księżyc w sosie grzybowym
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
Wiadomość
Autor
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
księżyc w sosie grzybowym
#1 Post autor: Miladora » 14 gru 2017, 20:43
znów jak co roku niemal po łokcie
urabiam ręce bo idą święta
wszystko się staje natychmiast droższe
więc tylko miotam wokół przekleństwa
że znów brak forsy do jasnej nędzy
i chyba w końcu wyciągnę nogi
patrząc jak w kuchni króluje księżyc
w sosie grzybowym
wywar bulgocze za oknem świta
zapach się szwenda w kątach mieszkania
a ja szaleję warczę jak brytan
bo tysiąc uszek wciąż mi się kłania
nic więc dziwnego że w głowie mętlik
i już o litość jedynie proszę
zwłaszcza że w oknie ciągle tkwi księżyc
w grzybowym sosie
wałkuję ciasto farsz się ostudził
w dłoni kieliszek skacze jak pajac
i jakoś nikt mnie nie chce obudzić
z tego koszmaru – mam czego chciałam
bo zamiast zwiewać z domu w te pędy
na rajską wyspę z lazurem wody
pichcę i pichcę a w garnku księżyc
w sosie grzybowym
urabiam ręce bo idą święta
wszystko się staje natychmiast droższe
więc tylko miotam wokół przekleństwa
że znów brak forsy do jasnej nędzy
i chyba w końcu wyciągnę nogi
patrząc jak w kuchni króluje księżyc
w sosie grzybowym
wywar bulgocze za oknem świta
zapach się szwenda w kątach mieszkania
a ja szaleję warczę jak brytan
bo tysiąc uszek wciąż mi się kłania
nic więc dziwnego że w głowie mętlik
i już o litość jedynie proszę
zwłaszcza że w oknie ciągle tkwi księżyc
w grzybowym sosie
wałkuję ciasto farsz się ostudził
w dłoni kieliszek skacze jak pajac
i jakoś nikt mnie nie chce obudzić
z tego koszmaru – mam czego chciałam
bo zamiast zwiewać z domu w te pędy
na rajską wyspę z lazurem wody
pichcę i pichcę a w garnku księżyc
w sosie grzybowym
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
Miladora
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
księżyc w sosie grzybowym
#2 Post autor: witka » 14 gru 2017, 21:44
Uszka z domieszką mielonych orzechów włoskich są rewelacyjne.
Dobry kawałek.
W klimacie Bluesa Tramwajarskiego, i tego wiersza o zakupach.
Cała Ty.
Dobry kawałek.
W klimacie Bluesa Tramwajarskiego, i tego wiersza o zakupach.
Cała Ty.
Ostatnio zmieniony 15 gru 2017, 10:48 przez witka, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
witka
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
księżyc w sosie grzybowym
#5 Post autor: eka » 15 gru 2017, 16:17
Sympatyczny, z pazurem pisany kawałek. Część prawdy o Świętach:)
Temat lunarny zgrabnie upichcony w smakowitym profanum.
Forma ciekawa, rymy oryginalne, nienachalne, rytm jak przyspieszone bicie serce pani domu na dzień przed:)
Warto było tu przyjść.
A przede wszystkim ważne, że Ty przyszłaś:)
Mam nadzieję, że po świętach nie znikniesz:)
Pozdrawiam serdecznie.
Temat lunarny zgrabnie upichcony w smakowitym profanum.
Forma ciekawa, rymy oryginalne, nienachalne, rytm jak przyspieszone bicie serce pani domu na dzień przed:)
Warto było tu przyjść.
A przede wszystkim ważne, że Ty przyszłaś:)
Mam nadzieję, że po świętach nie znikniesz:)
Pozdrawiam serdecznie.
eka
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
księżyc w sosie grzybowym
#6 Post autor: Miladora » 15 gru 2017, 17:16
Zawsze można spróbować, Gorgiaszu.Gorgiasz pisze: ↑15 gru 2017, 12:16Księżyc za oknem też się trafia, tyko nie wiem, czy wypada go zjeść.

Ja też mam nadzieję, Eka.eka pisze: ↑15 gru 2017, 16:17Mam nadzieję, że po świętach nie znikniesz:)

Miło Was zobaczyć pod wierszem - dziękuję.

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
Miladora
- abandon
- Posty: 488
- Rejestracja: 25 gru 2013, 12:01
- Płeć:
księżyc w sosie grzybowym
#7 Post autor: abandon » 15 gru 2017, 19:13
Bardzo przyjemny, technicznie sprawnie napisany i na czasie wiersz, Choć pewnie każdy ma swoje przeżycia przedświąteczne, co nie znaczy, że nie ma poznać przedświątecznie spędzonego czasu innych. Powiem mało odświętnie: dla mnie to właśnie jest ciemna strona świąt.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.
abandon
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
księżyc w sosie grzybowym
#8 Post autor: Leon Gutner » 15 gru 2017, 20:02
Chyba już gdzieś czytałem .
Nic to poczytałem jeszcze raz zastanawiając się gdzie to się Miladora podziewała .
Świetnie napisane i czyta się bajecznie a poza tym bardzo lubię sos grzybowy
Z uszanowaniem L.G.
Nic to poczytałem jeszcze raz zastanawiając się gdzie to się Miladora podziewała .
Świetnie napisane i czyta się bajecznie a poza tym bardzo lubię sos grzybowy

Z uszanowaniem L.G.
Leon Gutner
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
księżyc w sosie grzybowym
#9 Post autor: Miladora » 15 gru 2017, 23:49
Wcale Ci się nie dziwię, Abandon.abandon pisze: ↑15 gru 2017, 19:13dla mnie to właśnie jest ciemna strona świąt.

