PROZA STYCZNIA 2016

[ELKA]

Lucile, gratuluję Ci zwycięstwa. Twoje piękne opowiadanie trafia bezbłędnie do czytelnika i zdobywa serce. Nie wiem jak Ty to robisz, ale robisz to świetnie, nic więc dziwnego, że wygrywasz.

Pozdrawiam.elka.

[Fałszerz komunikatów]

Przez te jątrzenie eki i nie, zapomniałem o czymś bardzo istotnym...
O gratulacjach dla Lucile. Widać, zaskarbiłaś już sobie wielu fanów, co się chwali i świadczy o Twej wielkości. Ja tak mam w przypadku mych ulubionych pisarzy - lubię wszystkie książki, jakie napiszą, choć niektórzy na część patrzą krytycznie
Brawo

[eka]

Przez te jątrzenie eki i nie,

Nie ustanie, znaczy jątrzenie, nawet gdy 98% użytkowników będzie przedkładać zabawy integracyjne nad literaturę.
Masz to jak w banku.

[Fałszerz komunikatów]

Wiem co masz na myśli, też literaturę traktuję poważnie.
Choć czy da się zmienić nastawienie userów do Plebiscytów?

[Patka]

Widać, zaskarbiłaś już sobie wielu fanów, co się chwali i świadczy o Twej wielkości.

Czterech to wielu?

Ja tak mam w przypadku mych ulubionych pisarzy - lubię wszystkie książki, jakie napiszą, choć niektórzy na część patrzą krytycznie

To chyba nic dziwnego, że patrzą? Potrafią być obiektywni i nie łykają wszystkiego, co wyda ich ukochany autor.

[Fałszerz komunikatów]

To chyba nic dziwnego, że patrzą? Potrafią być obiektywni i nie łykają wszystkiego, co wyda ich ukochany autor.

No właśnie, to ja jestem raczej dziwny.

[Alek Osiński]

O! Trafiłem chyba na ciekawą dyskusję. Cóż taki plebiscyt to nic innego
niż lista przebojów. a jak wiadomo w liście przebojów nie liczy się kryterium
wartości (względne i subiektywne) a kryterium popularności (bezwzględne
i obiektywne). Może się oczywiście nie podobać, ale pozostaje dość
miarodajnym kryterium, przynajmniej gustów

Oczywiście gratuluję zwycięzcy...

[alchemik]

Moim wyróżnikiem jest subiektywizm, który staram się podawać w opakowaniu obiektywizmu.

Zauważyłem jednak, że niektóre utwory, gdyby nie znało się autora, oraz dróg jakimi chadza, mogą przy czytaniu odpadać w przedbiegu.

Nie wszysylo jest kiczem i nie wszystko arcydziełem, choć bywa, że trudno je od siebie odróżnić.


Na szczęście istnieje matematyczna krzywa rozkładu prawdopodobieństwa, oraz osoby, które wyznaczają trendy.

[skaranie boskie]

To może słówko kontry przeciw zaczynowi do dyskusji, czyli postu autorstwa nie.
Masz, nie, sporo racji.
Nie zawsze wygrywają tu utwory najwyższych lotów. Nie zawsze nawet najlepsze z nominowanych. Czy ten fakt ma być gwoździem do trumny konkursu?
Są miesiące, w których muszę zrezygnować z przysługującego mi prawa wyboru trzech utworów prozatorskich, bo rzeczywiście nie ma z czego wybrać. Skoro jednak już jakieś teksty zostały nominowane, to któryś z nich musi w ankiecie wygrać. Czy najlepszy? Czy kandydat na bestsellera? Pewnie nie, ale zawsze to będzie utwór (może Autor), który innym Userom w jakiś sposób przypadł do gustu. Nawet, jeśli przypadanie odbyło się na zasadzie - w braku laku...
Skoro jednak już ta dyskusja zaistniała, pomyślimy nad pewnymi zmianami w zasadach naszych konkursów. Póki co jednak, organizujemy konkurs na utwór roku (odpowiednio w kategoriach) i serdecznie zapraszamy do wszystkich do oddania w nim głosów. Na trochę innych zasadach, niż co miesiąc.

[Gloinnen]

W nawiązaniu do postu "nie": oczywiście można nie podzielać gustów innych czytelników i mieć swoje preferencje. Myślę jednak, że należy podchodzić do różnych przejawów aktywności portalowej bez takiej mocnej napinki. Forum, to oczywiście promowanie ambitnej twórczości, rzetelna krytyka, ale także pewna forma życia towarzyskiego, dla niektórych także relaksu. I co w tym złego?
Śmiertelną powagę pozostawmy wykonawcom wyroków śmierci.