jabol/cydr może

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

jabol/cydr może

#1 Post autor: alchemik » 05 gru 2017, 1:34

umieramy dla siebie
dla zapomnienia
snu bez śnienia
wygody choćby na kamieniu

dla bliźnich umieramy
nie na zawsze
dopóki sami
nie oddadzą się odchodzeniu
wtedy tylko na płycie zapis
wracamy bez wspomnienia

bacz jakim kwiatkiem odrodzi cię wiosna
ostatnio narcyz
nie mogłem sprostać
miłościom spoza zwierciadła

pieprzę tę młodą
nastoletnią ko/leżankę
w różowej sukieneczce
dosyć
chcę znów przepaść i wstać szerokopiennym

baobabem?
to przesada i koszmar Małego Księcia

róża?
przestała odpowiadać moim seksualnym preferencjom
nad wyraz kole i ten trądzik
nazbyt młodzieńczy

może jeżyna?
też kole ale bardziej jesiennie

zaaraz
chciałbym odrodzić się zapachem
szarlotki
po kolejnym całopaleniu mojego ciała

aaach kolej naaa aa...
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

jabol/cydr może

#2 Post autor: Alek Osiński » 06 gru 2017, 14:28

Trochę nawiązanie do zagadnienia reinkarnacji
a trochę do organicznych przemian jakie zachodzą
w przyrodzie. najistotniejsza jednak dla Pila
pozostaje rola świadomości, zwierciadlany odblask
aury jaką targa ze sobą, zmieniając formę.
Bo nic w naturze tak naprawdę nie ginie.

Podoba mi się ta puenta. To takie sięgnięcie do źródeł
do przedwiecznego korzenia języka w ustach babilońskiego
kapłana próbującego przywołać boskiego
przewodnika, budując z ciągu samogłosek
jego magiczne imię.

:beer:

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

jabol/cydr może

#3 Post autor: alchemik » 06 gru 2017, 17:27

He he, dziękuje, Alku.
Faktycznie pojechałem tymi metaforami na rożne, różniutkie, nawet różowiutkie strony.
Wolę nie podawać swojej autointerpretacji, bo zaiste, byłaby długa.
Bardzo często kondensuję zupełnie różne myśli umieszczając je we wspólnych metaforach.

A wiesz Alku, że to składanie imienia Boga, to nie tylko domena Babilończyków?
Tybetańscy mnisi, wciąż to czynią dzisiaj.

Dzięki za czytanie i odpowiedź, bo już myślałem, że nikt się nie poważy.
A tu nie ma żadnej hermetyczności, tylko jest wieloznaczność.

Powinieneś na przykład zrozumieć wieloznaczność klamry tytułu i puenty.
W jednym ze swoich znaczeń nawiązują do ordynarnego alkoholu i pewnej instytucji.
Wiem, że walczyłeś i zwyciężyłeś.
W wierszu jest mnóstwo wieloznaczności, choć starałem się, żeby płynął prawie jednoznacznie, choćby przez rytm uzyskany wewnętrznymi rymami.

Alku, ja trochę się bawię poezją. Staram się nie nadymać.
A jak nadęty temat, to łączę go z drugim pod wspólną metaforą.

Jeszcze raz dziękuję i mam nadzieję, że do recenzji dołączą inni.
A jak dołączą to niech szukają.
Śmierć albo śmierci to jeden z tematów.
Ale są wprost przeciwne, że tak podpowiem za radą Małego Księcia.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
jaguar
Posty: 364
Rejestracja: 15 lut 2017, 4:04

jabol/cydr może

#4 Post autor: jaguar » 06 gru 2017, 17:32

Pogadał sobie pan, przykro mi to pisać, ale nie zahaczył mnie ten wiersz. Może dlatego, że mam w głowie wiersz znajomej, który przekazał podobne lecz zupełnie inaczej. Nie mogę jednak nie nadmienić, że spodobało mi się kilka fajnych fraz i myśli. Jak widzę nawiązanie do Małego Księcia, Lolity, to zaczyna mi się nudzić. Stać Cię na dużo lepiej, Alchemiku. Pozdrawiam szczerze

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

jabol/cydr może

#5 Post autor: alchemik » 06 gru 2017, 17:53

Nabokov Cię nudzi, a może Antoine de Saint-Exupéry?
Wybacz, ale to wiersz ironiczny, Jaguarzyco.
Przypuszczam nawet, że autoironiczny, choć traktuje o śmierci.
Śmierci są jednak rożne, choć opowiadają o tym samym.
Nieistnieniu.
Ale ja tam, przede wszystkim, o istnieniu pomiędzy nieistnieniami.

Przypuszczam, że mnie stać na lepsze, ale lubię bawić się symbolami.
Niemniej bardzo Tobie dziękuję.
Przede wszystkim za wiarę w moje możliwości.
No i krytyka jest wskazana, a ja nie jestem ciołkiem, który nie czyta uważnie krytyki.
Wręcz przeciwnie.
Wyciągam wnioski.
Pozdrawiam :rosa:

Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
jaguar
Posty: 364
Rejestracja: 15 lut 2017, 4:04

jabol/cydr może

#6 Post autor: jaguar » 06 gru 2017, 18:51

Rozumiem. Krytyka to poważna sprawa i trzeba mieć na nią więcej czasu, Jurku, a ja jestem w pracy. Napisałam Ci więc o odczuciach tylko, jak prosty czytelnik, który chce się przy wierszu, w małej przerwie, intelektualnie, i nie tylko, rozerwać. Tak, te lektury, tych autorów mam dawno za sobą, nic tam nowego z nich wyciągnąć już nie potrafię. Kiedyś wracałam do nich często, szczególnie do Lolity. Świat idzie do przodu, pewne rzeczy znamy na pamięć, więc normalne jest, że w poezji (nie tylko) szukamy nowego, czegoś odkrywczego, czegoś, co zafascynuje. Nie jest łatwo tworzyć oryginalnie, bo konkurencja jest duża i jakość wierszy raczej wyrównana, to znaczy, ze trudno wybić się, wzlecieć nad poziomy. Ale bardzo się cieszę, gdy jakiś wiersz wpadnie mi w oko, czasami serce. Czytam Cie. Pozdrawiam serdecznie

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”