rozpisanie

[Nula.Mychaan]

ten mężczyzna
nade mną z uwagą
sczytuje ciało
do białej kartki

Wow aż gęsiej skórki dostałam- świetne.
W drugiej strofce wyczytuje uzależnienie, ta kreska. W sumie mimo braku miłości widzę uzależnienie.

na głodzie wrze
słowo bez kodu

ile tu dynamizmu, erotyzmu

jak stąd mnie wypisać
z garści podrzucić obłokom

tego nie rozumiem, ale trzeba podumać, może mi się coś urodzi.

[jaguar]

Zmartwiło mnie, że Alchemik obraziłby się w takim wypadku. Alchemiku namawiasz do słodzenia i bycia fałszywym? To nie portal umizgów i chęci przypodobania się sobie. Jak mam teraz komentować Twoje wiersze ? To tylko moje odczucia i jak widać, inni odbierają go inaczej. Do mnie nie trafił, do Ciebie tak i tego się trzymajmy, wolności odbioru.

Co chciałam powiedzieć, to to, że cieszę się, eko. W takiej atmosferze łatwo być szczerym/ą. Tylko wtedy widać co warte są nasze wiersze w oczach innych, bezstronnych.

[eka]

Bezmiłosne sczytywanie w powodzi
białych, zmiętych kartek. Erotyzm
dla zaawansowanych w bieli;)

Niewinność (biel), ją jak kartkę zmiąć można.
Panie Os. doigra się pan:)

Nula, nie wiesz... : )))

[eka]

Zmartwiło mnie, że Alchemik obraziłby się w takim wypadku. Alchemiku namawiasz do słodzenia i bycia fałszywym? To nie portal umizgów i chęci przypodobania się sobie. Jak mam teraz komentować Twoje wiersze ? To tylko moje odczucia i jak widać, inni odbierają go inaczej. Do mnie nie trafił, do Ciebie tak i tego się trzymajmy, wolności odbioru.

Co chciałam powiedzieć, to to, że cieszę się, eko. W takiej atmosferze łatwo być szczerym/ą. Tylko wtedy widać co warte są nasze wiersze w oczach innych, bezstronnych.

Pełna wolność odbioru, Jaguarze.
Także wobec komentarzy komentujących sposób odbioru tekstu:)

[Nula.Mychaan]

No patrz Ewa pomroczności jasnej chyba dostałam
Pewnie mam przed nosem i nie widzę, ale ja się łatwo nie podaję

[eka]

Mała śmierć:)

[sisey]

Przeczytałem z przyjemnością. Dziękuję.

[tetu]

Ewo ten mężczyzna nad Twoją bohaterką na pewno potrafi czytać między wierszami, więc najpierw czyta, a potem sczytuje:) Sczytywanie ciała do białej kartki (pięknie to nazwałaś) to pewien rodzaj delikatności, czystości, namiętnego obcowania z owym ciałem, ale powiedziałabym że też zachłanności. Jawi mi się żądza przestrzeni.
Rozpisanie to jedno, ale ile przyjemności z pochłaniania:)
Fajny finisz w końcówce:)

[Gajka]

Niektórzy potrafią, na pamięć recytować ciszę i jest OK


Pozdrawiam

[eka]

Sisey, ja też:)
________________
Gajko - Twoja metafora jest super!

Rozpisanie to jedno, ale ile przyjemności z pochłaniania:)

: )
Finisz... no nie wiem, czy wszyscy to zdanie podzielają:)