dopływasz w moim tętnie przed innymi
do zamknięcia śluzy na dwa spusty powiek
z odwirowań sukienek na szpuli z Cohenem
nieprzewininięta w kolejnym tysiącleciu
para która zamiast scalić akustyki wnętrz
zamieniła się dobroczynnie w płatki śniegu
z taśmoteki
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
z taśmoteki
Ostatnio zmieniony 04 gru 2017, 16:44 przez witka, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
z taśmoteki
Ostatnie dwa wersy rewelacyjne 

Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
z taśmoteki
Piękny wiersz, liryczny jak diabli. A tysiąćleciu to chyba literówka...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
z taśmoteki
Czytam po zmianach i... 

i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
z taśmoteki
Tanecznie zawirowała mi nowa blado turkusowa sukienka w rytm Twojego oraz Cohena wiersza "Dance me to the end of love".
I jak teraz iść spać?
Ładnie piszesz, Witka, lirycznie i nostalgicznie - to lubię
Czy przypadkiem w pierwszym wersie:
drugie w nie jest zbędne?
Pozdrawiam
Lu
I jak teraz iść spać?
Ładnie piszesz, Witka, lirycznie i nostalgicznie - to lubię

Czy przypadkiem w pierwszym wersie:
drugie w nie jest zbędne?
Pozdrawiam
Lu