Końce i początki
- she
- Posty: 292
- Rejestracja: 28 paź 2014, 13:40
Końce i początki
Mijamy mawiała moja mądra babcia i chwilę później zapadała się
głęboko w milczenie, jak gdyby tylko ono mogło zatrzymać czas.
Przypominała wtedy pomnik i tylko jej bystre oczy
świadczyły o życiu. Śledziły klucz ptaków, żegnający jej dom
wdzięczną serpentyną, zliczały ilość sepii na ziemi, a na końcu
zatrzymywały się na szybie, podążając uważnie za ścieżkami
kropel, giętkimi i miękkimi niczym koronkowe ściegi na serwecie,
która wciąż pamięta młodość jej palców. Mijała
jak jesienny rysunek na szkle. Wyrwana z kontemplacji czasu,
drżącymi rękami poprawiała siwy kok i nastawiała wodę na herbatę.
Patrzyła we mnie, uśmiechała się. Tak pięknie potrafiła
zaczynać kolejną teraźniejszość.
głęboko w milczenie, jak gdyby tylko ono mogło zatrzymać czas.
Przypominała wtedy pomnik i tylko jej bystre oczy
świadczyły o życiu. Śledziły klucz ptaków, żegnający jej dom
wdzięczną serpentyną, zliczały ilość sepii na ziemi, a na końcu
zatrzymywały się na szybie, podążając uważnie za ścieżkami
kropel, giętkimi i miękkimi niczym koronkowe ściegi na serwecie,
która wciąż pamięta młodość jej palców. Mijała
jak jesienny rysunek na szkle. Wyrwana z kontemplacji czasu,
drżącymi rękami poprawiała siwy kok i nastawiała wodę na herbatę.
Patrzyła we mnie, uśmiechała się. Tak pięknie potrafiła
zaczynać kolejną teraźniejszość.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Końce i początki
Tak długo czekałem i w końcu doczekałem się.
Przepiękny wiersz, Izo.
Hold dla życia.
Jest piękne zimą, jesienią, czy wiosną.
Czy milczenie zatrzymuje czas?
Może w tym przypadku tak.
A może dodatkowo obdarowuje nas obrazami za oknem, które przez magię chwili ze zwykłych stają się cudowne.
Końce i początki.
Jeżeli życie przyrównać do konaru, ostruganego z decyzji i wyborów innych gałązek do postaci kija, to z pewnością ma dwa końce.
Jeden z nich jest początkiem, tylko który?
Może oba są początkami.
Mijała.
Ale przecież nie przeminęła, bo została utrwalona na tym sepiowym dagerotypie.
Fotografii stanu pomiędzy początkiem a początkiem.
Dziękuję, Izo, za to, że mogłem gościć pod Twoim wierszem.
Bywaj częściej, bo tęsknię za czytaniem i komentowaniem Ciebie.
Jurek
Przepiękny wiersz, Izo.
Hold dla życia.
Jest piękne zimą, jesienią, czy wiosną.
Czy milczenie zatrzymuje czas?
Może w tym przypadku tak.
A może dodatkowo obdarowuje nas obrazami za oknem, które przez magię chwili ze zwykłych stają się cudowne.
Końce i początki.
Jeżeli życie przyrównać do konaru, ostruganego z decyzji i wyborów innych gałązek do postaci kija, to z pewnością ma dwa końce.
Jeden z nich jest początkiem, tylko który?
Może oba są początkami.
Mijała.
Ale przecież nie przeminęła, bo została utrwalona na tym sepiowym dagerotypie.
Fotografii stanu pomiędzy początkiem a początkiem.
Dziękuję, Izo, za to, że mogłem gościć pod Twoim wierszem.
Bywaj częściej, bo tęsknię za czytaniem i komentowaniem Ciebie.
Jurek

* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Końce i początki
Miałem już okazję czytać i komentować ten piękny wiersz. W dalszym ciągu zazdroszczę peelce tego pogodzenia z przemijaniem, cóż pewnie przychodzi z wiekiem.
Świetny wiersz, ciepły, jakby pisany przy babcinym piecu.
Pozdrawiam.
Świetny wiersz, ciepły, jakby pisany przy babcinym piecu.
Pozdrawiam.
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
Końce i początki
She mam dreszcze, ależ kunsztowny, piękny wiersz, magiczny.
Dziękuję

