Ofiarowanie
- teo
- Posty: 253
- Rejestracja: 29 kwie 2017, 20:23
Ofiarowanie
Dzień ponad Fløyen rozrywam ramionami
chciałbym żeby były dłuższe i mocniejsze
by chroniły cię przed zimnym deszczem
ale nie są
na szczęście potrafisz wtulić się we mnie głębiej
i w tej krótkiej chwili
nawet ja dziękuję że los sypał nam piach w oczy
który stał się wiatrem we włosach
zaogniło się zabliźnione serce
niczym piec od lat wygaszony dym wznosi w podzięce
ofierze
bo całopalny ja znalazł w końcu całopalną
ciebie
Ofiarowanie dla Kasi L-ka, Bergen 26 listopada 2017
chciałbym żeby były dłuższe i mocniejsze
by chroniły cię przed zimnym deszczem
ale nie są
na szczęście potrafisz wtulić się we mnie głębiej
i w tej krótkiej chwili
nawet ja dziękuję że los sypał nam piach w oczy
który stał się wiatrem we włosach
zaogniło się zabliźnione serce
niczym piec od lat wygaszony dym wznosi w podzięce
ofierze
bo całopalny ja znalazł w końcu całopalną
ciebie
Ofiarowanie dla Kasi L-ka, Bergen 26 listopada 2017
Mniej pracuję. Jeszcze jestem niezdrów. Dnia przybywa, obiecuję sobie wiele, skoro będzie widniej i cieplej. Chcę zapomnieć o rzeczach smutnych i bolesnych. Mam wrażliwe serce. Zwiększam rzeczy wrażliwością.
Tadeusz Makowski – Pamiętnik
Tadeusz Makowski – Pamiętnik
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Ofiarowanie
Przepiękny liryk.
Bardzo emocjonalny.
Rozumiem, że dla świeżości poznania.
Pokochania, choćby tylko w wierszu.
Rozumiem, albo tylko wydaje mi się, że rozumiem.
Powroty.
Mocniejsze niż cokolwiek innego.
Powroty do starej miłości odurzają najbardziej.
Zachowam ten wiersz, bo też powracam do starych miłości.
Bardzo emocjonalny.
Rozumiem, że dla świeżości poznania.
Pokochania, choćby tylko w wierszu.
Rozumiem, albo tylko wydaje mi się, że rozumiem.
Powroty.
Mocniejsze niż cokolwiek innego.
Powroty do starej miłości odurzają najbardziej.
Zachowam ten wiersz, bo też powracam do starych miłości.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Ofiarowanie
Brzmi kusząco, ale łatwo można się zamienić
w garstkę popiołu.
"Floyen" - nazwy miejscowe czynią teksty
bardziej swojskimi, namacalnymi i wiarygodnymi,
ale tutaj ten motyw nie został wykorzystany,
aż by się prosiło o mocniejsze
umiejscowienie wiersza w przestrzeni,
żeby zyskał pełnię...
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
Ofiarowanie
Wiersz do mnie przemawia, podoba mi się to rozrywanie dnia i ta metafora wygaszonego pieca, bardzo sugestywne.
Całkiem dobry wiersz
Całkiem dobry wiersz
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Ofiarowanie
Piękne, liryczne i mimo wszystko męskie ofiarowanie. Albo podziękowanie zresztą.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Ofiarowanie
Piękny liryk, teo. Do wielokrotnych powrotów.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- teo
- Posty: 253
- Rejestracja: 29 kwie 2017, 20:23
Ofiarowanie
Dziękuję za opinię i interpretację (co często bywa cenniejsze). Ja nie wracam już do starej. Poznaje nową.alchemik pisze: ↑26 lis 2017, 22:26Powroty do starej miłości odurzają najbardziej.

