tafla

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
żebro
Posty: 76
Rejestracja: 25 lut 2016, 13:17

tafla

#1 Post autor: żebro » 18 lut 2018, 0:22

jak przestać cię szukać

w spadających na twarz płatkach
śniegu liściach wietrze słońcu igłach
znajdowanych wciąż po zeszłorocznej choince
kubku kawy filiżance ciastku półkach ubraniach
ozdobach niecierpliwym uśmiechu

nic nie zmieniłam

kran tak samo przecieka ten sam płaszcz
żebyś mógł mnie poznać fryzjerka bez słowa
miesza tę samą farbę lakier

śnieg sięga parapetów
dlatego nie możesz trafić
chociaż telefon ten sam

nie dzwoni

sygnał karetek że wypadek straż pożarna
że klęska dzwony wieży kościoła na alarm
chociaż koniec świata już przecież był
i tak bardzo boli

cisza

myślą że zwariowałam
u mnie w domu nie zapala się światła
mrużę oczy odnajdując w każdym cienie
twoich rysów postury i cierpliwie uczę
jak ściągać buty żeby wyglądały na porozrzucane
zostawiać koła po szklankach
na ręcznie pranym obrusie
palić w kominku

bo zamarzam
pod nie twoim
dotykiem

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

tafla

#2 Post autor: eka » 18 lut 2018, 9:36

Bardzo niebezpieczny ruch 'wyliczankowy', co się stało, że ten natłok przeszedł?:)
Masakra.
Ale są perełki.
(...)

śnieg sięga parapetów
dlatego nie możesz trafić

chociaż koniec świata już przecież był
i tak bardzo boli

cisza

jak
ściągać buty żeby wyglądały na porozrzucane
zostawiać koła po szklankach
na ręcznie pranym obrusie
palić w kominku

bo zamarzam
pod nie twoim
dotykiem

_________
Pozdrawiam.

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

tafla

#3 Post autor: Marcin Sztelak » 18 lut 2018, 9:51

Owszem wiersz ma świetne momenty, ale wcześniejszy natłok nie robi dobrego wrażenia. Jednak bym poskracał...

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

tafla

#4 Post autor: Gloinnen » 21 lut 2018, 19:10

żebro pisze:
18 lut 2018, 0:22
w spadających na twarz płatkach
śniegu liściach wietrze słońcu igłach
znajdowanych wciąż po zeszłorocznej choince
kubku kawy filiżance ciastku półkach ubraniach
ozdobach niecierpliwym uśmiechu

Oprócz udanych, igieł po zeszłorocznej choince, pozostałe rekwizyty są bardzo wyświechtane. Liście, płatki śniegu, kubek kawy...
Każdy z nich mógłby zabłysnąć w jakimś oryginalnym kontekście, ale nie w takiej wyliczance.
A wiersz ma być przecież o tej konkretnej tęsknocie i o tym, co ją odróżnia od setek innych tęsknot.

I dalej jest już lepiej, choć nadal gorsze motywy ("cienie twoich rysów") przeplatają się ze znakomitymi:
żebro pisze:
18 lut 2018, 0:22
i cierpliwie uczę
jak ściągać buty żeby wyglądały na porozrzucane
zostawiać koła po szklankach
na ręcznie pranym obrusie
Najlepszy fragment:
żebro pisze:
18 lut 2018, 0:22
śnieg sięga parapetów
dlatego nie możesz trafić
chociaż telefon ten sam

nie dzwoni

sygnał karetek że wypadek straż pożarna
że klęska dzwony wieży kościoła na alarm
chociaż koniec świata już przecież był
i tak bardzo boli
Oddaje najwięcej emocji. I ciekawie wprowadza potencjał drzemiący w pustce, w braku, w nieobecności, którą można teoretycznie dowolnie wypełniać - znaczeniami, konkretami, rzeczami realnymi, a jednak to jest niemożliwe i dlatego "tak bardzo boli".
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

tafla

#5 Post autor: Nula.Mychaan » 09 mar 2018, 20:58

Klimat przekonuje, ale natłok rekwizytów przeszkadza i psuje całość, a warto wiersz przeredagować, bo jest parę perełek, które giną w tym natłoku.
Igły po zeszłorocznej choince, ten śnieg sięgający parapetów i ta cisza co boli. Puenta mi się podoba.
Wiersz ma potencjał bo porusza, ale warto go okroić z nadmiaru.
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

tafla

#6 Post autor: eka » 10 mar 2018, 14:31

żebro pisze:
18 lut 2018, 0:22
jak przestać cię szukać
(...) w niecierpliwym uśmiechu
Dobre pokazanie braku.

Awatar użytkownika
tetu
Posty: 1217
Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44

tafla

#7 Post autor: tetu » 10 mar 2018, 15:46

Autorko, tekst rzeczywiście dość mocno wyliczankowy, ale o tym już było.
Chciałam tylko powiedzieć, że bardzo podoba mi się śnieg sięgający parapetów, ten wymowny koniec świata i puenta, jakże smutna i bolesna. Właściwie nic więcej nie trzeba mówić, by zobrazować tęsknotę za prawdziwym uczuciem. :rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”