To był przepiękny kicz
rozchuśtanych poranków. W domniemanym
rytmie tańca miał się spełniać
w każdym kolejnym
umieraniu. Jednak wchodzenie
w strefę milczeń bolało, więc brałem
środki przeciwegzystencjalne.
Tylko że noce umykały własnymi
drogami, aż po świt.
Złożony z natrętnego braku
światła.
Wiersz niekompletny
ODPOWIEDZ
Posty: 6
• Strona 1 z 1
Wiadomość
Autor
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Wiersz niekompletny
#2 Post autor: witka » 12 sty 2018, 17:15
Kompletny, polemiczny.
Tekst sprawia wrażenie napisanego ot tak sobie, beż wysiłku, przy pomocy ascetycznych środków /dla mnie/ ale końcowy fragment z odwróconą akomodacją i adaptacją jak to u Marcina nadaje wszystkiemu głębsze znaczenie, rozsiewa stary niepokój.
Człowieka wcale nie szalonego z tym zastanawianiem się nad życiem.
Poczułem się jak bidoka i dobrze.
Tekst sprawia wrażenie napisanego ot tak sobie, beż wysiłku, przy pomocy ascetycznych środków /dla mnie/ ale końcowy fragment z odwróconą akomodacją i adaptacją jak to u Marcina nadaje wszystkiemu głębsze znaczenie, rozsiewa stary niepokój.
Człowieka wcale nie szalonego z tym zastanawianiem się nad życiem.
Poczułem się jak bidoka i dobrze.
Ostatnio zmieniony 13 sty 2018, 9:10 przez witka, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
witka
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Wiersz niekompletny
#3 Post autor: eka » 12 sty 2018, 22:58
Zaproponowałabym, Marcin, nieco dłuższe wersy dla tego wiersza.
To był przepiękny kicz rozhuśtanych poranków.
W domniemanym rytmie tańca miał
spełniać się w każdym kolejnym
umieraniu. Jednak wchodzenie
w strefę milczeń bolało, więc brałem
środki przeciwegzystencjalne.
Tylko że noce umykały własnymi drogami,
aż po świt. Złożony z natrętnego braku
światła.
Wiersz jak najbardziej kompletny w założeniu. Brak - światła w wymarzonym kiczu świadczy jedynie o powadze.
Bardzo mi się liryk podoba. Świetna metafora: środków przeciwegzystencjalnych oraz umykanie nocy.
To był przepiękny kicz rozhuśtanych poranków.
W domniemanym rytmie tańca miał
spełniać się w każdym kolejnym
umieraniu. Jednak wchodzenie
w strefę milczeń bolało, więc brałem
środki przeciwegzystencjalne.
Tylko że noce umykały własnymi drogami,
aż po świt. Złożony z natrętnego braku
światła.
Wiersz jak najbardziej kompletny w założeniu. Brak - światła w wymarzonym kiczu świadczy jedynie o powadze.
Bardzo mi się liryk podoba. Świetna metafora: środków przeciwegzystencjalnych oraz umykanie nocy.
eka
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Wiersz niekompletny
#4 Post autor: Alek Osiński » 14 sty 2018, 1:30
Niekompletne są najlepsze
bo dają miejsce dla wyobraźni.
Można wzorem wieszcza żądać
więcej światła, a przecież
to i tak pobożne życzenie.
bo dają miejsce dla wyobraźni.
Można wzorem wieszcza żądać
więcej światła, a przecież
to i tak pobożne życzenie.

Alek Osiński
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
Wiersz niekompletny
#6 Post autor: Nula.Mychaan » 19 sty 2018, 22:11
Mam wrażenie pociętych fraz, Ewa ma racje, że warto by je trochę scalić.
W sumie to dziwne, że wolałabym dłuższe frazy, kiedy sama mam tendencje do ich szatkowania
W sumie to dziwne, że wolałabym dłuższe frazy, kiedy sama mam tendencje do ich szatkowania

Nula.Mychaan
ODPOWIEDZ
Posty: 6
• Strona 1 z 1
Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”
Przejdź do
- WINDĄ W PRZYSZŁOŚĆ
- WYŻEJ, NIŻ ÓSME PIĘTRO
- ↳ TEKSTY Z GÓRNEJ PÓŁKI
- ↳ DNI LITERATURY
- ↳ DNI LITERATURY DZIECIĘCEJ
- UTWORY POETYCKIE
- ↳ WIERSZE BIAŁE I WOLNE
- ↳ TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE
- ↳ OKRUCHY POETYCKIE
- ↳ RADOSNA TWÓRCZOŚĆ
- ↳ CYKLE POETYCKIE
- ↳ coobus
- ↳ Kalendarz
- ↳ EdwardSkwarcan
- ↳ intymny pamiętnik nastolatki
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Napisy na słońcu
- ↳ INNE
- ↳ EKSTREMALNIE...
