I nawet jeśli byłby ktoś szczęśliwszy,
kto lewą nogą zatacza widnokręgi,
w małym palcu mając dostępny światu błękit
i usta wypełnione po brzegi niemal wszystkim.
To ja go nie znam.
Z cyklu: Deszcz.
Wujek Marcin.
Dziewczynkom.
Imiennikt.
- Karma
- Posty: 635
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
Imiennikt.
Ostatnio zmieniony 14 kwie 2018, 14:16 przez Karma, łącznie zmieniany 2 razy.
Jagoda Mornacka.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Imiennikt.
Dobry tytuł.
Imiennika równie szczęśliwego brak, peel przynajmniej nie wie o istnieniu podobnego szczęściarza. Mnoży niepodobieństwa, które musiałyby zrównoważyć jego własny błogostan. A nawet gdyby... to nic nie szkodzi, nie zna go, dla peela nie istnieje, więc nie może mu zazdrościć szczęścia trochę większego.
Sympatyczna miniaturka z ciekawym konceptem.
Pozdrawiam.
(3/6)
Imiennika równie szczęśliwego brak, peel przynajmniej nie wie o istnieniu podobnego szczęściarza. Mnoży niepodobieństwa, które musiałyby zrównoważyć jego własny błogostan. A nawet gdyby... to nic nie szkodzi, nie zna go, dla peela nie istnieje, więc nie może mu zazdrościć szczęścia trochę większego.
Sympatyczna miniaturka z ciekawym konceptem.
Pozdrawiam.
(3/6)
- Karma
- Posty: 635
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
Imiennikt.
O żadnej zazdrości nie może być mowy. Jeszcze od siebie bym oddał, tak mnie rozsadza 

Jagoda Mornacka.
- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
Imiennikt.
Moim zdaniem powinien być w okruchach.
W istocie bardzo fajny tytuł, nawiązujący do samego siebie.
Imiennikt to nikt inny jak sam podmiot. Jest on na tyle szczęśliwy, na ile się nauczył i nic, i nikt tego nie przebije.
Czuje zadowolenie i spokój, a to bardzo dużo, jednak nazywa siebie nikt, a to już bardzo smutne.
Dawno zatracił w sobie to co byo pełnią szczęścia, teraz stara się wykrzesać z tego wszystkiego choćby iskierkę i obdarować nią innych, dziewczynki.
Wiersz z cyklu Deszcz, a to mówi samo za siebie.
Spójnik na początku 1 i 4 wersu trochę razi. Z pierwszego można śmiało zrezygnować.
Podoba mi się spójność i pojemność tej miniaturki Marcin.
No i do twarzy Ci w rymach.
W istocie bardzo fajny tytuł, nawiązujący do samego siebie.
Imiennikt to nikt inny jak sam podmiot. Jest on na tyle szczęśliwy, na ile się nauczył i nic, i nikt tego nie przebije.
Czuje zadowolenie i spokój, a to bardzo dużo, jednak nazywa siebie nikt, a to już bardzo smutne.
Dawno zatracił w sobie to co byo pełnią szczęścia, teraz stara się wykrzesać z tego wszystkiego choćby iskierkę i obdarować nią innych, dziewczynki.
Wiersz z cyklu Deszcz, a to mówi samo za siebie.
Spójnik na początku 1 i 4 wersu trochę razi. Z pierwszego można śmiało zrezygnować.
Podoba mi się spójność i pojemność tej miniaturki Marcin.
No i do twarzy Ci w rymach.

- Karma
- Posty: 635
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
Imiennikt.
A mi się nie bardzo podoba, co z tego wyczytałas :p To nie jest smutny tekst, a trochę tak go odbieram po Twoim komentarzu. Nie nauczył. Nic nie utracił. Zyskał wszystko raczej 

Jagoda Mornacka.