Vendora

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
teo
Posty: 253
Rejestracja: 29 kwie 2017, 20:23

Vendora

#1 Post autor: teo » 19 mar 2018, 18:32

obserwuję jak wolno
schodzi z gór

wstęgą ognia

kiedyś myślałem że tylko we śnie
a poza tym nie może się przytrafić
jak obuch
bezwolna masa strachu w tiulowej formie

woal na
kolejny czterowers

wyczułem
i byćmoże odsłonięty
sprowadziłem na siebie gniew

bo poza miastem
bóg ma zimną twarz
i gęste trzewia
więc gdy się gubię
to jakbym tonął
Mniej pracuję. Jeszcze jestem niezdrów. Dnia przybywa, obiecuję sobie wiele, skoro będzie widniej i cieplej. Chcę zapomnieć o rzeczach smutnych i bolesnych. Mam wrażliwe serce. Zwiększam rzeczy wrażliwością.
Tadeusz Makowski – Pamiętnik

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Vendora

#2 Post autor: Alek Osiński » 20 mar 2018, 13:48

Ciekawe. Sen staje się ciałem. Fajnie napisane.
Tylko "woal na
kolejny czterowers"

wydaje mi się zbędne.

Bez tego mi akurat lepiej się czyta:)

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Vendora

#3 Post autor: eka » 22 mar 2018, 20:23

teo pisze:
19 mar 2018, 18:32
obserwuję jak wolno
schodzi z gór

wstęgą ognia
teo pisze:
19 mar 2018, 18:32
poza miastem
bóg ma zimną twarz
i gęste trzewia
Super!
Świetne ujęcie w obrazie i refleksji odczuwanego gniewu losu.
W zasadzie zostawiłabym te dwie cząstki.

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Vendora

#4 Post autor: marta zoja » 04 kwie 2018, 23:23

Samotność bohatera, aż boli. Czy to los, czy nieprzewidywalna codzienność, razi obrazami, Za bardzo odsłaniamy się innym w nadziei na bliskość, jednak to powoduje utratę siebie, dotkliwy atak bez powodu. Pokazuje jak jesteśmy wrażliwi, ogołoceni z wiary w drugiego człowieka, gubimy się w domysłach- czym zawiniłem tym razem? by utonąć w zawiłym porządku istnienia :być, albo nie być.
Teo, z głębi duszy, wyrwałeś niejednemu słowa- chylę czoło- mz
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”