Zamiast księżyca

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
point of view
Posty: 505
Rejestracja: 31 maja 2016, 8:47
Lokalizacja: Stolnica

Zamiast księżyca

#1 Post autor: point of view » 25 lis 2017, 14:19

patrzysz jakbyś chciał zrobić ze mnie świętego
wtedy jeszcze nie znałem słowa respekt
rozproszony w rozrzuconym w czasie
z rozdartą bólem głowy tato
pochylałeś spojrzenia nade mną
były takie nieśmiałe
kiedy dotykały moich oczu

wieczorami wyświetlałeś bajki
zamknięte w małych dłoniach
w łóżeczku z drewnianymi szczebelkami
sny z rozświetlonej ściany
uspakajały noc

w wagonach bajecznych cukierków
pierwszy raz pomogłeś schować
chłód wielkiego nocnika

byłeś taki wielki i mocny
a poślizgnąłeś się na bliźnie świąt
zostawiłeś bułeczki z cynamonem
i usta matki

więc żegnaj
czasami nazywają to zdecydowaniem
zadzwonię kiedyś
zadzwonię na pewno

point of view
Posty: 505
Rejestracja: 31 maja 2016, 8:47
Lokalizacja: Stolnica

Zamiast księżyca

#2 Post autor: point of view » 27 lis 2017, 11:18

... uzupełniony.

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Zamiast księżyca

#3 Post autor: witka » 27 lis 2017, 12:24

Dobry, przedłużony, ale bardzo dobry.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

Zamiast księżyca

#4 Post autor: Nula.Mychaan » 27 lis 2017, 16:38

point of view pisze:
25 lis 2017, 14:19
wieczorami wyświetlałeś bajki
zamknięte w małych dłoniach
w łóżeczku z drewnianymi szczebelkami
sny z rozświetlonej ściany
uspakajały noc
Ta strofka najbardziej mi się podoba, ale cały wiersz ma klimat i sporą dawkę nostalgii,
od razu nasunęły mi się sceny z mojego własnego dzieciństwa
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Zamiast księżyca

#5 Post autor: Marcin Sztelak » 27 lis 2017, 20:47

Bardzo nostalgiczny i rozliczeniowy w końcówce wiersz. Łapie za serce...

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Zamiast księżyca

#6 Post autor: eka » 01 gru 2017, 18:40

Hm, zdecydowane: żegnaj i zadzwonię na pewno.
Zadzwonię na pewno - pointa, która wynika ze wspomnień podmiotu z okresu wczesnodziecięcego. Wzrusza portret ojca, który odszedł, a powód odejścia był wtedy dla syna niezrozumiały: blizna świąt - tak dziecko nie powie, w wierszu mamy obraz z retrospekcji, z dorosłego punktu widzenia.
Pierwszy wers jest niesamowicie nośny. W 100% określa poczucie winy ojca po spotkaniu z dorosłym synem. I nadzieję ojca, bo święty wszystko, a więc i osierocone dzieciństwo potrafi wybaczyć. Dziecko, dorosłe, widzi respekt i nieśmiałość wobec siebie. To na pewno pomogło, aby powstał wers ostatni.
Podmiot liryczny szuka miejsc w pamięci, które mogą w tym akcie miłosierdzia pomóc.
I chyba dlatego ani razu nie pisze o minusach samotnego dzieciństwa.
Ambiwalencja doznań: zostawione usta matki - tutaj wyrzut i bajki na dobranoc, cukierki, siła i moc.
Prokurator i adwokat w jednej osobie.
Najpierw osąd pierwszego: żegnaj.
Ale adwokat wymusza: zadzwonię.

Respekt ojca i zdecydowanie syna. Zawsze można odwrócić swoje emocje.
Przyciąga rozum i emocje Twój liryk, Poincie.
Zamiast księżyca nocy- słońce dnia?
Dobry wiersz.

point of view
Posty: 505
Rejestracja: 31 maja 2016, 8:47
Lokalizacja: Stolnica

Zamiast księżyca

#7 Post autor: point of view » 01 gru 2017, 20:45

Ewo! Dziękuję Ci za tak wnikliwą egzegezę :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”