
W skrócie to można było mnie tak odczytać: recenzowanie jest przyjemnością. Zwłaszcza złych wierszy, ale nie tylko wierszy. Bo można się wykazać. Mentorstwem. Wiedzą, wyczuciem wynikającym z rutyny.
A może mendor-stwem. Ale to właśnie był żart i to z samego siebie, a nie przytyk do nikogo. Szukałem złego pierwiastka w sobie i znalazłem. Wiec napisałem. Ale wyszedłem z miejsca, gdzie zajmowałem się oceną wiersza Elki w neutralne miejsce, aby nie był to komentarz do wiersza, off-top, tylko osobny problem.
To co mówi Eka to prawda. Jeśli poważnie brać pod uwagę przyjęte zobowiązania, to użytkownik portalu ma tez i obowiązki wobec innych użytkowników. A moderator ma więcej obowiązków.
I myślę, że niestety w każdym żarcie jest odrobina prawdy. Bo każdy człowiek ma w sobie chęć dobrego pokazania się, to sie nawet nazywa próżność. Jedni więcej, inni mniej. Próżność jest jednym z przyczyn, dla których stare wygi ścigają młokosów w dowolnym dziele. Znam dostojnych profesorów, znanych malarzy, poetów z wielkim EGO. Im nawet nie wypada powiedzieć, że się mylą w ocenach, że lecą z recenzją wg swojego utartego schematu, powtarzanego od dziesięcioleci. Albo prowadzą wykład wg notatek z lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku, co je pewnie sami robili na kolanie, jak sami słuchali, a teraz mówią to samo i niedokładnie.
Idź do takiego, to cię zjedzie od głowy do stóp, dopiero jak mu sie podlizać to uzna, że ktoś ma coś do powiedzenia, że ci jest wolno go pochwalić. I tylko tyle. Zaraz ci przerwie, że sie nie znasz. A w twoich słowach same plycizny, u niego jest prawdziwa głębia.
No i już i mnie przygnębia.
Jak porównać próżność starej wygi do młodego, raczkującego jeszcze artysty, co to wierzy, że już jest wielki. Jeden i drugi nie dopuszcza do siebie krytyki. Czyli jest część wspólna tych zbiorów to jest to co lubię

A pamietajmy ze kazdy WIELKI artysta musi mieć duze JA, musi byc przekonany o swojej misji, o swojej niezwykłości. Bo inaczej go zjedzą koledzy z piaskownicy i nie zrobi żadnej kariery. A talent to już najmniej się liczy.