Jestem szeptem
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- Następna
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Jestem szeptem
#11 Post autor: tabakiera » 07 kwie 2018, 13:52
Początek pierwszej strofy wtórny, strofa dość oczywista - wiadomo, że skoro peelka nosi rany, mają one ten sam adres. Słowo "zamieszkania" zbędne.
Może chodzi o to, że mają to samo źródło?
Druga strofa lepsza, ale bez pierwszego wersu.
Zapłakanie dzieckiem - jakby ktoś w dłoniach trzymał dziecko, potrząsał nim i za jego pośrednictwem płakał.
Rozumiem, dzieckiem w sobie. Płakanie dzieckiem jest często używane, ale osobiście tego nie lubię. Również ze względu na powszechność, jakby ktoś klepał za kimś ten same frazesy.
tabakiera
- nie
- Posty: 1366
- Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
- Płeć:
- Kontakt:
Jestem szeptem
#12 Post autor: nie » 07 kwie 2018, 13:59
Usterka stylistyczna. Poprawnie: adres lub miejsce zamieszkania.anastazja pisze: ↑06 kwie 2018, 17:02adres zamieszkania
Zgadzam się z mirek13. Tekst winien być adresowany do niszczarki na wiersze.
Denny kicz.
(1/6)
nie
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Jestem szeptem
#13 Post autor: eka » 07 kwie 2018, 14:50
Postaram się zapamiętać, by - boże broń - nie interpretować żadnego Twojego dzieła.mirek13 pisze: ↑07 kwie 2018, 11:21potrafisz zinterpretować poetycko nawet instrukcję obsługi tostera.
Chwalebne, tylko czy potrzebne?
Dzięki za info, Ann.anastazja pisze: ↑07 kwie 2018, 13:35Twoja interpretacja eko, jest dokładna, w 100%
Kurczę, jeszcze żyję, a gadam sobie z ziemią, szczególnie w pięknym plenerze.tabakiera pisze: ↑07 kwie 2018, 13:52ostatni wers zbędny. Jest oczywistą rzeczą, że ziemia przykryje każdego z nas.
Faktycznie, nie ma to jak głos purysty, wartość komentarza pozbawionego ciężaru dowodowego rośnie z automatu.nie pisze: ↑07 kwie 2018, 13:59Poprawnie: adres lub miejsce zamieszkania.
Ann, uważam ten wiersz, za jeden z Twoich najlepszych.

eka
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Jestem szeptem
#14 Post autor: tabakiera » 07 kwie 2018, 15:17
która mnie przykryje
Ewo, czytasz ze zrozumieniem komentarze, czy bronisz utworu ślepakami?

To, że będzie gadać w ziemi oczywiste nie jest i nie pisałam, żeby usuwać przedostatni wers.
Oczywiste jest, że ją ta ziemia przykryje, z całym szacunkiem.
Jak każdego z nas.
tabakiera
- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
Jestem szeptem
#16 Post autor: tetu » 07 kwie 2018, 15:28
Po pierwsze ze względu na bolesne przeżycia, cierpienia jakich peel doświadczył, i z którymi musiał nauczyć się żyć,
już nie
a po drugie, ogromna pustka i aspekt samotności.
To wszystko przytłacza, a brak jak to bohaterka nazwała nawet cienia powoduje dodatkowe udręczenie.
"Jestem szeptem" tak mówi, dając tym samym do zrozumienia że nikt oprócz niej samej już nic nie usłyszy.
"Samotność to taka straszna trwoga"
Tytuł An wykorzystałaś bardzo fajnie, bo może on być zarówno 1w utworu,
Jestem szeptem noszę wszystkie swoje rany
jak również ostatnim spinającym całość
kiedyś wszystko opowiem ziemi
która mnie przykryje
jestem szeptem
Jeśli chodzi o mnie to nie do końca mnie przekonałaś An.
Prostota, prostotą, ale mi się zwyczajnie nie podoba ostatni wers 1s, na co już zwróciła uwagę Tab, (o tym samym pomyślałam wczoraj czytając wiersz) bo skoro nosisz wszystkie swoje rany, a nosisz je w sobie prawda? to jaki mają mieć adres zamieszkania? moim zdaniem nie do końca to przemyślane i chyba niepotrzebne, powiedziałabym nawet że mocno infantylne, ale to moje odczucie.
Słowo "wszystkie" uważam za zbędne, tak samo "prosto"
noszę - patrzę; zbyt blisko
czasem zapłaczę dzieckiem
Tu Eka ma rację. Ten wers nie brzmi dobrze. Warto przemyśleć i nie chodzi o to czy to coś zmienia w kontekście przekazu, świadomości, bo oczywiście nic, ale samo brzmienie, zapis wydaje się być lepszym.
Całość, pomimo iż autorka zadbała o emocjonalność mnie osobiście nie przekonała.
