Jeszcze nie, już tak.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Jeszcze nie, już tak.
Jeszcze nie, już tak.
Introitus
Powrót; gniazdo czeka
w zakamarku przybrzeżnej
skały, nienaruszone. Zakryte przed
oczami, jak miłosne znamię, wtapia się w biel;
pomieści nas dwoje i wszystkie fale, morskie, radiowe;
kilka kamyków odłupanych dziobem spada w morze. Ucichnę.
Interludium
Zatokę wypełnia płynny cień; ciemnieje i błękitnieje
na przemian. Powrót. Na plaży pusta blaszana puszka
wypełnia się deszczówką. Nawet księżyc ma smak soli,
przyjmuję na długo, mięśnie rozgrzewa piasek,
przesypujesz nieśpiesznie przez oddechy; dobrze mi teraz,
dobrze mi tak, przełamana na pół tajemnica; głęboko
mówię.
Coda
Ruch wznoszący, jakby możliwe było latanie pod ziemią,
rozdarcie piasku nieopierzonymi łokciami. Powrót. Czekałeś,
coraz krótsze odcinki czasu, połamane patyki
pod stopami, lekko; wczoraj zarosło, niczym
rozpadlina muru. Jutro odpływa
w cieśniny, barwy. Obmywają spękane
ręce do ostatniej kołysanki.
____________________
Glo.
Introitus
Powrót; gniazdo czeka
w zakamarku przybrzeżnej
skały, nienaruszone. Zakryte przed
oczami, jak miłosne znamię, wtapia się w biel;
pomieści nas dwoje i wszystkie fale, morskie, radiowe;
kilka kamyków odłupanych dziobem spada w morze. Ucichnę.
Interludium
Zatokę wypełnia płynny cień; ciemnieje i błękitnieje
na przemian. Powrót. Na plaży pusta blaszana puszka
wypełnia się deszczówką. Nawet księżyc ma smak soli,
przyjmuję na długo, mięśnie rozgrzewa piasek,
przesypujesz nieśpiesznie przez oddechy; dobrze mi teraz,
dobrze mi tak, przełamana na pół tajemnica; głęboko
mówię.
Coda
Ruch wznoszący, jakby możliwe było latanie pod ziemią,
rozdarcie piasku nieopierzonymi łokciami. Powrót. Czekałeś,
coraz krótsze odcinki czasu, połamane patyki
pod stopami, lekko; wczoraj zarosło, niczym
rozpadlina muru. Jutro odpływa
w cieśniny, barwy. Obmywają spękane
ręce do ostatniej kołysanki.
____________________
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 281
- Rejestracja: 21 sty 2012, 22:26
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jeszcze nie, już tak.
Witaj,
nie umiałem dyskursywnie, więc tak:
"nasycona morską solą i miłością
czekasz na błysk nadszczęścia
błysk się pojawi o czwartej nad ranem
lecz będzie to tylko ziemia jałowa
itaka jest prawda przez sen objawiona
pośrodku gładkich skór wiatru i morza"
Nie wiem, czy tak, czy nietak.
nie umiałem dyskursywnie, więc tak:
"nasycona morską solą i miłością
czekasz na błysk nadszczęścia
błysk się pojawi o czwartej nad ranem
lecz będzie to tylko ziemia jałowa
itaka jest prawda przez sen objawiona
pośrodku gładkich skór wiatru i morza"
Nie wiem, czy tak, czy nietak.
Nałóg zwany Nadrealizmem to nieumiarkowane i namiętne stosowanie narkotyku jakim jest obraz. Luis Aragon
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Jeszcze nie, już tak.
Miniawko,
Pośrodku gładkich skór wiatru i morza
odzyskała ciszę; schronienie między czasem
przeszłym a przyszłym. Tym razem on czekał,
układając kamienie na plaży, nie pytając
o nic; powrót jak przypływ, na przemian
noc i dzień w obiektywie. Znalazła wreszcie
przesmyk; bez sieci i głębin.
Już nie są połówkami.
____________________
Dziękuję.

Glo.
Pośrodku gładkich skór wiatru i morza
odzyskała ciszę; schronienie między czasem
przeszłym a przyszłym. Tym razem on czekał,
układając kamienie na plaży, nie pytając
o nic; powrót jak przypływ, na przemian
noc i dzień w obiektywie. Znalazła wreszcie
przesmyk; bez sieci i głębin.
Już nie są połówkami.
____________________
Dziękuję.

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 281
- Rejestracja: 21 sty 2012, 22:26
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jeszcze nie, już tak.
Glo,
zerknij do grafiki. Przepraszam za jakość.
Adam
zerknij do grafiki. Przepraszam za jakość.
Adam
Nałóg zwany Nadrealizmem to nieumiarkowane i namiętne stosowanie narkotyku jakim jest obraz. Luis Aragon
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Jeszcze nie, już tak.
Zerknęłam.
Dziękuję
Dziękuję

Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: Jeszcze nie, już tak.
Ty na pewno jesteś z tego świata ...
bo wersy wydają się być ...
czupryną po biel

bo wersy wydają się być ...
czupryną po biel
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Jeszcze nie, już tak.
Bardzo mi się spodobał ten wiersz.
Zdecydowanie odstaje od dotychczasowych.
Mam wrażenie, że peelka wróciła z dalekiej podróży i spotkało ją miłe zaskoczenie.
Czekał...
Może to jakiś walentynkowy omen?
A może ktoś kogoś kocha?
Wiersz daje do myślenia, a to chyba jedna z podstawowych zalet wiersza właśnie.
Dobry jest!

Zdecydowanie odstaje od dotychczasowych.
Mam wrażenie, że peelka wróciła z dalekiej podróży i spotkało ją miłe zaskoczenie.
Czekał...
Może to jakiś walentynkowy omen?
A może ktoś kogoś kocha?
Wiersz daje do myślenia, a to chyba jedna z podstawowych zalet wiersza właśnie.
Dobry jest!



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jeszcze nie, już tak.
świetny wiersz
czytałam go już rano, jak widać wróciłam.
czytałam go już rano, jak widać wróciłam.
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Jeszcze nie, już tak.
Cudownie potrafisz zmieniać nastroje w wierszach. Ten bije pozytywem.


A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: Jeszcze nie, już tak.
Pięknie napisałaś. Wczytuję się w słowa, w atmosferę, w to, co między slowami. Niejasne dla mnie 'przyjmuję na długo'. Przyjmuję na długo sól? Jeśli tak, myślnik by się przydał. Ale teraz myślniki zdaje się nie w modzie
Naprawdę ładnie poprowadzony wiersz - pozdrawiam

Naprawdę ładnie poprowadzony wiersz - pozdrawiam