Dziękuję




Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Końce i początki
O tak, studiujmy moi drodzy twarze naszych babć
i dziadków, póki czas, przecież to niezgłębione
skarbnice wiedzy. Bardzo ładny wiersz,
tylko drugi raz powtórzony "czas" imo zbędny
wystarczy sama kontemplacja i tutaj
myślę że warto wprowadzić jakąś korektę:)
i dziadków, póki czas, przecież to niezgłębione
skarbnice wiedzy. Bardzo ładny wiersz,
tylko drugi raz powtórzony "czas" imo zbędny
wystarczy sama kontemplacja i tutaj
patrzyła uśmiechała potrafiła - 3 razy ta sama forma źle się czyta,she pisze: ↑01 gru 2017, 17:25Patrzyła we mnie, uśmiechała się. Tak pięknie potrafiła
myślę że warto wprowadzić jakąś korektę:)
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Końce i początki
Wiersz bardzo delikatny. Prawdziwy. Mówiący o tym, że wewnętrzne piękno w człowieku ma moc przeciwstawiania się czasowi, starości a nawet przemijaniu. Można tu dostrzec przez sepię jesienność , ale i urodę bycia.
Wrócę jeszcze nie raz do tego wiersza
H8

Wrócę jeszcze nie raz do tego wiersza

H8
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Końce i początki
Zamyślenia mądrego człowieka o mijaniu w czasie a może i mijaniu się z nim. Bo w chwili, gdy jej oczy śledziły klucz ptaków (przylatujących/odlatujących) i omiatały spojrzeniem to, co podmiot wymienia w 2. zwrotce - wtedy być może była równorzędnym partnerem dla czasu, zatrzymywała go albo rozciągała w długą chwilę teraźniejszości, między końcem i początkiem, Iza.
Tak więc nie zgadzam się:), że musiała to być kontemplacja czasu, ale przestrzeni wokół i czasu pozbawionej.
A później?
Czas dla niej rozkwitał. Musiał, w końcu tylko ona mogła go przepuścić przez siebie.
_____________
- Piękny wiersz, wnusiu. - Czytając, to właśnie usłyszałam, więc przekazuję Ci wiadomość.
Tak więc nie zgadzam się:), że musiała to być kontemplacja czasu, ale przestrzeni wokół i czasu pozbawionej.
A później?
Czas dla niej rozkwitał. Musiał, w końcu tylko ona mogła go przepuścić przez siebie.
_____________
- Piękny wiersz, wnusiu. - Czytając, to właśnie usłyszałam, więc przekazuję Ci wiadomość.
- 4hc
- Posty: 612
- Rejestracja: 18 lut 2017, 14:19
- Płeć:
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
Końce i początki
Gęsią skórkę mam nadal
Do takiej poezji się powraca

Do takiej poezji się powraca
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
Końce i początki
Niesamowity jest motyw z koronkowymi ściegami na serwecie.
Wiersz bardzo wzruszający. Łagodność, spokój i niezwykła umiejętność przyjmowania tego co nieuchronne, pogodzenie się z upływem czasu, powiem więcej znalezienie sposobu, by go unieruchomić, oraz pełna świadomość tego co jest, było i będzie.
Cudne zawieszenie w czasie, pogrążenie we wspomnieniach, taki stan, moment, w którym to czas przegrywa z babcią, zatrzymała go i ona zdecyduje tak jak Eka powiedziała, kiedy przepuścić go przez siebie, kiedy wrócić.
Bardzo Izo. Piękny wiersz.
Wiersz bardzo wzruszający. Łagodność, spokój i niezwykła umiejętność przyjmowania tego co nieuchronne, pogodzenie się z upływem czasu, powiem więcej znalezienie sposobu, by go unieruchomić, oraz pełna świadomość tego co jest, było i będzie.
Cudne zawieszenie w czasie, pogrążenie we wspomnieniach, taki stan, moment, w którym to czas przegrywa z babcią, zatrzymała go i ona zdecyduje tak jak Eka powiedziała, kiedy przepuścić go przez siebie, kiedy wrócić.
Bardzo Izo. Piękny wiersz.
