obserwuję jak wolno
schodzi z gór
wstęgą ognia
kiedyś myślałem że tylko we śnie
a poza tym nie może się przytrafić
jak obuch
bezwolna masa strachu w tiulowej formie
woal na
kolejny czterowers
wyczułem
i byćmoże odsłonięty
sprowadziłem na siebie gniew
bo poza miastem
bóg ma zimną twarz
i gęste trzewia
więc gdy się gubię
to jakbym tonął
Vendora
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Vendora
Ciekawe. Sen staje się ciałem. Fajnie napisane.
Tylko "woal na
kolejny czterowers"
wydaje mi się zbędne.
Bez tego mi akurat lepiej się czyta:)
Tylko "woal na
kolejny czterowers"
wydaje mi się zbędne.
Bez tego mi akurat lepiej się czyta:)
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
-
- Posty: 1039
- Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
Vendora
Samotność bohatera, aż boli. Czy to los, czy nieprzewidywalna codzienność, razi obrazami, Za bardzo odsłaniamy się innym w nadziei na bliskość, jednak to powoduje utratę siebie, dotkliwy atak bez powodu. Pokazuje jak jesteśmy wrażliwi, ogołoceni z wiary w drugiego człowieka, gubimy się w domysłach- czym zawiniłem tym razem? by utonąć w zawiłym porządku istnienia :być, albo nie być.
Teo, z głębi duszy, wyrwałeś niejednemu słowa- chylę czoło- mz
Teo, z głębi duszy, wyrwałeś niejednemu słowa- chylę czoło- mz
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami