jestem tu sam
gwiazdy bliskich zgasły
została seria czarnych dziur
defensywa nie ma sensu
to cios którego nie masz w podręczniku
z oczu lecą odblaski supernowej
majaczą cienie na wietrze
oddech zbiera rozjuszony gniew
wyssana z mlekiem matki nienawiść
wychodzi za strach
jestem tu sam
nie będę prosił cię o czas
a mojego i tak nie przełkniesz
dead shadow
- WHITE RAVEN
- Posty: 243
- Rejestracja: 25 cze 2017, 19:15
- Płeć:
dead shadow
Bez człowieka było by pusto ale gdyby zabrakło natury byłby Armagedon.
Kochają tylko odważni a nienawidzą tchórze .
Kochają tylko odważni a nienawidzą tchórze .
- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
dead shadow
Strata jakiej doświadczył pod lir to ogromna trauma, z którą nie może sobie poradzić. Zżerają go i wypala od środka. Wizja czarnych dziur, to ślepy zaułek skąd nie ma już powrotu. Pomimo gniewu i nienawiści jaka się w nim kotłuje nie potrafi się obronić przed samym sobą. Wszystko widzi w czarnych kolorach.
rolę. może była złą matką?
Drugi wers widziałabym nieco inaczej
"bliskie gwiazdy zgasły" wtedy można się zastanowić nad tą bliskością i tworzy się fajna dwuznaczność. Odblaski na tle supernowej brzmią odrobinę sztucznie, myślę że warto znaleźć zamiennik.
Dalej nie pasuje mi wyrażenie
"rozjuszony gniew" w tym miejscu masz pleonazm. Rozjuszony to to samo co wściekły, gniewny, rozwścieczony itd.
Dwa ostatnie wersy fajnie puentują wiersz, ale dla mnie bez "cię" i "a"
No i tytuł widziałabym jednak w języku polskim.
Mocno pesymistyczny, wręcz dołujący obrazek Reven, ale nie jest źle. Skłoniłeś mnie do wielu przemyśleń.
myślę że matka pełni tu dość istotną
rolę. może była złą matką?
Drugi wers widziałabym nieco inaczej
"bliskie gwiazdy zgasły" wtedy można się zastanowić nad tą bliskością i tworzy się fajna dwuznaczność. Odblaski na tle supernowej brzmią odrobinę sztucznie, myślę że warto znaleźć zamiennik.
Dalej nie pasuje mi wyrażenie
"rozjuszony gniew" w tym miejscu masz pleonazm. Rozjuszony to to samo co wściekły, gniewny, rozwścieczony itd.
Dwa ostatnie wersy fajnie puentują wiersz, ale dla mnie bez "cię" i "a"
No i tytuł widziałabym jednak w języku polskim.
Mocno pesymistyczny, wręcz dołujący obrazek Reven, ale nie jest źle. Skłoniłeś mnie do wielu przemyśleń.
- 4hc
- Posty: 612
- Rejestracja: 18 lut 2017, 14:19
- Płeć:
dead shadow
to ciekawe, txt ma znamiona posiadania jakiegoś warsztatu przez autora, a wygląda jak grafomania
to te użyte rekwizyty, taki romantyzm...
ostatnie dwa wersy pierwszej strofy, ładnie próbujesz się ratować, ale co tu ten podręcznik?
to nie lepiej nie wiem... obrony przed tym ciosem nie uczyli nawet mistrzowie? skoro i tak idziesz w taki patos i nadmuchanie/
rozjuszony gniew? koci lew a może wilczurowaty wilk?
z całej drugiej większy sens mają tylko te cienie na wietrze, reszta jest przemetaforyzowana? za dużo rekwizytów? za dużo środków?
coś tli się w ostatniej, ale tylko coś i tylko tli.
pozdrawiam
to te użyte rekwizyty, taki romantyzm...
ostatnie dwa wersy pierwszej strofy, ładnie próbujesz się ratować, ale co tu ten podręcznik?
to nie lepiej nie wiem... obrony przed tym ciosem nie uczyli nawet mistrzowie? skoro i tak idziesz w taki patos i nadmuchanie/
rozjuszony gniew? koci lew a może wilczurowaty wilk?
z całej drugiej większy sens mają tylko te cienie na wietrze, reszta jest przemetaforyzowana? za dużo rekwizytów? za dużo środków?
coś tli się w ostatniej, ale tylko coś i tylko tli.
pozdrawiam
moje zdanie to moje zdanie
nie lubię poezji - lubię placki
nie lubię poezji - lubię placki
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
dead shadow
Te angielskie tytułu, kiedy nie mają jakiegoś
wyraźnego uzasadnienia, brzmią jednak
bardzo pretensjonalnie.
Moim zdaniem najlepsza puenta
i ciekawie odnosi się do wyssanej z mlekiem nienawiści
wychodzącej za strach
izolując się w swoich światach.
wyraźnego uzasadnienia, brzmią jednak
bardzo pretensjonalnie.
Moim zdaniem najlepsza puenta
i ciekawie odnosi się do wyssanej z mlekiem nienawiści
wychodzącej za strach
dobrze rysuje rodzaj enklaw w których lądujemyWHITE RAVEN pisze: ↑04 gru 2017, 16:11jestem tu sam
nie będę prosił cię o czas
a mojego i tak nie przełkniesz
izolując się w swoich światach.
- jaguar
- Posty: 364
- Rejestracja: 15 lut 2017, 4:04
dead shadow
"nie masz w podręczniku" - tu się zakradła językowa niezręczność, a może i błąd, trzeba sprawdzić. Na mnie podziałały wersy 6,7,8 -są takie creepy (nie ma odpowiedniego słowa, raczej ich zbiór i trudno się zdecydować)
Zastanawiam się jaki to może być living shadow - nie gniewaj się ale tak mi się natychmiast skojarzyło i trudno odpowiadać za skojarzenia. Był kiedyś film o podobnym tytule, ale okazał się klapą. Czy nawiązanie to niego może? Pozdrawiam serdecznie
Zastanawiam się jaki to może być living shadow - nie gniewaj się ale tak mi się natychmiast skojarzyło i trudno odpowiadać za skojarzenia. Był kiedyś film o podobnym tytule, ale okazał się klapą. Czy nawiązanie to niego może? Pozdrawiam serdecznie
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
dead shadow
Zapewne miało być mrocznie, niestety napuszona metaforyka bardziej mnie rozbawiła niźli wprowadziła nastrój. Właściwie tylko ostatnia zwrotka...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.