Tomek Wilmowski
Moderator: Gloinnen
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Tomek Wilmowski
Tak sobie przejrzałem Wasze ostatnie wpisy i przypomniałem sobie serię powieści przygodowych, napisanych przez Alfreda Szklarskiego o Tomku i jego podróżach w różne strony świata?
To było coś, dla chłopców w wieku 12 - 13 lat.
Czy ktoś z Was pamięta te przygody?
			
									
									To było coś, dla chłopców w wieku 12 - 13 lat.
Czy ktoś z Was pamięta te przygody?
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
						To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- 
				Nalka31
- Posty: 873
- Rejestracja: 26 mar 2012, 2:13
- Lokalizacja: Syreni Gród
Re: Tomek Wilmowski
Wybacz Skarańku, ale ja do chłopców nie należę.skaranie boskie pisze:To było coś, dla chłopców w wieku 12 - 13 lat
 Tomka jednak przeczytałam w całości. Ba przez długi czas miałam część całego cyklu w domu. Zwłaszcza "Tomek na wojennej ścieżce" i "Tajemnicza wyprawa Tomka" należały do tych, które wywarły wrażenie. Zatem nie tylko chłopcy czytywali jak sam widzisz.
 Tomka jednak przeczytałam w całości. Ba przez długi czas miałam część całego cyklu w domu. Zwłaszcza "Tomek na wojennej ścieżce" i "Tajemnicza wyprawa Tomka" należały do tych, które wywarły wrażenie. Zatem nie tylko chłopcy czytywali jak sam widzisz. 
Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr. 
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
						********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Tomek Wilmowski
Nalka dobrze gada, dziewczyn(k)om też może się podobać. Nie każda młoda kobietka lubi barbie i książki o nieszczęśliwej miłości nieszczęśliwej nastolatki.
Też czytałam, miałam w domu wszystkie (tak myślę) części. Choć chyba wszystkich nie przeczytałam z jakiegoś powodu. Bardzo mi się podobało.
			
									
									
						Też czytałam, miałam w domu wszystkie (tak myślę) części. Choć chyba wszystkich nie przeczytałam z jakiegoś powodu. Bardzo mi się podobało.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Tomek Wilmowski
Pewno, że dziewczyny też mogły to czytać.
Choćby ze względu na rezolutną Sally, Australijkę.
To był świetny cykl przygodowy.
Może nie najwyższych lotów, ale wciągał i nauczał o świecie.
Pamiętam, jak czekałem na dwa ostatnie tomy.
Zwłaszcza na Tomek w Gran Chaco. bo były jakieś perturbacje, opóźnienia.
Najbardziej podobała mi się Tajemnicza wyprawa Tomka.
Mnóstwo przypisów i ilustracje zwierząt. Ptaki, gady, ssaki, owady i tajemnicze okapi w Afryce.
Nie wspomnę o kontrowersyjnym, tajemniczym Yeti.
Geografia przygody.
Właściwie powinienem wrócić do tych książek dzieciństwa, ale boję się czasowej konfrontacji.
Uważam, że Szklarski wstrzelił się w punkt.
Zaletą było, że nie dzieje się współcześnie, a na początku XX wieku.
I męska przyjaźń.
Miłość Sally i Tomka z lekka spłycona. Ale to w końcu dla młodszych nastolatków.
Nie rozglądałem się.
Czy są wznowienia?
			
									
									Choćby ze względu na rezolutną Sally, Australijkę.
To był świetny cykl przygodowy.
Może nie najwyższych lotów, ale wciągał i nauczał o świecie.
Pamiętam, jak czekałem na dwa ostatnie tomy.
Zwłaszcza na Tomek w Gran Chaco. bo były jakieś perturbacje, opóźnienia.
Najbardziej podobała mi się Tajemnicza wyprawa Tomka.
Mnóstwo przypisów i ilustracje zwierząt. Ptaki, gady, ssaki, owady i tajemnicze okapi w Afryce.
Nie wspomnę o kontrowersyjnym, tajemniczym Yeti.
Geografia przygody.
Właściwie powinienem wrócić do tych książek dzieciństwa, ale boję się czasowej konfrontacji.
Uważam, że Szklarski wstrzelił się w punkt.
Zaletą było, że nie dzieje się współcześnie, a na początku XX wieku.
I męska przyjaźń.
Miłość Sally i Tomka z lekka spłycona. Ale to w końcu dla młodszych nastolatków.
Nie rozglądałem się.
Czy są wznowienia?
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
						Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- 
				Nalka31
- Posty: 873
- Rejestracja: 26 mar 2012, 2:13
- Lokalizacja: Syreni Gród
Re: Tomek Wilmowski
Owszem są. I było ich nawet sporo.alchemik pisze:Nie rozglądałem się.
Czy są wznowienia?
 Aż mnie samej się zachciało wrócić znów.
 Aż mnie samej się zachciało wrócić znów. 
Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr. 
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
						********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Tomek Wilmowski
Też bym sobie przypomniała (i przy okazji doczytała do końca). Niestety, na razie sesja, a "Tomka" niestety w spisie lektur nie ma.  
			
