patrzysz jakbyś chciał zrobić ze mnie świętego
wtedy jeszcze nie znałem słowa respekt
rozproszony w rozrzuconym w czasie
z rozdartą bólem głowy tato
pochylałeś spojrzenia nade mną
były takie nieśmiałe
kiedy dotykały moich oczu
wieczorami wyświetlałeś bajki
zamknięte w małych dłoniach
w łóżeczku z drewnianymi szczebelkami
sny z rozświetlonej ściany
uspakajały noc
w wagonach bajecznych cukierków
pierwszy raz pomogłeś schować
chłód wielkiego nocnika
byłeś taki wielki i mocny
a poślizgnąłeś się na bliźnie świąt
zostawiłeś bułeczki z cynamonem
i usta matki
więc żegnaj
czasami nazywają to zdecydowaniem
zadzwonię kiedyś
zadzwonię na pewno
Zamiast księżyca
-
- Posty: 505
- Rejestracja: 31 maja 2016, 8:47
- Lokalizacja: Stolnica
-
- Posty: 505
- Rejestracja: 31 maja 2016, 8:47
- Lokalizacja: Stolnica
Zamiast księżyca
... uzupełniony.
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Zamiast księżyca
Dobry, przedłużony, ale bardzo dobry.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
Zamiast księżyca
Ta strofka najbardziej mi się podoba, ale cały wiersz ma klimat i sporą dawkę nostalgii,point of view pisze: ↑25 lis 2017, 14:19wieczorami wyświetlałeś bajki
zamknięte w małych dłoniach
w łóżeczku z drewnianymi szczebelkami
sny z rozświetlonej ściany
uspakajały noc
od razu nasunęły mi się sceny z mojego własnego dzieciństwa
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Zamiast księżyca
Bardzo nostalgiczny i rozliczeniowy w końcówce wiersz. Łapie za serce...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Zamiast księżyca
Hm, zdecydowane: żegnaj i zadzwonię na pewno.
Zadzwonię na pewno - pointa, która wynika ze wspomnień podmiotu z okresu wczesnodziecięcego. Wzrusza portret ojca, który odszedł, a powód odejścia był wtedy dla syna niezrozumiały: blizna świąt - tak dziecko nie powie, w wierszu mamy obraz z retrospekcji, z dorosłego punktu widzenia.
Pierwszy wers jest niesamowicie nośny. W 100% określa poczucie winy ojca po spotkaniu z dorosłym synem. I nadzieję ojca, bo święty wszystko, a więc i osierocone dzieciństwo potrafi wybaczyć. Dziecko, dorosłe, widzi respekt i nieśmiałość wobec siebie. To na pewno pomogło, aby powstał wers ostatni.
Podmiot liryczny szuka miejsc w pamięci, które mogą w tym akcie miłosierdzia pomóc.
I chyba dlatego ani razu nie pisze o minusach samotnego dzieciństwa.
Ambiwalencja doznań: zostawione usta matki - tutaj wyrzut i bajki na dobranoc, cukierki, siła i moc.
Prokurator i adwokat w jednej osobie.
Najpierw osąd pierwszego: żegnaj.
Ale adwokat wymusza: zadzwonię.
Respekt ojca i zdecydowanie syna. Zawsze można odwrócić swoje emocje.
Przyciąga rozum i emocje Twój liryk, Poincie.
Zamiast księżyca nocy- słońce dnia?
Dobry wiersz.
Zadzwonię na pewno - pointa, która wynika ze wspomnień podmiotu z okresu wczesnodziecięcego. Wzrusza portret ojca, który odszedł, a powód odejścia był wtedy dla syna niezrozumiały: blizna świąt - tak dziecko nie powie, w wierszu mamy obraz z retrospekcji, z dorosłego punktu widzenia.
Pierwszy wers jest niesamowicie nośny. W 100% określa poczucie winy ojca po spotkaniu z dorosłym synem. I nadzieję ojca, bo święty wszystko, a więc i osierocone dzieciństwo potrafi wybaczyć. Dziecko, dorosłe, widzi respekt i nieśmiałość wobec siebie. To na pewno pomogło, aby powstał wers ostatni.
Podmiot liryczny szuka miejsc w pamięci, które mogą w tym akcie miłosierdzia pomóc.
I chyba dlatego ani razu nie pisze o minusach samotnego dzieciństwa.
Ambiwalencja doznań: zostawione usta matki - tutaj wyrzut i bajki na dobranoc, cukierki, siła i moc.
Prokurator i adwokat w jednej osobie.
Najpierw osąd pierwszego: żegnaj.
Ale adwokat wymusza: zadzwonię.
Respekt ojca i zdecydowanie syna. Zawsze można odwrócić swoje emocje.
Przyciąga rozum i emocje Twój liryk, Poincie.
Zamiast księżyca nocy- słońce dnia?
Dobry wiersz.
-
- Posty: 505
- Rejestracja: 31 maja 2016, 8:47
- Lokalizacja: Stolnica
Zamiast księżyca
Ewo! Dziękuję Ci za tak wnikliwą egzegezę 
