nad miastem

[jabberwocky]

Nad miastem zimny księżyc wisi,
srebrząc chodniki i balkony,
a na śniegu jak czarni mnisi
zmarznięte wrony i gawrony.

Mrokiem spowite całe miasto
leniwie budzi się co rano,
na parapetach leży ciasto
które po świętach rozsypano.

Śmieciarka wszystkich nas obudzi
hałasem jakże dobrze znanym
i znowu wyjdę w świat do ludzi
chociaż cokolwiek rozespany.

[Hardy]

Dobry wiersz "o poranku w zamglonym mieście".
Jedynie dodatkowy, niezamierzony rym w jednym wersie mi zazgrzytał (wrony i gawrony). Może "kruki i gawrony"?

[tetu]

Zgadzam się z Hardym co do "wrony i gawrony" Kruki byłoby zgrabniej.
Poza tym 3w 1 st jakoś mi się rozjeżdża. Średniówka jest, ale chyba problem w akcentowaniu.
W 6w ciut oszukana średniówka masz tam zaimek zwrotny "budzi się" czego się w tym kontekście nie rozdziela zatem przesunęła Ci się średniówka 6/3
Rymy niestety banalne, a ostatni wers totalnie odjechany gramatycznie
Może coś w ten deseń?
wszak jeszcze bardzo rozespany
Pozdrawiam.

[Leon Gutner]

a na śniegu jak czarni mnisi

- na śniegu tak jak czarni mnisi lub coś podobnego i rytmika nie kuleje .
Podobnie tutaj:

hałasem jakże dobrze znanym

- hasłem tak przecież dobrze znanym - lub podobnie .

Poza tym w porządku . Ciekawie zapisana obserwacja .

Z uszanowaniem L.G.

[Hardy]

a na śniegu jak czarni mnisi

- na śniegu tak jak czarni mnisi lub coś podobnego i rytmika nie kuleje .
Podobnie tutaj:

hałasem jakże dobrze znanym

- hasłem tak przecież dobrze znanym - lub podobnie .
Poza tym w porządku . Ciekawie zapisana obserwacja .
Z uszanowaniem L.G.

Leonie, również z uszanowaniem, ale... czy nie pomyliłeś autora wiersza? Nigdy nikomu nie podkradłem utworu i dalej nie chcę tak czynić... wystarczy mi własnej inwencji

[Nula.Mychaan]

W klimacie i całkiem przyjemnie się czytało, ale lepiej by brzmiało kruki i gawrony, bo słowa zbyt podobne do siebie trochę zgrzytają. Miejscami troszkę łamie się rytm.
Pozdrawiam