i co teraz będzie

[lczerwosz]

wróg mojego wroga jest moim przyjacielem bo (-1) x (-1) = 1
wróg mojego przyjaciela jest moim wrogiem bo (-1) x 1 = -1
przyjaciel mojego wroga jest moim wrogiem bo 1 x (-1) = -1
przyjaciel mojego przyjaciela jest moim przyjacielem bo 1 x 1 = 1
to już oczywistość
no ale jeżeli się pokłócą

[Gorgiasz]

"Jeśli krokodyl zjadł twojego wroga, to jeszcze nie oznacza, że jest twoim przyjacielem."

[lczerwosz]

Zawsze krokodyl może się usprawiedliwić:
- byłem po prostu głodny, a twój przyjaciel był taki dobry.
Teraz tak bywa.

[4hc]

Ukryta zawartość

To forum wymaga zarejestrowania i zalogowania się, aby zobaczyć ukrytą zawartość.

[lczerwosz]

i? zostaw same równania i dwa ostatnie wersy, nic ciekawego dla mnie

Matematyczna z Ciebie dusza

[4hc]

po prostu szukam tu eksperymentu, a trafiam na dobry ale wykład z rzeczy podstawowych, jako wiersz? ok, ładnie i logicznie z tym że gdzieś poezję zgubiłeś

[lczerwosz]

ładnie i logicznie z tym że gdzieś poezję zgubiłeś

toteż znalazł się ten mini wykład w tekstach eksperymentalnych. A poezja odnajdzie się sama, gdy zdamy sobie sprawę, że mata do tego nie funguje.

[eka]

wróg mojego wroga jest moim przyjacielem bo (-1) x (-1) = 1
wróg mojego przyjaciela jest moim wrogiem bo (-1) x 1 = -1
przyjaciel mojego wroga jest moim wrogiem bo 1 x (-1) = -1
przyjaciel mojego przyjaciela jest moim przyjacielem bo 1 x 1 = 1
to już oczywistość
no ale jeżeli się pokłócą

Czyli, jeśli peel akceptuje/miłuje tylko przyjaciół i przyjaciół przyjaciół zostaje mu niestety w brakującej poincie tylko wynik ujemny: 1 x (-1)= -1
Bezmiar samotności, bo nie ma człowieka bez wrogów.
Chyba, że znajdzie świętego, no ale takich w dzisiejszych czasach niezmiernie trudno. Może więc namówić peela do przyjaźni z wrogami? Można wtedy tak zinterpretować równanie:
(-1) x (-1) = 1
Ujemność przekształcona w dodatność. Minusy w plus.
: )

[tetu]

Zatem jeśli się pokłócą będzie klops, czyli nic oprócz potęgi... wq...nia
nic - czyli 0
0 do potęgi no właśnie, której?
Bo siem zastanawiam czy brać pod uwagę przykłady od punktu a do d (ale to byłoby zbyt skomplikowane)
czy wystarczy samo d. Zakładam że wystarczy d;)

tak czy siak jakąkolwiek liczbę przyjąć za wykładnik potęgi wkurwa i tak wynik będzie zerowy, dla nich.
Czyli dla siebie samych nie istnieją, ale jest jeszcze rachunek prawdopodobieństwa, że dalej będą przyklejeni do Ciebie próbując przekabacić Cię, każdy na swoją stronę:)

Reasumując nasuwa się jedno stwierdzenie
"Boże chroń mnie przed przyjaciółmi z wrogami sobie poradzę"

Pobawiłam się tutaj, pozdrawiam autora:)

[skaranie boskie]

Zaprawdę powiadam wam - miłujcie nieprzyjacioły swoje.
To się opłaci, będą same plusy