Trudno w takich wierszach o szczególnie wyszukane metafory, często ta prostota jest tutaj motorem napędowym, ale w Twoim wierszu An czegoś mi brakuje, wers z adresem mocno mi zazgrzyta, przeszkadzają mi też wytarte słowa. Mirek ma trochę racji.
Powiedziałabym, wybacz An, że jest tu płasko, a przecież peel ma pod górę i te emocje towarzyszące cierpieniu i samotności wg mnie są zbyt słabo wyeksponowane, zbyt prosto. pozdrawiam.

tetu
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Jestem szeptem
#17 Post autor: Gloinnen » 10 kwie 2018, 14:27
Prostota to w poezji rzecz kluczowa, ale należy umieć ją odróżnić od banalności.anastazja pisze: ↑06 kwie 2018, 17:02noszę wszystkie swoje rany
patrzę im prosto w oczy
to nie jest trudne
mają ten sam adres zamieszkania
czasem zapłaczę dzieckiem
w duszy nie ma nawet cienia
żeby szedł za mną
kiedyś wszystko opowiem ziemi
która mnie przykryje
Jeśli w przestrzeni jednego utworu upcha się szept, duszę, płacz, rany, pogrzeb, całość wyjdzie infantylnie patetyczna. Domyślam się, że osób krytycznie oceniających wiersz nie rozbawiła treść, ani opisane w wierszu uczucia, ale nieporadność przy ubieraniu ich w słowa i budowaniu metafor.
Niektórzy moi przedmówcy zaznaczyli, że "czegoś im w tym wierszu brakuje". Według mnie, brakuje konkretu i elementu charakterystycznego, który treści nadałby wyjątkowy, osobisty, intymny akcent. Czegoś, co będzie miało odniesienie do szczególnych, możliwych do zidentyfikowania przeżyć, przemyśleń, obserwacji podmiotu lirycznego. Niepowtarzalności.
Większość z nas odczuwa bardzo podobnie różne stany emocjonalne - ból, rozpacz, rozczarowanie, zmęczenie życiem, itp., a poezja powinna je indywidualizować za pomocą znaków szczególnych, żeby nie było wątpliwości, że czytamy coś "anastazjowego", a nie coś powszechnego i ogólnikowego.
Z całości przemawia do mnie patrzenie ranom w oczy, jako kompletny obraz, otwierający jednocześnie pole do głębszej refleksji i interpretacji, bez narzucania jej czytelnikom w postaci dalszych utyskiwań peela. Sama w sobie konfrontacja człowieka z własnym bólem (ranami) może być jednocześnie opowieścią o ciężarze gatunkowym trudnych doświadczeń, o samotności, o próbie zrozumienia siebie poprzez poznanie swojego cierpienia. Wychodząc od tej autopsji należałby napisać wiersz od nowa, albo mocno go skrócić, np.
patrzę prosto w oczy
moim ranom
niepoliczalnym
kiedyś wszystko opowiem ziemi
tylko ona mnie przykryje
gdy brak żywej duszy
/zmiana w końcówce to mój własny patent, aby wyeksponować osamotnienie peelki/
starałam się wykorzystać użyte przez Autorkę obrazy i ich potencjał; próbowałam też pozbyć się powtórzenia "wszystkim/wszystko"/
Gloinnen
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Gloinnen
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Jestem szeptem
#18 Post autor: eka » 10 kwie 2018, 19:06
Tak, i najlepiej jeśli się je uniwersalizuje za pomocą różnych sposobów. Poczułam doświadczenie podmiotu, może dlatego, że miewam podobne?
_______
Duszę się miewa.
Nikt nie ma jej bez przerwy
i na zawsze.
Dzień za dniem,
rok za rokiem
może bez niej minąć.
(...)
jest wybredna:
niechętnie widzi nas w tłumie,
mierzi ją nasza walka o byle przewagę
i terkot interesów.
eka
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Jestem szeptem
#19 Post autor: Gloinnen » 10 kwie 2018, 22:29
To miłe, jeśli czytelnik i autor nadają na tych samych falach i mogą się wzajemnie poczęstować empatią, ale ocena walorów literackich tekstu powinna jednak od tego się oderwać.
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Gloinnen
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Jestem szeptem
#20 Post autor: anastazja » 11 kwie 2018, 14:39
Gdyby p.Mirek13 zdobył się na taki wpis, byłoby miło. Niestety, ten pan, chciał mnie upokorzyć i udało mu się.Gloinnen pisze: ↑10 kwie 2018, 14:27Wychodząc od tej autopsji należałby napisać wiersz od nowa, albo mocno go skrócić, np.
Pozdrawiam.
