Nie potrafię przypomnieć szczegółów. Jakieś ruiny grobowca, wszystko się wali, oderwana, niemiecka tablica z nazwiskami leżących tu zmarłych. Nie pamiętam tego wszystkiego. Ani kształtu rozwalonej bramy, ani oderwanego krzyża; nie wiem, gdzie ten grobowiec znalazłem podczas podróży przez lasy Północno-Zachodniej Polski.
Pamiętam tylko dwie rozbite trumny, puste w środku. Pachniały śmiercią, ale nie mogłem jej znaleźć. – Ktoś wyciągnął szkielety, rozgrabił lub pochował gdzie indziej – może na parafialnym cmentarzu w rodzinnej miejscowości? Wywiózł je do ojczyzny? Ten grób dawno przestał być w Niemczech.
Pamiętam śmieci i porozrzucane, zużyte prezerwatywy. Jakby śmierć była pretekstem do robienia wszystkiego w kierunku życia. Jakby do tego grobu przychodziła cała okoliczna młodzież, żeby pieprzyć się bez ustanku. Setki prezerwatyw, ruiny, być może bez dachu, z rozbitymi drzwiami, być może otwarte trumny, puste, puste…!
Próbowałem odnaleźć to miejsce, szukałem po znajomych miejscach w Zachodniej Polsce, pamiętam, że skręcało się gdzieś w las z głównej, kilka kilometrów przed wsią.
Nie znalazłem.
Pozostał. Pusty grobowiec i setki zużytych prezerwatyw. I luka w pamięci pomiędzy nimi.
Pomiędzy
Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz
- Tomasz Gil
- Posty: 203
- Rejestracja: 28 maja 2017, 14:39
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
- Kontakt:
Pomiędzy
Tomek
- eka
- Moderator
- Posty: 10469
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Pomiędzy
Słuszna konstatacja, Tomek. Tylko tak można to budzące lęk znikanie zagłuszyć, przekreślić.Tomasz Gil pisze: ↑09 lut 2018, 10:27śmierć była pretekstem do robienia wszystkiego w kierunku życia.
Nie do końca rozumiem, między czym ta luka w pamięci? Między grobowcem i prezerwatywami? Chyba nie. Niemożność ponownego trafienia w to miejsce, odtworzenia scenerii. Tylko puste trumny i ślady, jak piszesz, w kierunku życia.
Narrator przeżył szok, to przecież profanacja. Ma nadzieję, że szkielety zostały wywiezione i pochowane. Pomiędzy życiem i śmiercią nie powinno być wspólnych miejsc. Czemu chciał wrócić w to miejsce? Aby zrozumieć, oswoić, upewnić się, że ten obraz nie jest wytworem jego wyobraźni?
_______________
Ale czemu ten prozatorski okruch umieściłeś w prozie poetyckiej? Jeden, nikły ślad zmetaforyzowania, reszta na wskroś realistyczna.
I drobiazg:
Tomasz Gil pisze: ↑09 lut 2018, 10:27Północno-Zachodniej Polski.
Nazwy geograficznych kierunków małą literą.Tomasz Gil pisze: ↑09 lut 2018, 10:27Zachodniej Polsce,
- Tomasz Gil
- Posty: 203
- Rejestracja: 28 maja 2017, 14:39
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
- Kontakt:
Pomiędzy
Dzięki za dogłębny komentarz. Ja się nie do końca orientuję co, gdzie i do jakiego kontenera. A,w moim zamierzeniu, cały tekst miał być metaforą życia pomiędzy (pękniętą) prezerwatywą, a grobowcem. Ładnie to uchwyciłaś, choć innymi słowami.
Dzięki za poprawienie błędów ortograficznych.
Pozdrawiam
Dzięki za poprawienie błędów ortograficznych.
Pozdrawiam
Tomek
- eka
- Moderator
- Posty: 10469
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Pomiędzy
A wiesz zupełnie nie zwróciłam uwagi na --->
Jeśli wyrazisz zgodę, przeniosę Pomiędzy do Okruchów prozatorskich, bo chociaż zmetaforyzowałeś koncepcję w myślach, w słowach, moim skromnym zdaniem, zabrakło obecności środków stylistycznych.
! Myślałeś o tym aspekcie podczas pisania? Antykoncepcja to brak szansy na nowe życie. Nie wierzę, że bohater (narrator) -jeśli opisuje realną historię - sprawdzał stan prezerwatyw. Ten fakt sprawia, że można je z grobowcem jednak porównać.Tomasz Gil pisze: ↑11 lut 2018, 11:17(pękniętą) prezerwatywą
Jeśli wyrazisz zgodę, przeniosę Pomiędzy do Okruchów prozatorskich, bo chociaż zmetaforyzowałeś koncepcję w myślach, w słowach, moim skromnym zdaniem, zabrakło obecności środków stylistycznych.
- Tomasz Gil
- Posty: 203
- Rejestracja: 28 maja 2017, 14:39
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
- Kontakt:
Pomiędzy
Oczywiście, że wyrażę zgodę. Przenieś do "okruchów prozatorskich". Chyba będę tam częstszym gościem.
Narrator opisuje realny grobowiec, reszta jest fikcją literacką.
Pozdrawiam
Narrator opisuje realny grobowiec, reszta jest fikcją literacką.
Pozdrawiam
Tomek
- eka
- Moderator
- Posty: 10469
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Pomiędzy
Dzięki za wyjaśnienie, jest fikcja realistyczna i taka, która zasady realności łamie.Tomasz Gil pisze: ↑12 lut 2018, 16:39Narrator opisuje realny grobowiec, reszta jest fikcją literacką.
W Twoim okruchu odzwierciedlasz fakt (opis grobowca) i dodajesz fikcję literacką, która nie łamie zasad realnej rzeczywistości.
Tyle, że nie wiem, co wymyśliłeś: ślady po aktach seksualnych, niemożność powrotu w miejsce usytuowania grobowca?
Moim zdaniem jedynie to zdanie ma cechy metafory.Tomasz Gil pisze: ↑09 lut 2018, 10:27Jakby śmierć była pretekstem do robienia wszystkiego w kierunku życia.
Reszta, obojętnie czy będąca wierną literacką fotografią miejsca, czy realistyczną fikcją - jest pozbawiona zmetaforyzowania.
___________________________________________
Dzięki za zgodę, pozdrawiam:)
- Tomasz Gil
- Posty: 203
- Rejestracja: 28 maja 2017, 14:39
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
- Kontakt: