Pe

[Baz]

Pe

Baśka nie ufa poetom
szczególnie tym którzy nie palą
Więc jaram jeden za drugim
aż dym uszami wylatuje

I na tym kończy się zaufanie

Roman proponuje lody
ale kurwa zimą i w parku
A moje gardło cholernie wrażliwe
na zmrożoną śmietanę

A w chorobie wiersze same się nie napiszą

Stępiłem ołówek
poszarpałem serwetkę zapisaną
kilkoma beznadziejnymi sylabami
Potem sprzedałem wenę
na allegro za psie pieniądze
Starczy do dziesiątego

Kufla

Spadł śnieg i zabłąkany wróbel
wyskakał łapkami zdanie w jakimś kodzie
Za cholerę nie potrafię odczytać
choć intuicja podpowiada

Wiersz

[jaguar]

Baśka nie ufa poetom, nawet tym, którzy palą, a może szczególnie tym, którzy palą. Oj jaki fajny wiersz przy sobocie. Nawet kolokwializmy mnie nie rażą, bo uważam, że pasują, brzmią komicznie. Cały wiersz odbieram na wesoło, chociaż i smutek przebija się przez wersy. Przeczytałam, na pewno się nie nudząc. Brawo

[tetu]

Witaj Baz na portalu Ósme.
Wiersz ma potencjał, a palenie szkodzi, nie pal dla Baśki, szkoda
Zastanawia mnie tytuł, ciężko mi go rozgryźć, póki co.
Razi mnie inwersja w 4w i zdecydowanie pozbyłabym się allegro niepotrzebna sztuczność.
Wg mnie najfajniejsza ostatnia strofa.
Pe
Że wszystko do bani?

[Baz]

Tetu Pe - dokładnie

[4hc]

znam ten wiersz, ale skąd? na pewno pierwszą znam, bo pamiętam, reszta widocznie nie zrobiła już wrażenia, tym razem bez zmian

[4hc]

a, to Ty. cześć

[Baz]

A to ja A ty to ..?

[Marcin Sztelak]

Też wiersz kojarzę. Dość dobry, ale przydałaby się interpunkcja. Jednak intuicja dobrze podpowiada, chociaż tytuł troszkę pod publiczkę

Pozdrawiam.

[4hc]

A to ja A ty to ..?

ja... przecież nie ty

[Nula.Mychaan]

Tytułu nie rozumiem, nijak nie mogę go dopasować do wiersza,
podoba mi się ten wiersz, najbardziej ostatnia strofka, jest rewelacyjna.
Pozbyłabym się inwersji i to allegro mi zgrzytnęło, moim zdaniem wystarczyłoby samo sprzedanie za psie pieniądze