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
anastazja
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- Następna
Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”
- WINDĄ W PRZYSZŁOŚĆ
- WYŻEJ, NIŻ ÓSME PIĘTRO
- ↳ TEKSTY Z GÓRNEJ PÓŁKI
- ↳ DNI LITERATURY
- ↳ DNI LITERATURY DZIECIĘCEJ
- UTWORY POETYCKIE
- ↳ WIERSZE BIAŁE I WOLNE
- ↳ TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE
- ↳ OKRUCHY POETYCKIE
- ↳ RADOSNA TWÓRCZOŚĆ
- ↳ CYKLE POETYCKIE
- ↳ coobus
- ↳ Kalendarz
- ↳ EdwardSkwarcan
- ↳ intymny pamiętnik nastolatki
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Napisy na słońcu
- ↳ INNE
- ↳ EKSTREMALNIE...
- ↳ MIŁE ZŁEGO POCZĄTKI
- ↳ MÓJ TOMIK
- ↳ 411
- ↳ alchemik
- ↳ alegoria
- ↳ anastazja
- ↳ atoja
- ↳ Bożena
- ↳ bronmus45
- ↳ coobus
- ↳ Dante
- ↳ Elunia
- ↳ em_
- ↳ emelly
- ↳ Fałszerz komunikatów
- ↳ Gloinnen
- ↳ jabberwocky
- ↳ JSK
- ↳ ks-hp
- ↳ laura bran
- ↳ lczerwosz
- ↳ Malwina
- ↳ Mchuszmer
- ↳ Miladora
- ↳ Nalka31
- ↳ NathirPasza
- ↳ Nicol
- ↳ semiramida
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Sokratex
- ↳ tea
- ↳ teo
- ↳ Tomek i Agatka
- UTWORY PROZATORSKIE
- ↳ OPOWIADANIA
- ↳ OKRUCHY PROZATORSKIE
- ↳ PROZA DOKUMENTALNA I PUBLICYSTYKA
- ↳ PROZA POETYCKA
- ↳ CIĄG DALSZY NASTĄPI
- ↳ 411
- ↳ Jakim
- ↳ Alicja Jonasz
- ↳ Wirtualny szczur
- ↳ Świerszcz w trawie
- ↳ Powrót na wrzosowisko
- ↳ Ekspres do kawy
- ↳ Elunia
- ↳ Ponidzie
- ↳ lacoyte
- ↳ Ślepe zło
- ↳ Lucile
- ↳ W cieniu arkad
- ↳ violka
- ↳ Arystokrata
- ↳ zdzichu
- ↳ Świat według Zdzicha
- ↳ W oleandrach
- INNE RODZAJE TWÓRCZOŚCI
- ↳ DRAMAT
- ↳ DRAMATY W ODCINKACH
- ↳ zdzichu
- ↳ Zima wasza, wiosna nasza
- ↳ pallas
- ↳ Ciemne wieki, czyli co w baśni piszczy
- ↳ UTWORY DLA DZIECI
- ↳ AUREA DICTA
- ↳ TŁUMACZENIA
- ↳ Poezja
- ↳ Proza
- ↳ PIOSENKA DOBRA NA WSZYSTKO
- ↳ LITERATURA ZAANGAŻOWANA
- ↳ POLITYCZNE ECHA
- ↳ MODLITEWNIK (NIE TYLKO) LITERACKI
- ↳ TWÓRCZOŚĆ OKOLICZNOŚCIOWA
- ↳ WSPOMNIENIA O TYCH, KTÓRYCH JUŻ NIE MA
- ↳ UTWORY KU CZCI
- ↳ BEZ TRZYMANKI
- SZTUKA WIZUALNA
- ↳ GRAFIKA
- ↳ FOTOGRAFIA ARTYSTYCZNA
- ↳ MALARSTWO, RYSUNEK
- ↳ SZTUKA UŻYTKOWA
- ↳ NASZE NAJLEPSZE
- ↳ POEZJA
- ↳ PROZA
- ↳ KOMENTARZE
- ↳ RECENZENCI
- ↳ STARE WYBORY
- ↳ WARTO PRZECZYTAĆ
- DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ
- ↳ LITERATUROZNAWSTWO
- ↳ JĘZYKOZNAWSTWO
- ↳ KĄCIK PORAD
- ↳ JAK PISAĆ DOBRE WIERSZE
- ↳ JAK PISAĆ DOBRĄ PROZĘ
- WRZUĆ NA LUZ
- ↳ LAURKI
- ↳ ULUBIONE
- ↳ PIOSENKI Z TEKSTEM
- ↳ GRY I ZABAWY
- ↳ MOIM SKROMNYM ZDANIEM
- ↳ WSZYSTKIE CHWYTY DOZWOLONE
- SPIĘCIA
- ↳ KONKURSY
- ↳ POJEDYNKI
- ↳ MAŁY TURNIEJ POJEDYNKÓW
- ↳ ARCHIWUM MTP
- ↳ FOLDERY PRYWATNE
- ↳ 4hc
- POKOJE DYSKUSYJNE
- ↳ PRZEDPOKÓJ
- ↳ POKÓJ GOŚCINNY
- ↳ ZANIM WEJDZIESZ NA ÓSME PIĘTRO