									
									
						
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Tomek Wilmowski
Jerzy Marlicz.
Czy wiecie kto zacz?
Tak sobie pomyślałem o książkach przygodowych mojego nastoletniego życia.
Wszyscy znają Londona z jego opisami wilków, psów z białym kłem, itp.
Tymczasem był też inny autor, który opisywał kanadyjską puszczę.
James Oliver Curwood.
Byłem zafascynowany jego opowieściami.
Włóczęgi północy.
Szara wilczyca,
Bari, syn szarej wilczycy,
A co ma do tego Jerzy Marlicz?
Była fanką i tłumaczką Curwooda.
Tak, to kobieta, a Jerzy to jej pseudonim artystyczny. Kiedy Curwood zapoczątkował cykl Łowcy wilków, Łowcy złota, a potem mu się zmarło w trakcie pisania Łowcy przygód, Jerzy Marlicz zakończyła cykl za niego.
Napisała trzeci tom cyklu Łowcy przygód.
Polecam Curwooda w świetnym tłumaczeniu Jerzy Marlicz.
Da się czytać powtórnie, w dorosłym życiu.
			
									
									Czy wiecie kto zacz?
Tak sobie pomyślałem o książkach przygodowych mojego nastoletniego życia.
Wszyscy znają Londona z jego opisami wilków, psów z białym kłem, itp.
Tymczasem był też inny autor, który opisywał kanadyjską puszczę.
James Oliver Curwood.
Byłem zafascynowany jego opowieściami.
Włóczęgi północy.
Szara wilczyca,
Bari, syn szarej wilczycy,
A co ma do tego Jerzy Marlicz?
Była fanką i tłumaczką Curwooda.
Tak, to kobieta, a Jerzy to jej pseudonim artystyczny. Kiedy Curwood zapoczątkował cykl Łowcy wilków, Łowcy złota, a potem mu się zmarło w trakcie pisania Łowcy przygód, Jerzy Marlicz zakończyła cykl za niego.
Napisała trzeci tom cyklu Łowcy przygód.
Polecam Curwooda w świetnym tłumaczeniu Jerzy Marlicz.
Da się czytać powtórnie, w dorosłym życiu.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
						Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Tomek Wilmowski
Potwierdzam opinię Alchemika.
Warto zajrzeć do tej pozycji. I na pewno warto ją propagować wśród młodych ludzi, żeby wiedzieli, iż nie tylko plejsejszeny mogą wieść do świata wspaniałej przygody. Czy uwierzą? Szczerze mówiąc wątpię. Takie książki, jak w/w opisują coś, co miało miejsce naprawdę, pokazują prawdziwą walkę o przetrwanie pośród dzikiej przyrody. Nie przydzielają punktów, ani kolejnych "żyć", by móc kontynuować grę w razie porażki, bo nie chodzi w nich o sprzedanie kolejnej wersji gry. Nawet temu, który w jej trakcie poległ na polu (niekoniecznie) sławy i chwały.
			
									
									Warto zajrzeć do tej pozycji. I na pewno warto ją propagować wśród młodych ludzi, żeby wiedzieli, iż nie tylko plejsejszeny mogą wieść do świata wspaniałej przygody. Czy uwierzą? Szczerze mówiąc wątpię. Takie książki, jak w/w opisują coś, co miało miejsce naprawdę, pokazują prawdziwą walkę o przetrwanie pośród dzikiej przyrody. Nie przydzielają punktów, ani kolejnych "żyć", by móc kontynuować grę w razie porażki, bo nie chodzi w nich o sprzedanie kolejnej wersji gry. Nawet temu, który w jej trakcie poległ na polu (niekoniecznie) sławy i chwały.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
						To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl


