lubię właśnie wtedy
kiedy marszcząc brew
oddychasz ciepło
w magicznym splocie
soixante neuf
magia liczb
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
magia liczb
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: magia liczb
Hahahahahaha... Kuniek, sesja walentynkowa jeszcze trwa? 
Masz kuńskie zdrowie.
Jak to ładnie brzmi po francusku.

Masz kuńskie zdrowie.

Jak to ładnie brzmi po francusku.

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
Re: magia liczb
Po francusku brzmi najładniej...Miladora pisze:Jak to ładnie brzmi po francusku.


jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: magia liczb
Fakt, najładniej. 
Moja znajoma była kiedyś na spotkaniu w sprawie pracy i zadano jej pytanie odnośnie znajomości języków:
- Umie pani po francusku?
A ona, zanim się zorientowała, palnęła: - No, liznęłam trochę...


Moja znajoma była kiedyś na spotkaniu w sprawie pracy i zadano jej pytanie odnośnie znajomości języków:
- Umie pani po francusku?
A ona, zanim się zorientowała, palnęła: - No, liznęłam trochę...

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
Re: magia liczb
Taka sama bystra, jak ta co oblała z ustnegoA ona, zanim się zorientowała, palnęła: - No, liznęłam trochę...

dobre to qniu
