Oddamy ciepło

Wiadomość

#1 Post autor: **eka** » 02 maja 2018, 21:31

Zapraszam cię na pół szklanki ciszy z oceanu;
ciepło, leżę przy szklanym dnie i przez palce
beztrosko przepuszczam kolorowe ryby, białe meduzy,
i rosnące, przezroczyste bąbelki. Śmiesznie drżą.

Obiecaj, zanim Golfsztrom zabierze na północ,
wiersze jak ganek na spienionych dźwiękach, pokoje
kołysane i niezastaną wodę. Bo kiedyś utonęłam,
po co żłobić linie pod okiem starego dozorcy,

bałwanom zwróci fundamenty z piasku.
Wybierz skok za jeden uśmiech. Zdumieni,
jak dzieci będziemy się wynurzać z siebie.

witka · #2 Post autor: **witka** » 02 maja 2018, 22:24

Zwłaszcza wodo niezastana

Fajne - niektóre frazencje miodne.

Jakby powiedzieć - jeszcze tutaj zajrzę.

NA dłużej.

tabakiera · #3 Post autor: **tabakiera** » 02 maja 2018, 23:30

Żeby to tak raj wyglądał.
Wg Andersena Syrenka zamieniła się w morską pianę i ja tak baśniowo sobie ten tekst czytam.

witka · #4 Post autor: **witka** » 03 maja 2018, 9:22

Niby dawno, dawno temu wypstrykała się Aurora z pocisków zespolonych.

Putin i Merkel budują Nord Stream II.

Myślę, że wspólprądowy wymiennik ciepła jest jedyną alternatywą i przeciwwagą.

Jakże aktualne pozostaje końcowe przesłanie wieszcza Kochajmy się , mimo braku łączności choćby przez międzykontynentalny kabel albo silikonowe satelity, a wiemy, że Adaś żadnej nie przepuszczał.

A na poważnie - nie znałem Ciebie z takich odsłon. Lirycznych.

Fajnie poprowadzony tekst, wpasowany w realia codzienności.

#5 Post autor: **eka** » 03 maja 2018, 9:34

I widzę, zajrzałeś, Witka.
Ale masz skojarzenia:)
________
Baśń, Doroto. Ale prawdziwa.
Dzięki.

witka · #6 Post autor: **witka** » 03 maja 2018, 9:37

Jużci.

#7 Post autor: **eka** » 05 maja 2018, 21:47

witka pisze: ↑
03 maja 2018, 9:22
A na poważnie - nie znałem Ciebie z takich odsłon. Lirycznych.

Fajnie poprowadzony tekst, wpasowany w realia codzienności.

Miło przeczytać. Dzięki.

jaguar · #8 Post autor: **jaguar** » 06 maja 2018, 6:13

Pierwszy wiersz jest bombowy i daję się zaprosić. Dalej, eko, jest nudno, takie przegadanie. Ostatnia strofa jest super, ale słowo: "byt" brzmi dla mnie zawsze, jak odbyt i ja nic nie poradzę na moje skojarzenia. Tak mi się widzi jako czytelnikowi i wiem, że rozumiesz. Pozdrawiam miło, eko

#9 Post autor: **eka** » 06 maja 2018, 14:00

Na fragment nudny nic nie poradzę, bo ważny nas wyraz.
Ale bytu/niebytu już nie ma:)
Dziękuję za czytanie i komentarz. Pozdrawiam:)

mirek13 · #10 Post autor: **mirek13** » 06 maja 2018, 16:40

Bardzo klimatyczne ze świetną metaforyką.
Aż musiałem jeszcze raz sprawdzić nick.
Nie dlatego, że piszesz gorzej gdzie indziej, tylko dlatego, że nie lubię brnięcia w zbyt skomplikowane związki, poukrywane nadto głęboko znaczenia i nadmierną spekulację.
A tu jest po prostu pięknie.
Jest malowniczo i uczuciowo, a nie brnie tekst w ckliwość, banał i tramtadancję poetycką.