Pieśń niepokornych
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- abandon
- Posty: 488
- Rejestracja: 25 gru 2013, 12:01
- Płeć:
Pieśń niepokornych
Wyschła czara goryczy napełniona łzami,
sympatyczny atrament w zżółkłe karty wnika,
bezzasadną gorliwość budzi w urzędnikach,
przybijając pieczęcie na cenzurowanym.
Krzyż w ramionach utula pochyloną brzozę,
suche liście na wietrze nucą pieśń żałobną,
znicze dawno przestały zmurszałemu płonąć,
wypłowiałe napisy nie wskrzeszają wspomnień.
O żołnierzu wyklętym z długiej listy straceń,
wywabianych na nowo ciemnych plam historii;
jedni mówią: bohater, inni wręcz: buntownik
stacjonuje w kwaterze z potłuczonych macew.
Głos posłańca z zaświatów szarpie czułe struny,
przez milenium splecione korzeniami drzewa,
gdy przestaną peany sprawiedliwym śpiewać,
pewnie nikt już od kłamstwa, prawdy nie odróżni.
Wstając z kolan niezłomny pobudzany czynem,
wznosi mur na sztandarach, brata z bratem kłóci.
Narodową ojczyznę racz nam Panie wrócić,
a dla wrogów przygotuj wieczny odpoczynek.
sympatyczny atrament w zżółkłe karty wnika,
bezzasadną gorliwość budzi w urzędnikach,
przybijając pieczęcie na cenzurowanym.
Krzyż w ramionach utula pochyloną brzozę,
suche liście na wietrze nucą pieśń żałobną,
znicze dawno przestały zmurszałemu płonąć,
wypłowiałe napisy nie wskrzeszają wspomnień.
O żołnierzu wyklętym z długiej listy straceń,
wywabianych na nowo ciemnych plam historii;
jedni mówią: bohater, inni wręcz: buntownik
stacjonuje w kwaterze z potłuczonych macew.
Głos posłańca z zaświatów szarpie czułe struny,
przez milenium splecione korzeniami drzewa,
gdy przestaną peany sprawiedliwym śpiewać,
pewnie nikt już od kłamstwa, prawdy nie odróżni.
Wstając z kolan niezłomny pobudzany czynem,
wznosi mur na sztandarach, brata z bratem kłóci.
Narodową ojczyznę racz nam Panie wrócić,
a dla wrogów przygotuj wieczny odpoczynek.
Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Pieśń niepokornych
Zaiste niepokorna ta treść
Pieśń w bardzo dobrym wykonaniu mistrzów pióra romantycznego.
Uczcie się wierszowania, poeci, od Abandona.
Mało kto potrafi używać tak pięknych i celnych metafor w wierszach wymagających starania się, aby rym, rytm albo średnik nie został zachwiany.
Tu widać opanowany warsztat i pewną rękę autora.
Oczywiście widać również przekonania.
I choć każdy prawdziwy poeta powinien być niepokorny, w sensie trzymania się własnego zdania, przekonania o świecie przeszłym i teraźniejszym.
A przecież to również satyra na narodowość. A właściwie nacjonalizm.
Niby co złego jest w kochaniu własnego narodu? To jak miłość do rodziny.
Byleby nie nienawiść do każdego, którego nazwisko ma inną końcówkę, włosy nie są blond.
I takie tam.
Wciągnął mnie historycznie ten wiersz przez odpowiednią dawkę patosu podzielonego przez ironię.
Wciągnął przez budowę i strukturę.
Pozdrawiam autora
Jurek
Pieśń w bardzo dobrym wykonaniu mistrzów pióra romantycznego.
Uczcie się wierszowania, poeci, od Abandona.
Mało kto potrafi używać tak pięknych i celnych metafor w wierszach wymagających starania się, aby rym, rytm albo średnik nie został zachwiany.
Tu widać opanowany warsztat i pewną rękę autora.
Oczywiście widać również przekonania.
I choć każdy prawdziwy poeta powinien być niepokorny, w sensie trzymania się własnego zdania, przekonania o świecie przeszłym i teraźniejszym.
A przecież to również satyra na narodowość. A właściwie nacjonalizm.
Niby co złego jest w kochaniu własnego narodu? To jak miłość do rodziny.
Byleby nie nienawiść do każdego, którego nazwisko ma inną końcówkę, włosy nie są blond.
I takie tam.
Wciągnął mnie historycznie ten wiersz przez odpowiednią dawkę patosu podzielonego przez ironię.
Wciągnął przez budowę i strukturę.
Pozdrawiam autora
Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- abandon
- Posty: 488
- Rejestracja: 25 gru 2013, 12:01
- Płeć:
Pieśń niepokornych
Można by powiedzieć, wszyscy patrzą, a każdy widzi, co chce zobaczyć, a na domiar, dla rozwoju interesów mówi to, co inni chcą usłyszeć. Wszak consilium curvus est. Podejmowany temat i punkt spojrzenia może sugerować punk siedzenia autora, ale to tylko pozory braku patriotyzmu, choć i ten pewnie każdy postrzega przez różowe okulary. Powiedzmy, że medal wieszany na szyi bohaterowi ma też rewers - ciemną stronę księżyca. Mówienie o tym nazwałbym alternatywą poznawczą, żeby nie wylać historii z kąpielą i nie oddawać pokłonów diamentowi ze skazą.
Autor jest tylko postronnym trubadurem konkretnej historii na lokalnej ziemi, ongiś gęsto zaludnionej społecznością o zabarwieniu języka jidysz. Oczywiście mógł wybrać inny epizod, ale ktoś musi być tym gorszym, żeby ktoś mógł się poczuć tym lepszym
Thx za peany, ale moje ambicje nie wychodzą poza plac zabaw
Pozdrawiam
Ab
Autor jest tylko postronnym trubadurem konkretnej historii na lokalnej ziemi, ongiś gęsto zaludnionej społecznością o zabarwieniu języka jidysz. Oczywiście mógł wybrać inny epizod, ale ktoś musi być tym gorszym, żeby ktoś mógł się poczuć tym lepszym

