rozpuszczasz się rozmazana przez aceton i wacik
bez kamuflażu podskórnych zastrzałów
z obiegu ziemi kwiatowej nieprzetarta
jak wyłzwania z witraży chwała
od środka z piersiówki przez zapomienie
rzucona na ołów w przyczepność pobocza
które także wyprzedza na trzeciego
między wahnięciami piór ćmy odbierają
wycieraczkom jałowe światło
czołówka paradokumentu tożsamości
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
czołówka paradokumentu tożsamości
Ostatnio zmieniony 05 kwie 2018, 19:18 przez witka, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
czołówka paradokumentu tożsamości
Bardzo oryginalna, mega pojemna w treści charakterystyka - ty lirycznego -, zadziwiasz torami metafor, Witka. Wpuszczają czytelnika między swoje silne nurty, więc w odbiorze czucie opisywanej osobowości jest naprawdę mocne. Na pewno jest niebanalna i odważna.witka pisze: ↑04 kwie 2018, 19:46rozpuszczasz się rozmazana przez aceton i wacik
bez kamuflażu podskórnych zastrzałów
z obiegu ziemi kwiatowej nieprzetarta
jak wy(ł)zwania z witraży chwała
od środka z piersiówki przez zapomnienie
rzucona na ołów w przyczepność pobocza
które także wyprzedza na trzeciego
między wahnięciami piór ćmy odbierają
wycieraczkom jałowe światło
(5/6)
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
czołówka paradokumentu tożsamości
Ma stać i stoi wy(ł)zawiana.
Dziękuję.
Dziękuję.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59