Ja po świętach oddycham z ulgą, że mam rok spokoju, a po chwili znowu Jest Gwiazdka.
Przez ponad dwa lata niańczyłam małego góraliczka mojej córki, Leonku, i na nic nie miałam ani siły, ani ochoty.Leon Gutner pisze: ↑15 gru 2017, 20:02gdzie to się Miladora podziewała

Ale ponieważ wilka zawsze ciągnie do lasu, to wróciłam wreszcie do zabawy.
Dziękuję, kochani, za odwiedziny pod grzybowym sosem.

Serdeczności.
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
Miladora
Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”
Przejdź do
- WINDĄ W PRZYSZŁOŚĆ
- WYŻEJ, NIŻ ÓSME PIĘTRO
- ↳ TEKSTY Z GÓRNEJ PÓŁKI
- ↳ DNI LITERATURY
- ↳ DNI LITERATURY DZIECIĘCEJ
- UTWORY POETYCKIE
- ↳ WIERSZE BIAŁE I WOLNE
- ↳ TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE
- ↳ OKRUCHY POETYCKIE
- ↳ RADOSNA TWÓRCZOŚĆ
- ↳ CYKLE POETYCKIE
- ↳ coobus
- ↳ Kalendarz
- ↳ EdwardSkwarcan
- ↳ intymny pamiętnik nastolatki
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Napisy na słońcu
- ↳ INNE
- ↳ EKSTREMALNIE...
- ↳ MIŁE ZŁEGO POCZĄTKI
- ↳ MÓJ TOMIK
- ↳ 411
- ↳ alchemik
- ↳ alegoria
- ↳ anastazja
- ↳ atoja
- ↳ Bożena
- ↳ bronmus45
- ↳ coobus
- ↳ Dante
- ↳ Elunia
- ↳ em_
- ↳ emelly
- ↳ Fałszerz komunikatów
- ↳ Gloinnen
- ↳ jabberwocky
- ↳ JSK
- ↳ ks-hp
- ↳ laura bran
- ↳ lczerwosz
- ↳ Malwina
- ↳ Mchuszmer
- ↳ Miladora
- ↳ Nalka31
- ↳ NathirPasza
- ↳ Nicol
- ↳ semiramida
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Sokratex
- ↳ tea
- ↳ teo
- ↳ Tomek i Agatka
- UTWORY PROZATORSKIE
- ↳ OPOWIADANIA
- ↳ OKRUCHY PROZATORSKIE
- ↳ PROZA DOKUMENTALNA I PUBLICYSTYKA
- ↳ PROZA POETYCKA
- ↳ CIĄG DALSZY NASTĄPI
- ↳ 411
- ↳ Jakim
- ↳ Alicja Jonasz
- ↳ Wirtualny szczur
- ↳ Świerszcz w trawie
- ↳ Powrót na wrzosowisko
- ↳ Ekspres do kawy
- ↳ Elunia
- ↳ Ponidzie
- ↳ lacoyte
- ↳ Ślepe zło
- ↳ Lucile
- ↳ W cieniu arkad
- ↳ violka
- ↳ Arystokrata
- ↳ zdzichu
- ↳ Świat według Zdzicha
- ↳ W oleandrach
- INNE RODZAJE TWÓRCZOŚCI
- ↳ DRAMAT
- ↳ DRAMATY W ODCINKACH
- ↳ zdzichu
- ↳ Zima wasza, wiosna nasza
- ↳ pallas
- ↳ Ciemne wieki, czyli co w baśni piszczy
- ↳ UTWORY DLA DZIECI
- ↳ AUREA DICTA
- ↳ TŁUMACZENIA
- ↳ Poezja
- ↳ Proza
- ↳ PIOSENKA DOBRA NA WSZYSTKO
- ↳ LITERATURA ZAANGAŻOWANA
- ↳ POLITYCZNE ECHA
- ↳ MODLITEWNIK (NIE TYLKO) LITERACKI
- ↳ TWÓRCZOŚĆ OKOLICZNOŚCIOWA
- ↳ WSPOMNIENIA O TYCH, KTÓRYCH JUŻ NIE MA
- ↳ UTWORY KU CZCI
- ↳ BEZ TRZYMANKI
- SZTUKA WIZUALNA
- ↳ GRAFIKA
- ↳ FOTOGRAFIA ARTYSTYCZNA
- ↳ MALARSTWO, RYSUNEK
- ↳ SZTUKA UŻYTKOWA
- ↳ NASZE NAJLEPSZE
- ↳ POEZJA
- ↳ PROZA
- ↳ KOMENTARZE
- ↳ RECENZENCI
- ↳ STARE WYBORY
- ↳ WARTO PRZECZYTAĆ
- DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ
- ↳ LITERATUROZNAWSTWO
- ↳ JĘZYKOZNAWSTWO
- ↳ KĄCIK PORAD
- ↳ JAK PISAĆ DOBRE WIERSZE
- ↳ JAK PISAĆ DOBRĄ PROZĘ
- WRZUĆ NA LUZ
- ↳ LAURKI
- ↳ ULUBIONE
- ↳ PIOSENKI Z TEKSTEM
- ↳ GRY I ZABAWY
- ↳ MOIM SKROMNYM ZDANIEM
- ↳ WSZYSTKIE CHWYTY DOZWOLONE
- SPIĘCIA
- ↳ KONKURSY
- ↳ POJEDYNKI
- ↳ MAŁY TURNIEJ POJEDYNKÓW
- ↳ ARCHIWUM MTP
- ↳ FOLDERY PRYWATNE
- ↳ 4hc
- POKOJE DYSKUSYJNE
- ↳ PRZEDPOKÓJ
- ↳ POKÓJ GOŚCINNY
- ↳ ZANIM WEJDZIESZ NA ÓSME PIĘTRO