jeruzalem

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Alga
Posty: 594
Rejestracja: 31 lip 2015, 8:27

jeruzalem

#1 Post autor: Alga » 23 lis 2017, 14:54

być tam to dostrzec że czyste godziny
oferują więcej duszobrzmiącą ciszą
niż lata na klęczkach usta mazane pacierzem
czy smołą bo parzy gdy zechcesz oblizać

palce czytają kamień słyszysz echo
dobija się o cembrowinę
z pseudosentymentu jesteś tu
czujesz że nie możesz bardziej
a nad tobą dopiero pierwszy szczebel
oddam wszystkie przenośnie
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry


Z. Herbert

Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

jeruzalem

#2 Post autor: Lucile » 23 lis 2017, 16:00

Alga pisze:
23 lis 2017, 14:54
a nad tobą dopiero pierwszy szczebel
jakie to ładne :bravo:
Puenta, która otwiera możliwości, ale także pokazuje, że łatwo nie będzie, czyli wszystko w naszych;
rękach, umysłach, sercach,
nie zapominając... o nogach, gdzie nas poniosą.

Pozdrawiam
Lu
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

jeruzalem

#3 Post autor: Nula.Mychaan » 23 lis 2017, 16:20

Algo bardzo piękny wiersz, włazi pod skórę i zostaje :)

Piękny
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

Awatar użytkownika
Ania Ostrowska
Posty: 503
Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21

jeruzalem

#4 Post autor: Ania Ostrowska » 23 lis 2017, 16:50

Ładnie, bo bez patosu, ale dla mnie ten wiersz bardziej traktuje o tęsknocie, czy też pragnieniu spotkania z takim Jeruzalem, osobistym i skromnie z małej litery. Bo w rzeczywistej Jerozolimie, po której miałam możliwość chodzić kilka miesięcy temu, ostatnią rzeczą jest doświadczyć "czystych godzin " i "duszobrzmiącej ciszy" (nawiasem mówiąc, to bardzo piękne, nośne określenia). "Głos" i "echo" gubią się we wszędobylskim, rozgadanym tłumie. Rzeczywiście, " czujesz, że nie możesz bardziej", i nawet "pierwszy szczebel" wydaje się poza zasięgiem. Bardzo ładnie, oszczednie, zostało to wydobyte w wierszu na pierwszy plan. Takie pisanie mi się podoba :)

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

jeruzalem

#5 Post autor: eka » 23 lis 2017, 17:32

W pierwszej chwili przeczytało mi się zamiast duszobrzmiącą ----> dusznobrzmiącą ciszą i wyleźć spod implikacji znaczenia było trudno.
Zasadzki mózgu, idącego na łatwiznę:)
Koncept wiersza wg mnie zamyka się w opozycji między czystymi godzinami 'jeruzalem' a karmieniem swojej wiary pseudosentymentalnymi powrotami do czasu na kolanach lub w piekle nienawiści.
Wyznanie nawołuje do oderwania się od wszystkiego, co nie jest samą istotą wiary w sens (miłości - chyba).
O wyjście ze studni własnoręcznie (duchowo) zbudowanej, po jej kolejnych szczeblach, które dopiero trzeba odnaleźć, po omacku dotykając wciąż tylko zimnego kamienia, z echem - czyjego głosu?
Czystej ciszy?
Nie, czegoś z przeszłości podmiotu, co ciągle dobija.
Ale, początek liryku to już sukces, dostrzeżenie nieba/jeruzalem nad sobą, nad pionowym tunelem studni.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”