biustek

[WHITE RAVEN]

wszystkich ludzi bardzo proszę
eleganckie biustonosze
jeden duży drugi mały
tylko takie tu zostały
jeden mały drugi duży
świetnie sprawdzą się w podróży
będę je sprzedawał pilnie
raz w Krakowie a raz w Wilnie

[mirek13]

Ee... co to jest?
Bo nawet jeśli miała być jakaś poetycka humoreska, to ani tu humoru, ani gry słowem, ani zaskakującego rozwiązania sprawy biustonoszy.
Takie porymowane nic.
Może jaki fragment przedwojennego kabareciu (Wilno), ale od czapy i wyrwany z kontekstu.

[Leon Gutner]

To jest hmmm biznes plan . I to na międzynarodowy interes. Albo pomysł na reklamę damskiej bielizny
Z tym że - choć się nawet uśmiechnąłem - tego asortymentu nie kupuję .

Z uszanowaniem L.G.

[witka]

Nie wygląda to na reklamę patelni do jaj sadzonych.

[mirek13]

Jaj wsadzonych? W moje ulubione 75C, to nawet trochę by weszło.

[Nula.Mychaan]

Czasem kupuję, ale taka reklama na mnie nie działa.
Pierwszy wers kompletnie nie pasuje, bo niestety a może stety biustonosze kupują raczej kobiety.
Proponowałabym do radosnej, bo wg mnie to raczej rymowanka.
Sorry White

[tabakiera]

Znaczy, średnich nie ma.
Ludzie bierzta, bo to reszta!
Zawsze można wypchać watą albo się wcisnąć.
Nie mam pojęcia, czemu służy ten wiersz.
Ot, rymnęło się.

[tetu]

jeden mały drugi duży
świetnie sprawdzą się w podróży

a to jakiś nowy model? specjalnie do podróży? Raven reklamuje nowości a Wy serca nie macie

Dobra Kruku, żarty żartami, ale dla mnie to taka wyliczanka dla dorosłych, dzieci miały podobne w szkole "wiersz" bez żadnego przesłania, ani też walorów. To Twój pierwszy rymowany? Bo jeśli tak, to od czegoś trzeba zacząć ale obiecaj że będziesz się pilnie uczył i przemyślisz każdy następny swój tekst, przynajmniej pod względem tematycznym na razie, nie zniechęcaj się bo tylko trening czyni mistrza. Grafo do kosza, zacznij od nowa, pozdro

[skaranie boskie]

Poezja komiwojażera...
Wiedziałem, że oni zazwyczaj wybrakowanym towarem handlują, ale żeby aż do tego stopnia, że jeden mały, drugi duży? A może ja się zwyczajnie mylę, i nie chodzi tu o to, co będzie w ów towar pakowane, tylko o dwa osobne egzemplarze stanika?
Tak, czy owak, handel obwoźny wraca do łask.

[abandon]

Wziąłem poprawkę, że przecież nie muszę kumać zamysłu autora