Nie bardzo wiem w jaki sposób miałbym to osiągnąć. Fløyen jest szczytem górującym nad portowym Bergen. Jest tam duży taras widokowy przez co góra stała się jednym z najbardziej rozpoznawalnych elementów krajobrazu miasta. Każdy kto zahaczył o Bergen poznał Fløyen. Nie da się bardziej umiejscowić wiersza.Alek Osiński pisze: ↑27 lis 2017, 16:13"Floyen" - nazwy miejscowe czynią teksty
bardziej swojskimi, namacalnymi i wiarygodnymi,
ale tutaj ten motyw nie został wykorzystany,
aż by się prosiło o mocniejsze
umiejscowienie wiersza w przestrzeni,
żeby zyskał pełnię...

Dziękuję za opinię.
Fakt przyjmuje się wszędzieNula.Mychaan pisze: ↑27 lis 2017, 16:21Wiersz do mnie przemawia, podoba mi się to rozrywanie dnia i ta metafora wygaszonego pieca, bardzo sugestywne.
Całkiem dobry wiersz


Dziękuję za opinię.
Ach! Jakże przyjemnie jest usłyszeć, że męskie. Wszak ofiaruję coś kobiecie, więc z mojej perspektywy, ten męski pierwiastek jest ważnyMarcin Sztelak pisze: ↑27 lis 2017, 20:39Piękne, liryczne i mimo wszystko męskie ofiarowanie. Albo podziękowanie zresztą.

Dziękuję za opinię.
Dziękuję Biegnąca.biegnąca po fali pisze: ↑27 lis 2017, 20:59Piękny liryk, teo. Do wielokrotnych powrotów.


Jeszcze raz dziękuję za opinie, interpretacje i odwiedziny.
Pozdrawiam

teo
Mniej pracuję. Jeszcze jestem niezdrów. Dnia przybywa, obiecuję sobie wiele, skoro będzie widniej i cieplej. Chcę zapomnieć o rzeczach smutnych i bolesnych. Mam wrażliwe serce. Zwiększam rzeczy wrażliwością.
Tadeusz Makowski – Pamiętnik
Tadeusz Makowski – Pamiętnik
- jaguar
- Posty: 364
- Rejestracja: 15 lut 2017, 4:04
Ofiarowanie
Ładny wiersz. Pierwsza strofa szczególnie. Pozdrawiam
- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
Ofiarowanie
Jak widać nawet najbardziej zranione serce, potrafi zapłonąć. Motyw wygaszonego pieca, który potrafi wzniecić w sobie na nowo żar i dymić, żyć pełną piersią - fantastyczny. Bardzo mi się podoba to porównanie.
Ofiarowanie komuś tego, co mamy w sobie najcenniejszego to najwspanialsza rzecz jaka może się zdarzyć.
Ciepły, przyjemny liryk.
Ofiarowanie komuś tego, co mamy w sobie najcenniejszego to najwspanialsza rzecz jaka może się zdarzyć.
Ta cząstka bardzo.teo pisze: ↑26 lis 2017, 15:48na szczęście potrafisz wtulić się we mnie głębiej
i w tej krótkiej chwili
nawet ja dziękuję że los sypał nam piach w oczy
który stał się wiatrem we włosach
Ciepły, przyjemny liryk.
- Mchuszmer
- Posty: 578
- Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
- Lokalizacja: Kraków
Ofiarowanie
Ujął Twój wiersz, przemyślany i emocjonalny tekst o byciu zależnym w tym pozytywnym sensie. Jedynie czytam sobie dwa fragmenty w innym szyku -
nawet ja dziękuję że los sypał nam w oczy piach (bo można połączyć ściślej wersy, odchodząc nieco od utartej frazy) i
niczym od lat wygaszony piec wznosi dym w podzięce (w moim odczuciu bardziej naturalnie).
Pozdrawiam:-)
nawet ja dziękuję że los sypał nam w oczy piach (bo można połączyć ściślej wersy, odchodząc nieco od utartej frazy) i
niczym od lat wygaszony piec wznosi dym w podzięce (w moim odczuciu bardziej naturalnie).
Pozdrawiam:-)
mchusz, mchusz.