- ↳ MIŁE ZŁEGO POCZĄTKI
- ↳ MÓJ TOMIK
- ↳ 411
- ↳ alchemik
- ↳ alegoria
- ↳ anastazja
- ↳ atoja
- ↳ Bożena
- ↳ bronmus45
- ↳ coobus
- ↳ Dante
- ↳ Elunia
- ↳ em_
- ↳ emelly
- ↳ Fałszerz komunikatów
- ↳ Gloinnen
- ↳ jabberwocky
- ↳ JSK
- ↳ ks-hp
- ↳ laura bran
- ↳ lczerwosz
- ↳ Malwina
- ↳ Mchuszmer
- ↳ Miladora
- ↳ Nalka31
- ↳ NathirPasza
- ↳ Nicol
- ↳ semiramida
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Sokratex
- ↳ tea
- ↳ teo
- ↳ Tomek i Agatka
- UTWORY PROZATORSKIE
- ↳ OPOWIADANIA
- ↳ OKRUCHY PROZATORSKIE
- ↳ PROZA DOKUMENTALNA I PUBLICYSTYKA
- ↳ PROZA POETYCKA
- ↳ CIĄG DALSZY NASTĄPI
- ↳ 411
- ↳ Jakim
- ↳ Alicja Jonasz
- ↳ Wirtualny szczur
- ↳ Świerszcz w trawie
- ↳ Powrót na wrzosowisko
- ↳ Ekspres do kawy
- ↳ Elunia
- ↳ Ponidzie
- ↳ lacoyte
- ↳ Ślepe zło
- ↳ Lucile
- ↳ W cieniu arkad
- ↳ violka
- ↳ Arystokrata
- ↳ zdzichu
- ↳ Świat według Zdzicha
- ↳ W oleandrach
- INNE RODZAJE TWÓRCZOŚCI
- ↳ DRAMAT
- ↳ DRAMATY W ODCINKACH
- ↳ zdzichu
- ↳ Zima wasza, wiosna nasza
- ↳ pallas
- ↳ Ciemne wieki, czyli co w baśni piszczy
- ↳ UTWORY DLA DZIECI
- ↳ AUREA DICTA
- ↳ TŁUMACZENIA
- ↳ Poezja
- ↳ Proza
- ↳ PIOSENKA DOBRA NA WSZYSTKO
- ↳ LITERATURA ZAANGAŻOWANA
- ↳ POLITYCZNE ECHA
- ↳ MODLITEWNIK (NIE TYLKO) LITERACKI
- ↳ TWÓRCZOŚĆ OKOLICZNOŚCIOWA
- ↳ WSPOMNIENIA O TYCH, KTÓRYCH JUŻ NIE MA
- ↳ UTWORY KU CZCI
- ↳ BEZ TRZYMANKI
- SZTUKA WIZUALNA
- ↳ GRAFIKA
- ↳ FOTOGRAFIA ARTYSTYCZNA
- ↳ MALARSTWO, RYSUNEK
- ↳ SZTUKA UŻYTKOWA
- ↳ NASZE NAJLEPSZE
- ↳ POEZJA
- ↳ PROZA
- ↳ KOMENTARZE
- ↳ RECENZENCI
- ↳ STARE WYBORY
- ↳ WARTO PRZECZYTAĆ
- DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ
- ↳ LITERATUROZNAWSTWO
- ↳ JĘZYKOZNAWSTWO
- ↳ KĄCIK PORAD
- ↳ JAK PISAĆ DOBRE WIERSZE
- ↳ JAK PISAĆ DOBRĄ PROZĘ
- WRZUĆ NA LUZ
- ↳ LAURKI
- ↳ ULUBIONE
- ↳ PIOSENKI Z TEKSTEM
- ↳ GRY I ZABAWY
- ↳ MOIM SKROMNYM ZDANIEM
- ↳ WSZYSTKIE CHWYTY DOZWOLONE
- SPIĘCIA
- ↳ KONKURSY
- ↳ POJEDYNKI
- ↳ MAŁY TURNIEJ POJEDYNKÓW
- ↳ ARCHIWUM MTP
- ↳ FOLDERY PRYWATNE
- ↳ 4hc
- POKOJE DYSKUSYJNE
- ↳ PRZEDPOKÓJ
- ↳ POKÓJ GOŚCINNY
- ↳ ZANIM WEJDZIESZ NA ÓSME PIĘTRO