znowu to samo (współuzależnienie)

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

znowu to samo (współuzależnienie)

#1 Post autor: marta zoja » 03 mar 2018, 20:07

odrapane kolana bujne loki
i taniec na środku
jak wymaz cytologii

rzucanie nie tylko słów na wiatr
i mała dorosła zaprzęgnięta
w Syzyfa cugle szybko na pięcie

miły uśmiech grzeczny dyg
w promieniu uderzeń i wojny
domowej codzienności

gdzie ty tam ja proszę nie odrzucaj
mnie tak łatwo nie będę się starać
nie będziesz mi bogiem

uklęknę gdy będę siebie kochała
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

znowu to samo (współuzależnienie)

#2 Post autor: alchemik » 03 mar 2018, 20:56

Trwałe partnerstwo, które siłę czerpie z długiej znajomości i wspólnych przyzwyczajeń.
I choć brak miłości, to jednak pożegnania bolą odstawieniem.
Dziwny związek, który potrafi być bardzo trwały.
Jedyna rada to albo przeciąć w bólu, albo wyruszyć na poszukiwanie św. Graala, który odnajdzie sens, dla którego warto się zakochać.

Bardzo interesujący wiersz.
Zatrzymał mnie i dał do myślenia.

Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

znowu to samo (współuzależnienie)

#3 Post autor: Alek Osiński » 05 mar 2018, 14:13

Odrapane kolana, loki (pewnie niesforne) i mała dorosła.
Pilką wiersza musi być dziewczynka bezradna
w obliczu deficytu uczuć i poważnej choroby w tle
(wymaz cytologii).

Takie mam wrażenie, Marto.
Pozdrawiam:)

Awatar użytkownika
teo
Posty: 253
Rejestracja: 29 kwie 2017, 20:23

znowu to samo (współuzależnienie)

#4 Post autor: teo » 07 mar 2018, 9:31

Ciężko jest opisać współuzależnienie. Ciągłe pożegnania i powroty, strach przed bliskością i równoczesny strach przed rozstaniem.
Ludzi współuzależnionych zwykle łączą konkretne przeżycia (lub rzeczy). Zabrakło mi tu trochę tego. Bo we współuzależnieniu zawsze coś idzie w dół, ale też coś ciągnie do góry. :sorry:

Tak czy inaczej trzy pierwsze strofy brzmią dla mnie bardzo hasłowo, i nie jestem w stanie do końca się wczuć. Ale zakończenie mnie przekonało. Tak więc ostatnia strofa i puenta na duży plus.
Widzi mi się, tu dwuznaczność i drugie dno. Ale to zostawię dla siebie.

Pozdrawiam ;)
teo
Mniej pracuję. Jeszcze jestem niezdrów. Dnia przybywa, obiecuję sobie wiele, skoro będzie widniej i cieplej. Chcę zapomnieć o rzeczach smutnych i bolesnych. Mam wrażliwe serce. Zwiększam rzeczy wrażliwością.
Tadeusz Makowski – Pamiętnik

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”