-siebie". Niech już zostanie jak jest

Ostatnio zmieniony 23 lis 2017, 7:09 przez Ania Ostrowska, łącznie zmieniany 1 raz.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
na palcach
a jeśli ty zechcesz
a mnie zabraknie powietrza
to co zawiśnie między nami
oprócz słów
topora
pary skarpet wyschniętych na wiór
a jeśli on nie zechce
to co można wyjąć z siebie
oprócz samej ciszy wydrążonych oczu
na podobieństwo sarny patrzącej w lufę
skoro jesteśmy to cóż nam może zrobić
życie (za życia) oprócz swego braku
rozmytych palet w oknach
witraży smutnych jak puste szkło
jeżeli tak
to co czujesz
łapiąc w dłonie babie lato
i swój cień
który zapomniał się zakraść
za plecy
__________________
Dobry wiersz, z dołującą perspektywą alternatyw.
W drugiej cząstce wprowadzasz trzecią osobę w wyborach życia. On. Bóg? Los?
Znakomite porównanie ciszy.
__________
Co sądzisz o takim układzie?
(za życia) - usunęłabym ze względu na początek zwrotki: skoro jesteśmy.
a mnie zabraknie powietrza
to co zawiśnie między nami
oprócz słów
topora
pary skarpet wyschniętych na wiór
a jeśli on nie zechce
to co można wyjąć z siebie
oprócz samej ciszy wydrążonych oczu
na podobieństwo sarny patrzącej w lufę
skoro jesteśmy to cóż nam może zrobić
życie (za życia) oprócz swego braku
rozmytych palet w oknach
witraży smutnych jak puste szkło
jeżeli tak
to co czujesz
łapiąc w dłonie babie lato
i swój cień
który zapomniał się zakraść
za plecy
__________________
Dobry wiersz, z dołującą perspektywą alternatyw.
W drugiej cząstce wprowadzasz trzecią osobę w wyborach życia. On. Bóg? Los?
Znakomite porównanie ciszy.
__________
Co sądzisz o takim układzie?
(za życia) - usunęłabym ze względu na początek zwrotki: skoro jesteśmy.
- mirek13
- Posty: 849
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
na palcach
Podobają mi się Twoje wiersze.
Są zwyczajnie mądre i klimatyczne.
Z fajną metaforyką.
Niemniej ilość zaimków osobowych mnie tu załamała.
Co najmniej połowy z nich można spokojnie uniknąć bez straty dla przekazu.
A nawet z kożyścią jako rzecz domyślna.
Są zwyczajnie mądre i klimatyczne.
Z fajną metaforyką.
Niemniej ilość zaimków osobowych mnie tu załamała.
Co najmniej połowy z nich można spokojnie uniknąć bez straty dla przekazu.
A nawet z kożyścią jako rzecz domyślna.
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
na palcach
Wow naprawdę dobry wiersz, kunsztowne metafory i frazowanie, bardzo ładna puenta.
Kupuję Twój wiersz w całości
Kupuję Twój wiersz w całości

Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia