Z naturalnych powodów

[Alek Osiński]

Nie zapraszałem nikogo.
Nie liczyłem też na wolność.
Wszystkie obowiązki zostawiłem ptakom
z wyjątkiem latania.

Tym akurat wzgardziły
muszę sam.

Okoliczności naglą.

wersja II

Nie zapraszałem nikogo.
Nie liczyłem na wolność.
Wszystkie obowiązki z wyjątkiem latania
zostawiłem ptakom.

Tym akurat wzgardziły.
Nie dziwię się.

[ble]

Al, to podstępne. Podkradłeś ptakom latanie, a nie zwolniłeś je z obowiązku. Naprawdę nie chciały? Pragnęły dotykania ziemi?

Zrzucić cały ciężar na ptaki; w końcu potrafią walczyć z grawitacją lepiej niż my.

[czochrata]

trudny...

[e_14scie]

nie biorę pointy, albo nie trafia

[Gloinnen]

Dla mnie ten wiersz jest dość hermetyczny.

Jedynie trafia ten fragment o ptakach - podobny motyw niedawno wyczytałam u Artiego.

nawet ptaki potrzebują ziemi

Być może jest to jakaś odpowiedź - dlaczego wzgardziły? Jeśli pokminisz trochę...

Ucieczka? Śmierć? Pragnienie odpoczynku? Strach? Nienawiść? Rozpacz?

Tropów jest wiele.

Jeśli mowa o reszcie wiersza, być może powinno znać się kontekst, aby go zrozumieć, albo ja dzisiaj mam problem z procesorami w mojej mózgownicy i istota wiersza wymyka mi się po prostu.

Pozdrawiam,


Glo.

[EurydykaI]

Trudno powiedzieć, czy obowiązki zostawiłabym ptakom, czy raczej z nimi poleciała...)

[Alek Osiński]

Może faktycznie to jest zbyt hermetyczne,
muszę jeszce raz przemyśleć ten tekst.

Dziękuję wszystkim za czytanie i uwagi

Pozdrawiam

[SamoZuo]

Dla mnie dobre
chcielibyśmy tylko latać a jak przyziemne sprawy idą źle to może być nawet" latanie z balkonu, albo urwiska"- tak to odczytałam

Pozdrawiam

[meandra]

Czytam bez "też" w drugim wersie.

Wszystkie obowiązki zostawiłem ptakom
z wyjątkiem latania.

Alku, a czy tutaj nie będzie lepiej po zmianie szyku?
Wszystkie obowiązki w wyjątkiem latania
zostawiłem ptakom.
nabiera melodyki.

Pozdrawiam ciepło

[Alek Osiński]

Ewo, masz rację, kupuję ten pomysł
w ogóle przerabiam trochę

Dziękuję Wam

Pozdrowienia