Thx za peany, ale moje ambicje nie wychodzą poza plac zabaw

Pozdrawiam
Ab
Ostatnio zmieniony 02 mar 2018, 14:11 przez abandon, łącznie zmieniany 1 raz.
Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Pieśń niepokornych
Plac zabaw - oczywiście.
Piaskownica bardzo trudnych tematów.
Taka skromność nie przystoi poecie.
W kwestii Jidysz, to faktycznie są fenomeny lokalne.
Bowiem Nasza Narodowość bardzo dobrze poradziła sobie z uprzątnięciem tego, co rozpoczęli i niemal zakończyli nadludzie z NSDAP.
W kwestii pamięci.
Ci sami nadludzie uważali Słowian za rasę niższą.
W tej chwili wielu Słowian próbuje przejąć po nich schedę.
Polanie wiodą prym.
Womitować się chce.
Piaskownica bardzo trudnych tematów.
Taka skromność nie przystoi poecie.
W kwestii Jidysz, to faktycznie są fenomeny lokalne.
Bowiem Nasza Narodowość bardzo dobrze poradziła sobie z uprzątnięciem tego, co rozpoczęli i niemal zakończyli nadludzie z NSDAP.
W kwestii pamięci.
Ci sami nadludzie uważali Słowian za rasę niższą.
W tej chwili wielu Słowian próbuje przejąć po nich schedę.
Polanie wiodą prym.
Womitować się chce.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
Pieśń niepokornych
Nic ująć i nic dodać Ab, ogromne brawa, klasa sama w sobie. Ogromna sztuka ugryźć taki temat ubierając go do tego w taką formę.
miło Cie widzieć 


- abandon
- Posty: 488
- Rejestracja: 25 gru 2013, 12:01
- Płeć:
Pieśń niepokornych
al, wiem wiem, poeta musi sam sobie podnieść ego, przygniatające mu haluksa na paluchu, którego, znaczy haluksa, nabawił się komentarzem, kopiąc leżącego poetę w stanie upojenia grafomanią
Wielokrotnie słyszałem, że skromność jest wyrodną córką słabości i śp ojca, którego zżarła pycha.
Zatem lubię swoją łopatkę i grabki.
Może lekko trywializuję w tle powagi tematu, ale na tym rola piszącego się kończy, tym bardziej, że nadchodzi czas tajnych kompletów, ale o tym sza,
Tetu, Pani brawa są dla mnie jak wawrzyn wplatany w srebrzyste nici włosów
A mnie miło, nawet jak Cię nie widzę

Wielokrotnie słyszałem, że skromność jest wyrodną córką słabości i śp ojca, którego zżarła pycha.
Zatem lubię swoją łopatkę i grabki.
Może lekko trywializuję w tle powagi tematu, ale na tym rola piszącego się kończy, tym bardziej, że nadchodzi czas tajnych kompletów, ale o tym sza,
Tetu, Pani brawa są dla mnie jak wawrzyn wplatany w srebrzyste nici włosów


A mnie miło, nawet jak Cię nie widzę

Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Pieśń niepokornych
Klimat lekko nie Leona ( miejscami ) ale nie sposób nie docenić tego co odczytałem .
Doceniam .
Z uszanowaniem L.G.
Doceniam .
Z uszanowaniem L.G.
- abandon
- Posty: 488
- Rejestracja: 25 gru 2013, 12:01
- Płeć:
Pieśń niepokornych
Leonie, za to ma inne walory. Czas akcji, tudzież szermierka słowna z niełatwym tematem.
Dziękuję.
Ab
Dziękuję.
Ab
Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
Pieśń niepokornych
AB bardzo kunsztowny wiersz, technicznie jak zawsze na najwyższym poziomie.
Trudny temat ujęty w ładne metafory, zamyśliłeś nie ty wierszem.
Należą Ci się wielkie
Trudny temat ujęty w ładne metafory, zamyśliłeś nie ty wierszem.
Należą Ci się wielkie

Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
- abandon
- Posty: 488
- Rejestracja: 25 gru 2013, 12:01
- Płeć:
Pieśń niepokornych
Nu, jesteś dla mnie nazbyt wyrozumiała
Dziękuję za wspólne zgłębianie drażliwego tematu.

Dziękuję za wspólne zgłębianie drażliwego tematu.
Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.